Newsy

Plastikowe opakowania żywności dominują w europejskich marketach. 40 proc. z nich można usunąć lub zastąpić

2025-01-23  |  06:30
Mówi:Katarzyna Kala-Kowalska, prezes zarządu, DS Smith Polska
Maria Andrzejewska, dyrektorka generalna, UNEP/GRID-Warszawa
dr inż. Agnieszka Sznyk, prezeska INNOWO
  • MP4
  • 65 proc. produktów spożywczych i napojów w europejskich supermarketach jest sprzedawanych w plastikowych opakowaniach. W Polsce ten odsetek jest podobny. Jak wynika z raportu DS Smith „Material Change Index”, w przypadku 40 proc. opakowań zawierających tworzywa sztuczne w Polsce, plastik można by wyeliminować, usuwając go całkowicie lub zastępując go zrównoważonymi alternatywami, np. tekturą czy opakowaniami biodegradowalnymi. W Polsce tylko 22 proc. firm spożywczych planuje w nadchodzącym roku zmiany w opakowaniach.

    – Ponad 60 proc. produktów spożywczych na półkach sklepów europejskich zapakowane jest w opakowania plastikowe – mówi agencji Newseria Katarzyna Kala-Kowalska, prezes zarządu DS Smith Polska, producenta zrównoważonych opakowań.

    W ramach badania „Material Change Index”, przeprowadzonego przez Retail Economics na zlecenie firmy DS Smith, przeanalizowano skład 1,5 tys. opakowań produktów spożywczych i napojów w 25 najpopularniejszych supermarketach, na sześciu europejskich rynkach: w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Niemczech, Polsce, we Francji i Włoszech. Do produktów najczęściej pakowanych w plastik należą mięso (87 proc.), nabiał (82 proc.) i wyroby piekarnicze (79 proc.).

    – Największą ilość takich opakowań znajdziemy w supermarketach w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoszech i Niemczech – wskazuje Katarzyna Kala-Kowalska.

    W Wielkiej Brytanii 70 proc. artykułów spożywczych i napojów jest pakowanych w plastik, natomiast na drugim biegunie znalazła się Francja, gdzie ogólny udział opakowań plastikowych w branży spożywczej wyniósł 59 proc. i był najniższy spośród analizowanych rynków. Wpływa na to m.in. fakt, że we francuskich supermarketach jest wiele stoisk ze świeżymi produktami, takimi jak sery czy wypieki, które są sprzedawane bez dodatkowych opakowań, oraz sekcji z produktami bio, gdzie produkty takie jak kasze czy płatki zbożowe można nabyć bez opakowania albo w opcji refill. Oczekuje się, że użycie plastiku spadnie jeszcze bardziej przed wprowadzeniem całkowitego zakazu sprzedaży świeżych owoców i warzyw w plastikowych opakowaniach, który we Francji zacznie obowiązywać w połowie 2026 roku.

    – W Polsce ten odsetek jest podobny – 62 proc. produktów spożywczych i napojów jest opakowanych w tworzywa sztuczne. Oznacza to, że rocznie na półkach polskich supermarketów pojawia się ok. 14,7 mld niepotrzebnych sztuk plastiku – mówi prezes DS Smith.

    Statystyki pokazują, że na sześciu badanych rynkach europejskich każdego roku powstaje góra plastiku, na którą składa się łącznie ponad 150 mld opakowań, pochodzących z produktów spożywczych i napojów. To oznacza, że każde gospodarstwo domowe produkuje rocznie ok. 1 tys. sztuk odpadów pochodzących z opakowań z plastiku.

    – Tymczasem znaczącą część tych tworzyw sztucznych, wykorzystywanych w opakowaniach, można w ogóle wyeliminować albo zastąpić innymi, bardziej ekologicznymi materiałami – mówi Maria Andrzejewska, dyrektorka generalna UNEP/GRID Warszawa.

    Jak wynika z badania „Material Change Index”, dotyczy to ok. 45 proc. plastiku zawartego w typowym europejskim koszyku spożywczym.

    – Producenci przede wszystkim powinni się kierować zasadą 3R – reduce, reuse, recycle, czyli po polsku: redukuj, używaj ponownie lub poddawaj powtórnemu przetworzeniu – podkreśla Katarzyna Kala-Kowalska.

    – Jako konsumenci powinniśmy zwracać uwagę na to, w jakich opakowaniach są wybierane przez nas produkty. Ta świadomość konsumencka jest bardzo ważna, żeby zmniejszyć zużycie plastiku w supermarketach – mówi dr inż. Agnieszka Sznyk, prezeska Instytutu Innowacji i Odpowiedzialnego Rozwoju INNOWO. – Tutaj istotna jest też informacja ze strony producentów, czyli np. paszporty materiałowe pokazujące, jaki jest ślad węglowy i środowiskowy danego produktu. Dzięki temu konsumenci mogą porównać i wybrać ten, który faktycznie ma mniejszy wpływ na środowisko. A same supermarkety też mogą podjąć wiele działań, żeby oferować klientom mniej tego plastiku, w zamian wprowadzając np. opakowania papierowe czy wielorazowe.

