Mówi: | Simonas Šileikis |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Green Genius Poland |
Polska rozważa wdrożenie koncepcji tzw. wirtualnego prosumenta. Dzięki temu w fotowoltaikę mogliby inwestować mieszkańcy bloków i dużych miast
Polska rozważa wprowadzenie koncepcji tzw. wirtualnego prosumenta. Zakłada ona, że producentami energii mogą zostać nawet te podmioty (firmy i osoby), które nie mają gdzie wybudować własnego źródła OZE. Na początku tego roku taką możliwość wdrożyła już Litwa. Dzięki nowym przepisom możliwość zainwestowania w instalacje fotowoltaiczne miałyby nawet osoby mieszkające w blokach i dużych miastach. – Widzimy zainteresowanie tym rozwiązaniem ze strony Polski, prowadzone są prawne analizy możliwości jego wprowadzenia. Myślę, że to nastąpi prędzej niż później – mówi Simonas Šileikis, prezes Green Genius Poland, firmy oferującej takie inwestycje na Litwie.
– Po uchwaleniu odpowiednich przepisów, które są jednymi z najbardziej nowatorskich w UE, na Litwie pojawiły się nowe możliwości związane z tzw. zdalnymi elektrowniami słonecznymi. Dają one możliwość właściwie każdemu obywatelowi nabyć część elektrowni fotowoltaicznej działającej na terenie kraju, niekoniecznie w pobliżu miejsca zamieszkania. Dotyczy to nawet mieszkańców bloków w miastach – oni też mogą w ten sposób ograniczać koszty zużywanej energii – mówi agencji Newseria Biznes Simonas Šileikis. – Widzimy zainteresowanie tym rozwiązaniem ze strony Polski. Prowadzone są prawne analizy możliwości jego wprowadzenia. Myślę, że nastąpi to prędzej niż później, bo to rozwiązanie jest korzystne zarówno dla rządu, jak i społeczeństwa i środowiska.
Zapis na temat wirtualnego czy zbiorowego prosumenta miałby się znaleźć w nowelizacji ustawy o OZE. W czerwcu br. o takich pracach mówił Przemysław Hofman z Ministerstwa Rozwoju na kongresie PV-CON 2020. Koncepcja ta była jednym z rozwiązań rekomendowanych przez EY w raporcie przygotowanym jeszcze dla Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii we wrześniu ubiegłego roku („Koncepcja zmian regulacji wspierających rozwój energetyki prosumenckiej”). Wskazał on, że podobne rozwiązania działają już m.in. w USA, gdzie w 11 stanach odbiorcy mogą dzielić się energią z jednego źródła OZE, oraz w Grecji, we Włoszech, na Cyprze i we Francji, gdzie pilotaż takiego rozwiązania prowadzi koncern EDF.
Koncepcja wirtualnego prosumenta przyczynia się do rozwoju energetyki prosumenckiej i byłaby korzystna zwłaszcza dla jednostek samorządu terytorialnego, spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, klastrów energii, biurowców i budynków zajmowanych przez wiele różnych podmiotów czy nawet sąsiadów, którzy są zlokalizowani blisko siebie w sieci dystrybucyjnej, co pozwala im dzielić się wyprodukowaną energią. Jak wskazuje EY, to rozwiązanie może też wpłynąć pozytywnie na sieć, bo energia byłaby wytwarzana i konsumowana lokalnie.
Jak podkreśla prezes Green Genius Poland, polska infrastruktura energetyczna wymaga dostosowania do rosnącej roli energetyki rozproszonej i prosumenckiej.
– Rozwój inwestycji w fotowoltaikę w ogromnej mierze zależy od dostępnej infrastruktury energetycznej. Trzeba poświęcić więcej uwagi możliwościom przyjęcia przez nią dodatkowych ilości mocy wytwarzanej ze źródeł odnawialnych, np. energii słonecznej czy wiatrowej. Kraje, w których infrastruktura energetyczna powstała wiele lat temu, w pewnym momencie staną przed wyzwaniem związanym z tzw. wąskim gardłem mocy. Polska go nie uniknie – ocenia.
Według danych przekazanych do PSE przez operatorów systemów dystrybucyjnych – 1 sierpnia br. moc zainstalowana w instalacjach PV w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym wyniosła ponad 2,2 GW. Oznacza to wzrost o ponad 156 proc. rok do roku i o 7,2 proc. w ujęciu miesięcznym.
