Newsy

Skarbiec Holding zadebiutował na giełdzie. Chce rosnąć szybciej niż rynek funduszy inwestycyjnych

2014-11-19  |  06:50

Skarbiec Holding zapowiada wzrost w tempie wyższym niż tempo rozwoju rynku funduszy inwestycyjnych. W ofercie publicznej zostało sprzedane 1,36 mln akcji, co odpowiada ok. 21 proc. udziału w kapitale spółki. Choć kurs już na debiucie wzrósł o ponad 4 proc., dla inwestorów to szansa przede wszystkim na średnio- i długoterminowy zysk.

Jesteśmy bardzo zadowoleni zarówno z debiutu, jak i z zainteresowania naszą ofertą. Mieliśmy dużą nadsubskrypcję inwestorów detalicznych. Spore zainteresowanie ofertą mieliśmy także ze strony inwestorów instytucjonalnych – mówi agencji informacyjnej Newseria Marek Rybiec, prezes zarządu Skarbiec Holding SA. ‒ Liczymy na to, że spółka będzie rozwijać się dużo szybciej niż sam rynek funduszy inwestycyjnych, który w ostatnich latach rósł w tempie 15 proc. średniorocznie.

Skarbiec Holding SA początkowo planował sprzedać niemal 3,2 mln akcji stanowiących 46,3 proc. kapitału spółki. Ostatecznie przydzielonych zostało 1,4 mln akcji, stanowiących ok. 21 proc. kapitału. Cena jednej akcji wyniosła 32,5 zł. Akcje sprzedawał większościowy udziałowiec spółki, zarejestrowany na Cyprze Skarbiec Holding Limited (przed ofertą miał 94,6 proc. akcji).

Po debiucie kurs akcji Skarbca wzrósł o 4,25 proc., a na zamknięciu sesji – o 1,72 proc. Były to wyniki lepsze od całego rynku, bo indeks WIG zyskał wczoraj przez cały dzień 0,51 proc.

‒ To jest inwestycja średnio- i długoterminowa związana z polskim rynkiem kapitałowym – podkreśla Rybiec. ‒ Spółka jest doskonale zrównoważona, jeżeli chodzi o  produkty i sposób zarządzania. Jest to spółka typowo dywidendowa, zgodnie z deklaracją w prospekcie będziemy rekomendować wypłatę od 75 proc. do 100 proc. zysku w formie dywidendy.

Rybiec podkreśla, że ponieważ inwestorom sprzedane zostało tylko ok. 20 proc. udziałów w spółce, daje to szansę na przyszłe oferty. Decyzja w tej sprawie należy jednak, jak podkreśla prezes spółki, do właściciela większościowego, czyli Skarbiec Holding Limited. Ta spółka z kolei należy do Polish Enterprise Fund V L.P., funduszu Enterprise Investors. Pozostałymi akcjonariuszami spółki są menadżerowie oraz kluczowi pracownicy. Zmniejszenie zaangażowania tego funduszu będzie możliwe, ale nie nastąpi wcześniej niż za rok, bo tyle trwa lock-up, czyli zobowiązanie akcjonariuszy do niesprzedawania posiadanych przez nich udziałów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Ochrona środowiska

Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.