Newsy

Rząd chce przyspieszyć rozwój farm wiatrowych na Bałtyku. Mają na tym skorzystać przede wszystkim polskie firmy

2020-01-29  |  06:25

Budowa morskich farm wiatrowych na Bałtyku to projekt inwestycyjny obliczony na 100–120 mld zł. Rząd chce, aby jak największa część tych pieniędzy trafiła do polskich firm i dostawców. Mają to zapewnić mechanizmy, które wprowadzi opracowywana  ustawa offshorowa. – Chcemy, żeby parlament jak najszybciej przyjął tę ustawę, bo inwestorzy czekają na stabilne ramy prawne – mówi Zbigniew Gryglas, wiceminister aktywów państwowych. Jak ocenia, docelowo energia z farm na Bałtyku może stanowić nawet 20 proc. polskiego miksu, a pierwsze wiatraki powinny pojawić się w 2024 roku.

Z morską energetyką wiatrową wiążą się dwa ważne aspekty. Pierwszy to nowe moce, których bardzo potrzebujemy, ale równie ważny jest impuls rozwojowy dla polskiej gospodarki. Zależy nam, żeby w procesie budowy, obsługi i serwisowania farm wiatrowych na Bałtyku uczestniczyło jak najwięcej krajowych firm. Choć nie wybudowaliśmy jeszcze żadnej farmy, to mamy już zidentyfikowanych ok. 100 krajowych firm, które działają w tym obszarze. One już dzisiaj eksportują swoje produkty i usługi, ale z całą pewnością zostaną wykorzystane w tym krajowym łańcuchu dostaw, co spowoduje narodziny nowego sektora, nowej polskiej specjalności – mówi agencji Newseria Biznes Zbigniew Gryglas, wiceminister aktywów państwowych.

Polskie farmy na Bałtyku są jeszcze w fazie projektów i zaczną produkować energię około 2025 roku. Mają pomóc w transformacji polskiej energetyki, zwiększyć produkcję energii z odnawialnych źródeł, przyczynić się do zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego kraju i stanowić impuls dla rozwoju gospodarki, przede wszystkim sektora stoczniowego. Według raportu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej („Przyszłość morskiej energetyki wiatrowej w Polsce 2019”) w tej chwili w naszym kraju jest ok. 140 przedsiębiorstw, które mogłyby się włączyć w  procesy przygotowania, budowy i eksploatacji farm wiatrowych na Bałtyku.

– Myślę, że pierwszy wiatrak na polskim wybrzeżu pojawi się w 2024 roku, ale po cichu liczę, że zaawansowany proces budowy przypadnie już na końcówkę 2023 roku – mówi Zbigniew Gryglas.

Zgodnie z projektem „Polityki energetycznej Polski do 2040 roku” do tego czasu w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej na Bałtyku planowane jest oddanie do eksploatacji ponad 10 GW mocy zainstalowanej w morskich farmach wiatrowych.

– Mamy na Bałtyku doskonałe warunki i grzechem byłoby ich nie wykorzystać. „Polityka energetyczna Polski” zakłada 10 GW mocy zainstalowanych, ale liczymy na 12 GW, a może nawet więcej. Docelowo z tej morskiej energetyki wiatrowej możemy mieć nawet ok. 20 proc. całej energii produkowanej w kraju – mówi Zbigniew Gryglas.

Jak wynika z analiz PSEW, rozwój morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku przyniesie Polsce korzyści w kilku wymiarach, m.in. ekonomicznym, środowiskowym, społecznym i gospodarczym. Włączenie polskich firm w łańcuch dostaw dla tego sektora poprawi ich konkurencyjność oraz wygeneruje dodatkowe dochody i miejsca pracy.

– Wpływ na gospodarkę będzie olbrzymi. Według szacunków niezależnych doradców zapewni impuls dla budżetu państwa sięgający ok. 70 mld zł. Projekt natomiast opiewa na 100–120 mld zł, które zainwestujemy na polskim Bałtyku – mówi Zbigniew Gryglas.

W połowie stycznia resort aktywów państwowych opublikował projekt ustawy offshorowej, która ma umożliwić rozwój tego sektora i wesprzeć budowę farm wiatrowych na Bałtyku. Jest to długo oczekiwany dokument przez branżę, która wskazywała, że są to inwestycje liczone w miliardach złotych i wymagają przede wszystkim rządowego wsparcia oraz stabilnych ram prawnych.

– Teraz przystąpimy do fazy konsultacji międzyresortowych. Jesteśmy szeroko otwarci na środowisko branżowe. Ta ustawa generalnie powstawała w dużej otwartości, słuchaliśmy inwestorów, różnych grup interesariuszy i przemysłu. Po naszym wsłuchaniu się w te głosy powstał projekt, który dzisiaj nie budzi większych wątpliwości. To jest dobra regulacja. Będziemy jeszcze mieć drobne autopoprawki, bo zrodziły nam się nowe pomysły w trakcie prac, ale będą to już naprawdę niewielkie zmiany. Chcielibyśmy, żeby parlament przyjął tę ustawę jak najszybciej. Inwestorzy mówią: „Nie rozpoczniemy fizycznej budowy, nie znając reguł gry” – podkreśla Zbigniew Gryglas.

Projekt ustawy offshorowej zakłada m.in., że inwestorzy, którzy będą stawiać na Bałtyku morskie farmy wiatrowe, będą zobowiązani współpracować przy tym z krajowymi firmami (i dokumentować tę współpracę w formie sprawozdań). To mechanizm stosowany już na wielu europejskich rynkach. Morskie farmy wiatrowe będą też objęte odrębnym podatkiem.

– Unia Europejska pozwala na preferowanie lokalnych dostawców, bo nie opłaca się wozić tak wielkich elementów po całym świecie i zostawia to ślad węglowy. Chcemy więc to wykorzystać. Nie chcemy, żeby się skończyło tak jak w latach ubiegłych, kiedy budowaliśmy autostrady, a polskie firmy budowlane upadały – mówi wiceminister aktywów państwowych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień

Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.

Prawo

Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.

Handel

Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.