Fotowoltaika już od kilku lat jest w Polsce głównym obszarem inwestycji w OZE. Według danych Urzędu Regulacji Energetyki w 2014 roku moc z tego źródła w sieci wynosiła 20 MW, a prognozy Instytutu Energetyki Odnawialnej mówią o tym, że w 2025 roku ma to być 7,8 GW (raport „Rynek fotowoltaiki w Polsce 2020”).
– Mile widziane byłoby nieco większe wsparcie dla dużych instalacji i poświęcenie im większej uwagi, żeby cały proces inwestycyjny był prostszy, a inwestycja bardziej wydajna. W ostatecznym rozrachunku przyczyniłoby się to do niższych cen energii – wskazuje Simonas Šileikis.
Jak ocenia, generalnie w Polsce nie ma jednak większych barier, które utrudniałyby inwestowanie w fotowoltaikę, a otoczenie regulacyjne sprzyja inwestorom. W dobrym kierunku rozwija się system aukcyjny, a pomniejsze problemy rynek powinien naturalnie sam wyregulować.
– W tej chwili polski rynek fotowoltaiczny przeżywa prawdziwy rozkwit. W porównaniu do innych państw w Europie jest jednym z najbardziej atrakcyjnych i interesujących kierunków dla inwestorów. Żartobliwie mówimy, że teraz co drugi Polak inwestuje w fotowoltaikę. To pewna przesada, ale duży popyt znacznie przyczynia się do wzrostu tego sektora i zwiększania ilości dostępnej energii z ekologicznych źródeł – mówi prezes Green Genius Poland.
Boom na fotowoltaikę w Polsce napędziły m.in. nowelizacja ustawy o OZE zmieniająca definicję prosumenta, spadek cen paneli fotowoltaicznych i ujednolicenie stawki podatku VAT oraz rządowe programy Energia Plus czy Mój Prąd, który jest największym w Europie programem dofinansowania do prosumenckich instalacji fotowoltaicznych o mocy 2–10 kW. W naszym kraju to właśnie w segmencie mikroinstalacji PV jest obserwowany największy przyrost nowych mocy. Według danych PTPiREE przytaczanych przez resort rozwoju na koniec czerwca br. funkcjonowało w Polsce ponad 262,3 tys. mikroinstalacji o łącznej mocy ok. 1,7 GW. To oznacza wzrost o prawie 41 proc. wobec I kwartału br. i aż o 69,8 proc. w porównaniu do końca ubiegłego roku.
– Jesteśmy przekonani, że w ciągu najbliższych kilku lat polski rynek dołączy do europejskiej czołówki pod względem rozwoju produkcji energii z instalacji fotowoltaicznych – ocenia Simonas Šileikis.
W Europie fotowoltaika pokrywa w tej chwili ok. 3 proc. całkowitego zapotrzebowania na energię w UE przy szacowanym potencjale sięgającym 15 proc. przed 2030 rokiem – wynika z opublikowanego w maju raportu Solar Europe Now. Roczne obroty europejskiej branży PV są szacowane na ok. 5 mld euro. Polska jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków PV na Starym Kontynencie. W tej chwili pod względem rocznego przyrostu mocy zainstalowanych zajmuje w UE piątą pozycję i według prognoz IEO utrzyma ją także w tym roku.
#BatalieBiznesu
Pandemia tylko chwilowo zachwiała inwestycjami w OZE. Polski rynek szturmują zagraniczni inwestorzy
Rząd musi szukać nowych sposobów na pobudzenie wzrostu gospodarki. Motorem mogą być inwestycje w technologie niskoemisyjne
Polska ma dobre warunki do rozwoju morskich farm wiatrowych. Do 2050 roku ich moc może sięgnąć 20 GW
Czytaj także
- 2024-04-17: Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-17: Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
- 2024-04-16: Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-03-20: Coraz więcej samorządów chce zakładać spółdzielnie energetyczne. Na ten cel trafi 2 mld zł z funduszy europejskich
- 2024-03-11: Lokalne spółdzielnie energetyczne mogą być rozwiązaniem problemu ubóstwa energetycznego. Mają szansę poprawić także sytuację kobiet na rynku pracy
- 2024-02-02: Orlen rekordowo zwiększa nakłady na inwestycje. Ponad 120 mld zł przeznaczy na rozwój OZE
- 2024-02-01: Orlen podsumowuje 8 lat znaczących zmian. D. Obajtek: To był czas budowy koncernu multienergetycznego [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.