    – Konieczne jest promowanie alternatywnych materiałów, pochodzących z recyklingu, ale też ekoprojektowanie, czyli takie projektowanie opakowań produktów, żeby one były później w 100 proc. zdatne do zrecyklingowania – dodaje Maria Andrzejewska.

    Z ankiety, przeprowadzonej w ramach badania „Material Change Index” wśród europejskich ekspertów zajmujących kluczowe stanowiska kierownicze z firm sektora spożywczego, wynika, że ci są już zaangażowani w takie działania: prawie wszyscy respondenci (98 proc.) potwierdzili, że ich firmy zobowiązały się do zmniejszenia liczby opakowań z tworzyw sztucznych, przy czym 64 proc. z nich zadeklarowało, że są na dobrej drodze do wywiązania się z tych zobowiązań. Z drugiej strony 25 proc. respondentów oceniło, że będą mieć trudności z wywiązaniem się z tych deklaracji. Z badania wynika, że największą barierą na drodze do zastąpienia plastiku bardziej zrównoważonymi alternatywami są dla nich koszty surowców (40 proc.) oraz obawa, że konsumenci nie zaakceptują takich zmian (39 proc.).

    – Firmy spożywcze są już od lat zaangażowane w redukcję opakowań plastikowych, jednak jest to proces, który powinien być wspierany zarówno przez innowacje technologiczne, zachowania konsumentów, jak i legislację – mówi Katarzyna Kala-Kowalska. – Potrzebujemy globalnych rozwiązań, innowacji i technologii, które – poprzez obniżenie kosztów produkcji – podniosą konkurencyjność nowych materiałów, np. materiałów biodegradowalnych takich jak tektura, które pomimo wielu lat na rynku z dużym trudem torują sobie drogę do przemysłu, a więc i do konsumenta. Wciąż czekamy też na niskokosztowe technologie recyclingu plastiku – zbyt wiele pomysłów pozostaje w fazie idei.

    W Polsce tylko 22 proc. firm z branży spożywczej planuje podjąć w ciągu najbliższego roku jakiekolwiek działania w celu wprowadzenia zmian w zakresie opakowań. To najniższy wynik spośród wszystkich krajów objętych badaniem. Jego autorzy zauważają, że producenci i sprzedawcy żywności obawiają się m.in. utraty konkurencyjności: ponad 70 proc. przedstawicieli tych sektorów uważa, że klienci nie chcieliby płacić dodatkowo za zrównoważone opakowania, a 65 proc. ocenia, że konsumenci nie są skłonni rezygnować z wygody na rzecz zrównoważonego rozwoju.

    – Prawdopodobnie sytuacja mogłaby się zmienić, gdyby opakowania pochodzące z recyklingu czy wykorzystujące alternatywne, bardziej zrównoważone materiały były w jakiś sposób dofinansowywane albo wspierane rozwiązaniami fiskalnymi, żeby one były konkurencyjne cenowo w stosunku do opakowań wykonanych z paliw kopalnych. Musimy mieć na uwadze, że zawsze kiedy cena baryłki ropy spada, to plastik staje się jeszcze tańszy i tym większa jest różnica pomiędzy opakowaniami plastikowymi a ekologicznymi. A gdybyśmy mieli zapłacić za opakowanie 4–5 zł, to myślę, że każdy by się zastanowił, czy ono na pewno jest mu potrzebne. Natomiast w momencie, kiedy płacimy ok. 20 gr, to większość z konsumentów nawet tego nie zauważa – mówi Maria Andrzejewska.

    Jak podkreśla, problem zanieczyszczenia środowiska plastikiem wymaga szybkich rozwiązań, ponieważ jest coraz bardziej palący. Produkcja tego surowca rośnie wykładniczo, ale brakuje globalnych i lokalnych systemów pozwalających na efektywne zagospodarowanie odpadów zawierających tworzywa sztuczne. W efekcie stanowią one ok. 80 proc. odpadów zanieczyszczających morza i oceny. Według UNEP co roku do akwenów na świecie trafia ponad 9 mln t plastikowych odpadów, które odpowiadają za śmierć wielu gatunków i degradację ekosystemów.

    – Aktualnie produkcja plastiku jest na poziomie ok. 400 mld t rocznie i zgodnie z przewidywaniami do 2050 roku zwiększy się ponad dwukrotnie. Tymczasem my już w tej chwili nie jesteśmy sobie w stanie poradzić z przetworzeniem tej ogromnej ilości odpadów, które powstają po zakończeniu użytkowania produktów wykonanych z tworzyw sztucznych – mówi dyrektorka generalna UNEP/GRID Warszawa. 

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Handel

    1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

    Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

    Ochrona środowiska

    KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

    Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

    Handel

    Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

    Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.