Mówi: | Paweł Olechnowicz |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | Lotos S.A. |
Mimo problemów ze złożem Yme, Lotos nie rezygnuje z inwestycji
Lotos zanotował dużą stratę w I półroczu spowodowaną problemami ze złożem Yme. Mimo to wciąż chce inwestować w Norwegii i na Litwie. Nie porzuca też planów związanych z wydobywaniem gazu łupkowego w Polsce. Przymierza się do przetargu na koncesje na Litwie i szuka partnera biznesowego do wydobywania błękitnego paliwa w kraju.
– Odkładamy na bok kwestię Yme szukając rozwiązania, żeby te pieniądze, które już zostały zainwestowane, zwróciły się – tłumaczy Paweł Olechnowicz, prezes Lotosu.
Chodzi o odpis (operacja księgowa wpływająca na wyniki finansowe firmy) na norweskie złoże na Morzu Północnym. Lotos podał, że w II kwartale br. Grupa poniosła ponad pół mld zł straty netto, z czego 285 mln zł to właśnie wpływ odpisu na Yme. Problemy z partnerem – Talisman Energy – sprawiły, że strata odnotowana przez Lotos jest znacznie wyższa niż się spodziewano.
Co więcej, prezes Grupy przyznaje, że termin wydobycia ropy z Yme, nadal jest nieznany. Lotos liczy, że nafta popłynie stąd w 2015 roku, ale Talisman Energy już kilkukrotnie przesuwał ten termin.
– Operator nie podaje w harmonogramie terminu uruchomienia produkcji. W związku z tym w uzgodnieniu z audytorem dokonaliśmy odpisu. Oczyszczając w bilansie naszą pozycję w tym zakresie, mamy zdrową sytuację do dalszego rozwoju w biznesie poszukiwawczo-wydobywczym – uważa Paweł Olechnowicz.
Mimo tych trudności, w ocenie prezesa Lotosu, nie ma potrzeby, żeby zmienić strategię spółki. Zamierza więc prowadzić dalsze prace na Morzu Norweskim i Bałtyckim, zwiększać też zaangażowanie na rynku litewskim.
Spółka zapowiada, że wystartuje w rundzie koncesyjnej, która ma zostać ogłoszona przez litewski rząd do końca tego roku. Jeśli plany się powiodą, Lotos zostanie operatorem na obszarach ze stwierdzonym potencjałem węglowodorów konwencjonalnych i niekonwencjonalnych.
Nie rezygnuje też z poszukiwania możliwości wydobywania gazu łupkowego w Polsce. Na razie posiada licencje na jego wydobycie tylko na Morzu Bałtyckim.
– Jeżeli pojawi się partner biznesowy i będziemy mogli wejść w posiadanie koncesji, całej lub w części, na lądzie i realizować projekt biznesowy, to tak będzie. To są długoterminowe działania, w rachubę wchodzi okres 2-3 lat – zapowiada Paweł Olechnowicz.
Czytaj także
- 2024-10-14: UE i USA dążą do zażegnania konfliktu między Izraelem a Iranem. Próby te na razie nie przynoszą efektu
- 2024-08-01: Polska marnuje potencjał bycia europejskim liderem w produkcji biometanu. Jak dotąd nie działa żadna taka instalacja
- 2024-05-13: Po majówkowych promocjach ceny paliw na stacjach nie rosną drastycznie. Cenniki hurtowe idą w dół
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-04-29: Trwają prace nad kolejnym pakietem sankcji UE wobec Rosji. Od determinacji Zachodu zależy uszczelnienie dotychczasowych restrykcji
- 2024-05-28: Paweł Małaszyński: Nigdy nie miałem na pieńku z sąsiadami. Zresztą jak mieszkamy w jednym bloku, to fajnie trzymać się razem i wspierać
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-05-07: Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
Prace nad pakietami deregulacyjnymi trwają. Biznes liczy na ich sprawne przeprocesowanie, ale i tak nie spodziewa się, żeby pierwsze efekty były widoczne przed jesienią. Dziś przedsiębiorcy 40 proc. swojego czasu spędzają na wypełnianiu różnego typu wymagań, a dodatkowo wstrzymują się z inwestycjami ze względu na niestabilność prawa. Zdaniem przedsiębiorców deregulacja to krok w dobrym kierunku, który pozwoli na przesunięcie zamrożonych w bankach pieniędzy na inwestycje i zwiększy konkurencyjność polskich firm.
Ochrona środowiska
Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.
Handel
Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online

Badanie odzieży i bielizny zakupionych na dwóch azjatyckich platformach wykazało obecność w części z nich niebezpiecznych związków w niepokojących stężeniach – wynika z Raportu Federacji Konsumentów. Podobne produkty mogą się jednak również znajdować na polskich czy międzynarodowych platformach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.