Mówi: | Daniel Waschow |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | EWE Polska |
Magazynowanie energii warunkiem bezpieczeństwa energetycznego kraju. Chwiejność dostaw może zagrozić wzrostowi gospodarki
Magazynowanie energii jest warunkiem koniecznym, by ustabilizować system i poprawić bezpieczeństwo energetyczne. Ma duże znaczenie zwłaszcza w przypadku mniej stabilnych źródeł odnawialnych. Od kliku lat rozwijane są różne technologie przechowywania energii. Koncern energetyczny EWE zamierza wprowadzić na polski rynek rozwiązanie oparte na akumulatorach, które w Niemczech są instalowane zarówno na dużą skalę, jak i w małych gospodarstwach domowych.
– Magazynowanie energii jest wyzwaniem, które ma ustabilizować system energetyczny. Magazyny są kosztownym elementem, ale bez tego nie da się zapewnić odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa energetycznego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Daniel Waschow, prezes zarządu EWE Polska.
Magazynowanie energii jest kluczowe dla poprawy bezpieczeństwa energetycznego i rozwoju energetyki odnawialnej. Jego głównym celem jest bilansowanie sieci w cyklu dobowym – łagodzenie obciążenia sieci elektroenergetycznej w szczytach oraz gromadzenie energii wtedy, gdy następuje jej nadprodukcja. Ma to szczególnie istotne znaczenie w przypadku niesterowalnych źródeł odnawialnych. Magazynowanie na dużą skalę utrzymuje nadwyżkę, gdy produkcja energii wiatrowej i słonecznej przekracza popyt, a następnie uwalnia ją do sieci, gdy zasoby energii odnawialnej są niewystarczające do zaspokojenia konsumpcji.
– Coraz więcej źródeł odnawialnych wchodzi do sieci. To powoduje, że trzeba utrzymać równowagę między produkcją a zużyciem. Poza tym na tle całego rynku UE Polska ma jedną z najgorszych sytuacji dotyczącą bezpieczeństwa energetycznego. Może to nawet zagrozić rozwojowi gospodarczemu, ponieważ dla firm inwestujących w Polsce bardzo istotna jest pewność dostaw energii. W przeciwnym razie grozi to stratami w produkcji – zauważa Daniel Waschow.
Potrzebę inwestowania w magazyny energii pokazał przykład Australii. Po wielkim blackoucie we wrześniu 2016 roku, który pozbawił prądu 1,7 mln ludzi, tamtejszy rząd ogłosił przetarg na budowę magazynów energii, które miały zapobiec takim wydarzeniom w przyszłości. Wygrała go Tesla, która we współpracy z Neoen wybudowała bateryjny magazyn energii o mocy 100 MW i pojemności 129 MWh – największą obecnie taką instalację na świecie (oddaną do użytku pod koniec ubiegłego roku). Poza stabilizacją lokalnej sieci, która zapewnia bezpieczeństwo dostaw, gigantyczny magazyn energii w południowej Australii zapewnia też duże przychody Tesli.
Eksperci są zgodni, że nie można mówić o rozwoju OZE i energetyki nowej generacji bez odpowiednich technologii magazynowania energii. Jak wynika z danych International Energy Agency („World Energy Outlook 2016”) obecna moc magazynowania energii wynosi niewiele poniżej 3 proc. światowych zdolności produkcyjnych energii elektrycznej i jest zdominowana przez jedną technologię – elektrownie szczytowo-pompowe (ESP). W Polsce moc elektrowni szczytowo-pompowych jest szacowana na blisko 1800 MW. Energia może być jednak przechowywana przy użyciu kilku różnych technologii, które w ostatnich latach są rozwijane na potęgę – od akumulatorów litowo-jonowych poprzez technologie chemiczne, mechaniczne i termalne po magazyny sprężonego powietrza budowane na poziomie sieci dystrybucyjnych.
