Mówi: | Piotr Wojaczek |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna |
Strefy ekonomiczne nie tylko dla dużych inwestorów. Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna stawia na małe i średnie firmy
Małe i średnie firmy coraz chętniej inwestują w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Wartość ich inwestycji to nieco ponad 8 mld zł (z 23 mld zł realizowanych przez wszystkie firmy w Katowickiej SSE), jednak pod względem ilościowym sektor MŚP stanowi już ok. 40 proc. inwestorów. W ostatnich dwóch latach odpowiadał on za blisko połowę rozpoczętych inwestycji.
– Jesteśmy postrzegani jako strefa dużych inwestycji zagranicznych. To poniekąd prawda, jeżeli weźmiemy pod uwagę kryterium nakładów, bo ponad 90 proc. nakładów z 23 mld zł przypada na duże firmy, a nieco poniżej 10 proc., około 8 mld, przypada na małe i średnie firmy, w tym w zdecydowanej większości polskie. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę kryterium ilościowe, to ponad 40 proc. firm to są małe i średnie firmy. Musimy więc odczarować ten mit – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Wojaczek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE).
W KSSE inwestycje realizuje ponad 220 firm polskich i zagranicznych. Są one warte ponad 23 mld zł i dają ponad 56 tys. nowych miejsc pracy. Jak w kwietniu informowała KSSE, plan na ten rok to 1 mld zł inwestycji i 1,5 tys. nowych miejsc pracy. 40 proc. z tych wartości ma przypaść na MŚP. Wśród firm działających w strefie są nawet 3 mikrofirmy. W ostatnich dwóch latach widać wyraźnie zwiększone zainteresowanie inwestowaniem w KSSE ze strony sektora MŚP.
– Zaczynaliśmy od firm dużych, bo takie było wyzwanie. Chodziło nam o szybki efekt, bo jedna duża firma tworzy 300, 500, a nawet 1000 miejsc pracy. Wtedy nie koncentrowaliśmy się na małych i średnich firmach, tym bardziej że przeskok z rzemiosła do małej fabryki nie był wtedy taki łatwy – mówi Wojaczek. – Od kilku lat w sposób świadomy prowadzimy kampanię promocyjną wśród małych i średnich firm, zwłaszcza polskich. Wykorzystujemy w tym celu zarówno organizacje zrzeszające, lokalne czy regionalne, jak i samorządy. Chcemy też zerwać z przekonaniem, że u nas jest wyjątkowo droga gleba.
Jak podkreśla, ceny są adekwatne do tych rynkowych i każda firma może znaleźć w ramach strefy odpowiedni pod swoją inwestycję grunt. KSSE zajmuje obszar ponad 2 tys. hektarów, na obszarze 42 gmin w województwach śląskim, opolskim i małopolskim. Większość z nich znajduje się w atrakcyjnych infrastrukturalnie lokalizacjach, w pobliżu międzynarodowych korytarzy transportowych wschód–zachód, północ–południe oraz węzła autostrad A1 i A4.
Przedstawiciele KSSE podkreślają, że małe i średnie firmy przyciągają przede wszystkim przygotowane specjalnie dla tej grupy przedsiębiorców działki inwestycyjne oraz dostęp do wykwalifikowanych pracowników.
– Podjęliśmy z deweloperami, czyli prywatnymi przedsiębiorcami, oraz z jednym partnerem gminnym w Częstochowie współpracę. Lokalna agencja w strefie wybuduje halę, która będzie przeznaczona pod wynajem dla firm małych, średnich, a nawet mikrofirmy – podkreśla Wojaczek. – Zaproponowaliśmy jakiś czas temu takie rozwiązanie, które miałoby służyć rewitalizacji dzielnic, które wskutek zubożenia społeczeństwa związanego z tradycyjnymi branżami dziś wyglądają znacznie gorzej i odstają od średniej. To mechanizm podobny do stosowanych kilkanaście lat temu we francuskim Nord-Pas-de-Calais.
Wskutek restrukturyzacji kopalń i koksowni po 1982 roku i zatwierdzeniu ustawy o decentralizacji tamtejsze władze regionalne uzyskały uprawnienia do zarządzania terenem i otrzymały znaczne wsparcie finansowe. Dzięki temu dokonano spektakularnych zmian zwłaszcza w ramach realizacji tzw. programu Agenda 21 i działań innowacyjnych. W rezultacie region uzyskał nową jakość i został zgłoszony do wpisu na Listę Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
– Podobny mechanizm mógłby pobudzić mikro-, małe i średnie firmy – przypuszcza prezes Piotr Wojaczek. – Szczególnie dwie pierwsze to dla nas najciekawsza grupa, która tworzy dużo miejsc pracy w oparciu o własny potencjał intelektualny. W każdym mieście moglibyśmy rewitalizować społecznie jedną lub dwie dzielnice za pomocą fiskalnych narzędzi ekonomicznych, a więc najmniej obciążających budżet. Wydaje mi się, że tamten sukces bardzo łatwo powtórzyć. Sądzę nawet, że nam byłoby łatwiej, gdyż mamy bardzo duży potencjał.
Ulokowane już w KSSE przedsiębiorstwa dużo reinwestują. W ciągu ostatnich pięciu lat bywało, że nawet 60 proc. nowych projektów pochodziło od dotychczasowych klientów strefy, wiele z nich obywało się bez pomocy zewnętrznej (środki własne).
– Reinwestycje są spoiwem polityki kotwiczenia, na którą składa się wiele zagadnień, również miękkich, np. otoczenie prawne czy klimat inwestycyjny – tłumaczy prezes KSSE. – To nie może być tak, że klientom stworzymy raz dobre warunki, a potem powiemy: radźcie sobie sami. To proces ciągły. Klient musi być zadowolony, bo tylko wtedy chce dalej na danym terenie działać.
Czytaj także
- 2024-07-26: Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
- 2024-07-26: Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
- 2024-07-24: Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
- 2024-07-18: Branża tytoniowa alarmuje o drastycznych podwyżkach akcyzy. Są kilkukrotnie wyższe od zaplanowanych do 2027 roku
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
- 2024-07-23: Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-07-12: Małe firmy mają utrudniony dostęp do finansowania działalności innowacyjnej. Fundusze unijne pomogą odblokować środki na takie inwestycje
- 2024-07-10: Banki mogą nie być w stanie sfinansować wielkich inwestycji w gospodarce. Sektor apeluje o zmiany w formule opodatkowania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/krakenimages-y5bvrlccx8k-unsplash,w_274,_small.jpg)
Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace
W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027
Polityka
Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
![](https://www.newseria.pl/files/11111/pah-foremska-strefa-foto,w_133,r_png,_small.png)
W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.
IT i technologie
Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań
![](https://www.newseria.pl/files/11111/niebezpiecznik-samorzady-foto,w_133,r_png,_small.png)
Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.