Mówi: | Grzegorz Basta |
Funkcja: | właściciel marki Sortmund |
Symbole narodowe chętnie stosowane w handlu. Zgodnie z prawem muszą być jednak przerobione
Wydarzenia sportowe i państwowe nie mogą się obyć bez symboli narodowych, często także na ubraniach czy gadżetach. Godło, barwy narodowe i hymn nie mogą być jednak co do zasady umieszczane na przedmiotach przeznaczonych do sprzedaży. Dozwolona jest za to forma stylizowana artystycznie, która zawiera elementy dodane przez twórcę. Nie mogą one jednak narażać na śmieszność symboli narodowych i ich obrażać. Za zniszczenie i znieważenie grozi kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności.
– Producenci nie mają prawa korzystać z symboli narodowych. Określa to ustawa z 31 stycznia 1980 roku, w której jasno jest wskazane, jakich symboli i w jakiej formie można używać. Mogą być one umieszczane na produktach do obrotu handlowego, pod warunkiem że są w odpowiedni sposób przerobione artystycznie bądź stylizowane – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Grzegorz Basta, właściciel marki Sortmund i pomysłodawca kampanii „Symbole Narodowe – Dostrzegamy, Szanujemy, Informujemy”.
Zgodnie z przepisami symbole narodowe: godło, czyli wizerunek orła na czerwonym tle, biało-czerwone barwy flagi, której święto obchodzone jest 2 maja, oraz Mazurek Dąbrowskiego podlegają szczególnej ochronie prawnej. To oznacza, że zabronione jest ich użycie na przedmiotach przeznaczonych do obrotu handlowego. Nie oznacza to jednak, że koszulki i gadżety z godłem i flagą narodową są produkowane niezgodnie z prawem. Istotne, by w szczegółach różniły się od ustawowych.
– Zgodnie z przepisami, jeśli sam wykonam wzór orła, który będzie mieć głowę zwróconą w prawą stronę i rozłożone skrzydła, i naniosę go na tkaninę, to już nie jest to symbol narodowy nazywany godłem, tylko obraz przetworzony przeze mnie artystycznie – tłumaczy Grzegorz Basta.
Prawo nie wskazuje jednoznacznie, co dokładnie oznacza forma stylizowana artystycznie. Można jednak przyjąć, że nawet nieznaczna przeróbka godła, użycie innych od wskazanych w ustawie odcieni barw narodowych czy innych proporcji długości do szerokości w przypadku flagi oznacza, że można je komercyjnie wykorzystywać.
– Za niezgodne z przepisami wykorzystanie barw i symboli narodowych może grozić kara grzywny lub pozbawienia wolności do roku – przypomina Basta. – Dlatego warto się zapoznać szczegółowo z wytycznymi wskazującymi, jakie ich użycie jest dopuszczalne przez prawo.
Jak podkreśla pomysłodawca kampanii „Symbole Narodowe – Dostrzegamy, Szanujemy, Informujemy”, stylizacja artystyczna stosowana przez twórcę nie może w żaden sposób ośmieszać czy obrażać symboli narodowych.
– Ustawodawca nie określił, jakie występki można uznać za znieważenie. Z pomocą przychodzi jednak orzecznictwo, które jako takie występki przedstawia sytuację, w których dochodzi do złamania norm, które powszechnie są uważane przez społeczeństwo za lekceważenie, znieważanie, tudzież obrazę –wskazuje ekspert.
Symboli narodowych nie można też niszczyć – rozumie się przez to nieodwracalne pozbawienie właściwości charakterystycznych dla danego przedmiotu. Zabronione jest szydzenie, opluwanie czy podeptanie. Za zniszczenie lub znieważenie symboli państwowych grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Czytaj także
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-06-26: Prof. G. Kołodko: Druga prezydentura Trumpa zmienia Amerykę i świat na gorsze. Nie przyczynia się do rozwiązywania fundamentalnych światowych problemów
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-06-13: Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-06-23: Bartłomiej Nowosielski: Osoby z chorobą otyłościową są stygmatyzowane. Hejterów nie obchodzi to, że po drugiej stronie jest człowiek z emocjami
- 2025-07-03: Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań
- 2025-06-27: Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
- 2025-06-02: Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy wymiany handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Na wysokich cłach stracą obie strony
Komisja Europejska przedstawiła w poniedziałek propozycję ceł na import z USA o wartości 72 mld euro, co ma być odpowiedzią na nałożenie 30-proc. stawek na import z UE zapowiedziane przez Amerykanów w poprzednim tygodniu. Przedstawiciele KE wciąż widzą jednak potencjał kontynuowania negocjacji. Zdaniem europosła Michała Koboski brak porozumienia lub uzgodnienie stawek wyższych niż 10-proc. nie tylko zaszkodzi obydwu stronom, ale i osłabi ich pozycję na arenie międzynarodowej.
Handel
Nie tylko konsumenci starają się kupować bardziej odpowiedzialne. Część firm już stawia na to mocny nacisk

Kwestie równoważonych zakupów stają się elementem strategii ESG. Dostawy energii, zamówienia surowców i materiałów do produkcji czy elementów wyposażenia biur – na każdym etapie swoich zakupów firmy mogą dziś decydować między opcjami bardziej i mniej zrównoważonymi. Dotyczy to także zamówień rzeczy codziennego użytku dla pracowników czy środków czystości – wskazują eksperci Lyreco, e-sklepu, który prowadzi sprzedaż produktów do biur, pokazując ich wpływ na środowisko czy efektywność pracy.
Prawo
Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji

Parlament Europejski chciałby tzw. testu praw dziecka dla każdego aktu prawnego wychodzącego z Komisji Europejskiej. – Każda nowa legislacja Unii Europejskiej powinna być sprawdzana pod kątem wpływu na prawa dziecka – zapowiada Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Jak podkreśla, głos dzieci jest coraz lepiej słyszalny w UE i jej różnych politykach. Same dzieci wskazują na ważne dla siebie kwestie, którymi UE powinna się zajmować. Wśród nich są wyzwania w obszarze cyfrowym i edukacyjnym.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.