– Są różne opcje magazynowania energii – mogą to być zwykłe akumulatory, ale istnieją również inne sposoby, jak magazynowanie energii w formie ciepłej wody. Od lat istnieje też rozwiązanie, którym są elektrownie szczytowo-pompowe. To jest technologia, która bardzo dobrze sprawdza się w rzeczywistości. Wiadomo, że ona jest zależna od geografii i geologii, ale jest to sprawdzona technologia w magazynowaniu prądu – mówi Daniel Waschow.
Międzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej w ubiegłorocznym raporcie wskazuje, że elektrownie szczytowo-pompowe są rozwiązaniem przyszłości, które będzie wykorzystywane jeszcze przez długi czas ze względu na jego skalowalność. IRENA oszacowała również, że koszty magazynowania energii elektrycznej powinny spaść o 2/3 przed rokiem 2030.
– Oczywiście, koszty są istotnym aspektem magazynowania energii. Trzeba jednak podkreślić, że koszty akumulatorów mocno spadły w ciągu ostatnich 2–3 lat. Z drugiej strony, na takiej technologii można też zarabiać. Dzięki nowej ustawie o rynku mocy w Polsce po raz pierwszy pojawiła się taka możliwość – choć może nie zarabiania, a raczej dorabiania – mówi Daniel Waschow. – Jestem przekonany, że to dopiero początek rozwoju magazynów. Za 3–5 lat wszyscy będziemy mądrzejsi i już niedługo pojawią się konkretne przykłady tego, jak bilansować magazyny pod kątem opłacalności ekonomicznej.
Niemiecki koncern energetyczny EWE w ubiegłym roku ogłosił projekt budowy gigantycznego magazyny energii, który ma zapewnić bezpieczeństwo energetyczne liczącego trzy miliony mieszkańców Berlina. Według wstępnych założeń instalacja miałaby zostać uruchomiona w 2023 roku.
– Na rynku niemieckim budujemy duże magazyny na podstawie akumulatorów, jak również małe akumulatory dla domków jednorodzinnych. Taką technologię chcemy wprowadzić również na polski rynek. Naszym zdaniem jest tu dla niej duży potencjał. Jestem też przekonany, że istnieje potrzeba stosowania takich technologii, które pomagają w rozbudowie sieci, rozbudowie systemu, przed którym stoją duże wyzwania – mówi Daniel Waschow.
Czytaj także
- 2025-06-04: Rusza ważna inwestycja w Ustce. Nowa baza będzie zapleczem serwisowym dla morskich farm wiatrowych [AUDIO]
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-06-02: UE zmienia podejście do transformacji energetycznej i łączy ją z konkurencyjnością. To zasługa polskiej prezydencji
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-05-08: J. Scheuring-Wielgus: Napięcia geopolityczne wymagają silniejszego zjednoczenia państw Europy. To lekcja z II wojny światowej
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2025-05-12: Parlament Europejski zdecydował ws. zasad handlu stalą z Ukrainą. Przedłużono liberalizację o kolejne trzy lata
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
Unia Europejska powinna zrewidować politykę celną na import materiałów budowlanych spoza państw członkowskich, w tym państw wschodnich – twierdzą uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze UE”. Obecnie Wspólnota nakłada na europejskich producentów coraz więcej ograniczeń, nie rewidując polityki celnej, co przekłada się na systematyczne osłabienie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek produkcji i zagrożenie dla miejsc pracy.
Konsument
Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.
Handel
Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce

Wraz ze wzrostem kanału e-commerce w branży modowej rośnie liczba wykorzystywanych opakowań, z których znaczną część wciąż stanowią te z plastiku. Do 2030 roku w Polsce e-sprzedawcy zużyją 147 mln plastikowych opakowań – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DS Smith. Można zauważyć rosnący trend wśród marek modowych, które coraz częściej wybierają opakowania wykonane z papieru lub materiałów z recyklingu. To o tyle istotne, że polscy konsumenci odczuwają wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.