Newsy

Szeroki program rehabilitacji pomoże ozdrowieńcom wrócić do pełnej sprawności. Z dolegliwościami po COVID-19 coraz częściej walczą młodzi ludzie

2021-04-27  |  06:25
Mówi:dr hab. n. med. Jan Szczegielniak
Funkcja:profesor Politechniki Opolskiej, konsultant krajowy w dziedzinie fizjoterapii
Firma:Szpital Specjalistyczny MSWiA w Głuchołazach
  • MP4
  • Ponad 100 placówek medycznych przystąpiło już do programu rehabilitacji postcovidowej. Na razie są wśród nich zakłady rehabilitacji i uzdrowiska, wkrótce dołączą do nich gabinety fizjoterapeutyczne. Jak wynika z obserwacji prowadzonej podczas pilotażu w szpitalu MSWiA w Głuchołazach, osłabienie i duszności to najczęściej obserwowane dolegliwości, które mogą się utrzymywać nawet przez kilka miesięcy po przechorowaniu COVID-19. – Nie ma związku między wiekiem pacjentów lub przebiegiem choroby a występowaniem dodatkowych problemów zdrowotnych. Dolegliwości postcovidowe obserwujemy także u osób młodych, aktywnych fizycznie, które przeszły zakażenie skąpoobjawowo – mówi prof. dr hab. Jan Szczegielniak, współautor pilotażu.

    Dolegliwości, z jakimi często zmagają się pacjenci po przechorowaniu COVID-19, jest dosyć dużo, bo znamy już ponad 50 objawów. Większość z nich obserwujemy także u pacjentów, którzy przebywają na rehabilitacji postcovidowej w ramach pilotażowego programu obejmującego ozdrowieńców. Najczęściej są one związane z osłabieniem, które uniemożliwia wykonywanie większego wysiłku. Zazwyczaj towarzyszą im duszności i bardzo często zaburzenia czynności wentylacyjnej – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr hab. n. med. Jan Szczegielniak, profesor Politechniki Opolskiej, konsultant krajowy w dziedzinie fizjoterapii.

    Dlatego też idea programu pilotażowego była ukierunkowana na ocenę rehabilitacji związanej z poprawą możliwości wysiłkowych. Szybko jednak okazało się, że dolegliwości, z którymi zgłaszają się ozdrowieńcy, jest znacznie więcej. Niepokojące objawy mogą być także związane z narządem ruchu, manifestujące się np. bólami mięśni i stawów. Często pojawiają się także bóle głowy czy klatki piersiowej. Pacjenci zgłaszają również dolegliwości związane z zaburzeniami równowagi i koordynacji, pamięci i koncentracji, a także lęki i objawy depresji.

    Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że kwestia powrotu do zdrowia w przypadku dolegliwości postcovidowych jest dość skomplikowana. Jest to związane z tym, że mamy do czynienia z objawami długo utrzymującymi się, a więc bardzo często trwającymi powyżej czterech tygodni, a niekiedy nawet powyżej 12 tygodni. Ponadto różne jest nasilenie i liczba tych dolegliwości u poszczególnych pacjentów, a przy tym są oni w różnym wieku – wymienia konsultant krajowy w dziedzinie fizjoterapii.

    Jak podkreśla, problem dotyczy bardzo często osób starszych z chorobami współistniejącymi, zarówno pacjentów, którzy byli hospitalizowani, np. na oddziałach intensywnej terapii, jak i tych, którzy przeszli zakażenie skąpo- lub bezobjawowo. Pomocy wymagają jednak także osoby młodsze, poniżej 40. roku życia, nawet te, które były przed chorobą aktywne fizycznie.

