Newsy

Kopex pewien opłacalności budowy kopalni koło Oświęcimia. Na początku listopada ostateczna decyzja

2013-10-16  |  06:00
Mówi:Krzysztof Jędrzejewski
Funkcja:przewodniczący rady nadzorczej
Firma:Kopex
  • MP4
  • Kopex jest przekonany o opłacalności budowy kopalni koło Oświęcimia. Decyzję w tej sprawie spółka podejmie na początku listopada. Władze Kopeksu przyznają jednak, że w polskim górnictwie trwa spowolnienie, więc z większą uwagą przyglądać się rynkom zagranicznym. Kontrahenci firmy, mimo kryzysu, kupują sprzęt na bieżące potrzeby.

     – Zapotrzebowanie na maszyny górnicze jest ciągłe, ponieważ te maszyny pracują i na bieżąco się zużywają, w związku z czym trzeba je na bieżąco kupować. Natomiast pewnym wahaniom podlegają zakupy uzależnione od możliwości inwestycyjnych podmiotów. Najbardziej widać to w Polsce – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Jędrzejewski, przewodniczący rady nadzorczej Kopeksu.

    Spółka, która zajmuje się przede wszystkim produkcją maszyn górniczych oraz działalnością handlowo-usługową dla spółek wydobywczych, odczuwa problemy z płynnością finansową niektórych kopalni. Jednak Jędrzejewski podkreśla, że zakupy na potrzeby bieżącego wydobycia cały czas są dokonywane.

    Pogorszyła się za to sytuacja związana z dużymi inwestycjami na wiele lat. Spowolnienie w branży hamuje zapotrzebowanie na sprzęt górniczy. Jędrzejewski podkreśla, że portfel zamówień Kopeksu jest zadowalający i na podobnym poziomie co w poprzednich latach.

    Szukając nowych obszarów działalności, Kopex chce zbudować własną kopalnię w pobliżu Oświęcimia. Decyzję w tej sprawie podejmie Rada Nadzorcza w pierwszej dekadzie listopada. Rozpoczęcie inwestycji uzależnione jednak będzie od pozyskania finansowania i odbiorcy węgla. Wartość inwestycji przekroczy 1,5 mld zł.

     – Moim zdaniem budowa tej kopalni jest jak najbardziej możliwa. Do tej pory wszystkie analizy, które przygotowujemy potwierdzają, że jest to nie tylko możliwe, ale też opłacalne, bo głównym kryterium decyzji jest tutaj opłacalność – podkreśla Jędrzejewski.

    Do czasu poprawy sytuacji na polskim rynku Kopex planuje też bardziej angażować się na rynkach zagranicznych. W ubiegłym roku spółka miała przychody przekraczające 2 mld zł.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.