Newsy

W niedzielę „złote” referendum w Szwajcarii. Jego wynik nie wywoła większych zmian w kursie franka

2014-11-28  |  06:10

W niedzielę Szwajcarzy zdecydują w referendum o tym, czy ich bank centralny ma zwiększyć rezerwy złota. Ryzyko, że wyniki zachwieją kursem franka, jest jednak niewielkie. Na rynek walutowy znacznie większy wpływ ma to, co dzieje się w USA.

Teoretycznie, gdyby Szwajcarzy rzeczywiście zmusili swoich bankierów do zwiększenia rezerw złota, to ich waluta powinna się wyraźnie wzmocnić. W Polsce z dużym niepokojem myślą o takim rozwoju wypadków posiadacze kredytów we frankach szwajcarskich, których liczbę szacuje się na 700 tys. osób. W praktyce jednak prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest minimalne.

Wiadomo, że frank szwajcarski ma ustalony maksymalny kurs wymiany do euro. I ten kurs też pewnie będzie za wszelką cenę broniony – mówi agencji informacyjnej Newseria Łukasz Lefanowicz, prezes zarządu Gerda Broker. – Kolejnym aspektem jest też samo referendum w Szwajcarii, ponieważ patrząc historycznie na referenda w Szwajcarii, ok. 15 proc. z nich kończy się pozytywnym skutkiem.

Zagrożenie nagłym wzrostem kursu szwajcarskiego franka jest tym mniejsze, że silna waluta osłabiałaby tamtejszą gospodarkę. Szkodziłaby np. szwajcarskim eksporterom, których towary nagle by podrożały, więc przestano by je kupować na świecie.

Wbrew opiniom głoszonym przez media, nakręcającym spiralę oczekiwań, ta decyzja, jaka by ona nie była, nie będzie miała większego wpływu na sytuację kredytobiorców, którzy mają zobowiązania w tej walucie, ponieważ jeszcze bardziej umacniający się frank szwajcarski nie służy samym Szwajcarom. I oni sami deklarują, że są w stanie przeznaczyć wszystkie możliwe środki na obronę tego kursu – zwraca uwagę Łukasz Lefanowicz.

Wygląda więc na to, że na rynek walutowy szwajcarskie referendum będzie miało niewielki wpływ. Na pewno znacznie mniejszy niż większe wydobycie ropy w Stanach Zjednoczonych i coraz lepsza kondycja tamtejszej gospodarki. Mniejszy też niż kolejne oczekiwane decyzje Europejskiego Banku Centralnego.

Możemy się spodziewać w najbliższym czasie ogłoszenia dalszej polityki luzowania w Europie – przypomina prezes zarządu Gerda Broker. – Co będzie wpływało na dalsze osłabianie się euro względem dolara. Natomiast po drugiej stronie oceanu mamy cały czas pozytywne tendencje. Zarówno wskaźniki wyprzedzające, jak i dane z realnej gospodarki pozwalają przypuszczać, że Ameryka szybciej wychodzi z kryzysu, a co za tym idzie siła dolara też rośnie.

Ostatnie dane o PKB za II kwartał pokazały, że amerykańska gospodarka urosła o 3,9 proc., podczas gdy spodziewano się wzrostu o 3,3 proc. Natomiast po Europejskim Banku Centralnym można oczekiwać, że zrealizuje on wcześniejsze zapowiedzi działań wzmacniających gospodarkę państw kontynentu, czyli skupu aktywów. To mogłoby osłabić notowania euro, jednak zapowiedziane zostało to już dawno, więc zaskoczeniem dla rynku raczej nie będzie. EBC zbiera się 4 grudnia.

Wydaje się, że te decyzje EBC już są zdyskontowane przez rynek – uważa Łukasz Lefanowicz. – Tutaj nie ma żadnego zaskoczenia. Na poprzednich posiedzeniach, miesiąc i dwa miesiące temu, Mario Draghi zapowiadał te ruchy, więc one nie powinny być zaskoczeniem dla rynku. Dlatego też nie należy się spodziewać jakichś mocnych ruchów na walutach.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

D. Joński: Nie wiemy, co zrobi Rosja za dwa–trzy lata. Według duńskiego wywiadu może zaatakować kraje nadbałtyckie i musimy być na to gotowi

Zdecydowana większość krajów unijnych wskazuje na potrzebę wzmocnienia zdolności obronnych Europy w obliczu coraz bardziej złożonego geopolitycznego tła. Wywiady zachodnich państw wskazują, że Rosja może rozpocząć konfrontację z NATO jeszcze przed 2030 rokiem. Biała księga w sprawie obronności europejskiej „Gotowość 2030” zakłada m.in. ochronę granic lądowych, powietrznych i morskich UE, a sztandarowym projektem ma być Tarcza Wschód. – W budzeniu Europy duże zasługi ma polska prezydencja – ocenia europoseł Dariusz Joński.

Transport

Duże magazyny energii przyspieszą rozwój transportu niskoemisyjnego w Europie. Przyszłością może być wodór służący jako paliwo i nośnik energii

Zmiany w europejskim transporcie przyspieszają. Trendem jest elektromobilność, zwłaszcza w ramach logistyki „ostatniej mili”. Jednocześnie jednak udział samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach spadł z 18 do 12 proc., co wpisuje się w szerszy europejski trend spowolnienia elektromobilności. Główne bariery to ograniczona liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów i brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury. – Potrzebne są odpowiednio duże magazyny taniej energii. Przyszłością przede wszystkim jest wodór – ocenia Andrzej Gemra z Renault Group.

Infrastruktura

W Polsce w obiektach zabytkowych wciąż brakuje nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych. Potrzebna jest większa elastyczność w stosowaniu przepisów

Pogodzenie interesów konserwatorów, projektantów, inwestorów, rzeczoznawców i służby ochrony pożarowej stanowi jedno z największych wyzwań w zakresie ochrony przeciwpożarowej obiektów konserwatorskich. Pożary zabytków takich jak m.in. katedra Notre-Dame w Paryżu przyczyniają się do wprowadzania nowatorskich rozwiązań technicznych w zakresie ochrony przeciwpożarowej. W Polsce obowiązuje już konieczność instalacji systemów detekcji. Inwestorzy często jednak rezygnują z realizacji projektów dotyczących obiektów zabytkowych z uwagi na zmieniające się i coraz bardziej restrykcyjne przepisy czy też względy ekonomiczne.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.