    Byliśmy przekonani, że program rehabilitacji będzie w większości dedykowany osobom starszym, powyżej 60. roku życia, u których występowały choroby współistniejące i w związku z tym koronawirus nasilił dolegliwości. Okazało się, że dotyczy to także osób młodszych, a także tych, którzy nie przebywali w szpitalu czy na oddziałach intensywnej terapii, a pomimo to występują u nich takie objawy postcovidowe. Pobyt szpitalny na oddziałach intensywnej terapii wzmaga dolegliwości, ale nasilenie tych objawów może wystąpić także u osób, które przechodziły COVID-19 skąpoobjawowo – zaznacza ekspert szpitala MSWiA w Głuchołazach.

    U części osób objawy są tak nasilone, że po zakończonym programie rehabilitacji wymagają dalszych zajęć, diagnostyki i leczenia. To o tyle istotne, że niektórzy nie są w stanie wrócić do normalnej aktywności zawodowej. Szczególnie jeśli typowym dolegliwościom pocovidowym towarzyszą także np. wypadanie włosów, trudności z zasypianiem, kłopoty ze wzrokiem i słuchem.

    Osobnym problemem jest zespół pocovidowy występujący u dzieci. W opinii Jana Szczegielniaka możliwe, że potrzebny będzie również program rehabilitacji pediatrycznej.

     Program rehabilitacji postcovidowej musi być dostosowany do możliwości i potrzeb każdego pacjenta. To ogromna odpowiedzialność, a z drugiej strony duży problem logistyczny – podsumowuje profesor.

    W poniedziałek 26 kwietnia Ministerstwo Zdrowia zaprezentowało założenia pakietu odbudowy zdrowia Polaków po pandemii. Jednym z pięciu elementów składowych ma być właśnie rehabilitacja postcovidowa, która będzie finansowana przez NFZ. Będzie ona prowadzona, w zależności od stanu pacjenta, w trybie stacjonarnym lub ambulatoryjnym, w zakładach i na oddziałach rehabilitacyjnych, w uzdrowiskach, ale też w domach pacjentów. Poza zajęciami ruchowymi i wspomagającymi oddychanie ozdrowieńcy będą mogli również liczyć na wsparcie psychologiczne. Pacjenci będą kierowani na rehabilitację do sześciu miesięcy od zakończenia choroby. Podstawą będzie skierowanie wystawione np. przez lekarza POZ.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    IT i technologie

    Przemysł

    Koszty instalacji robotów wciąż zbyt wysokie dla firm. Są one jednak świadome konieczności takich inwestycji

    Koszty pracy ludzkiej są nadal niskie, a korzyść z instalacji robota na linii produkcyjnej nie jest jeszcze tak duża. To – według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego – jedna z głównych barier w procesie robotyzacji w Polsce. Jednak dynamicznie rosnące średnie i minimalne wynagrodzenie, a także pogłębiający się niedobór pracowników mogą powoli tę tendencję zmieniać na korzyść robotów. Poza kwestią kosztową wadami, które widzą przedstawiciele firm przemysłowych, są m.in. zależność od stabilnych dostaw energii i technologii zagranicznych dostawców. Problemem nie są jednak kwestie obaw co do wpływu robotów na rynek pracy.

    Zdrowie

    Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki

    Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które tylko w ubiegłym roku były wzywane do prawie 12 tys. wypadków i pilnych, trudnych przypadków, muszą się ciągle szkolić, żeby być w stanie jak najlepiej pomagać pacjentom m.in. po ciężkich urazach, poparzeniach czy nagłym zatrzymaniu akcji serca. – Szkolenia to podstawa naszego funkcjonowania – podkreśla prof. dr hab. n. med. Robert Gałązkowski, koordynator Mobilnej grupy zabezpieczenia medycznego i wieloletni dyrektor LPR. Lekarze, ratownicy medyczni i pielęgniarze rozpoczęli szkolenia w warszawskim Centrum Edukacji Medycznej – specjalistycznym ośrodku Grupy LUX MED, gdzie mogą ćwiczyć najtrudniejsze techniki zabiegowe, ratujące życie pacjentów, w warunkach jak najbardziej odwzorowujących realia.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.