Newsy

Tauron przygotowuje się do wejścia na rynek gazu

2013-09-09  |  06:55
Mówi:Dariusz Stolarczyk
Funkcja:wiceprezes ds. korporacji
Firma:Tauron Polska Energia
  • MP4
  • Dzięki nowelizacji Prawa energetycznego Tauron Polska Energia, czyli jedna z największych polskich firm wytwarzających i sprzedających energię elektryczną, może rozpocząć ekspansję na rynku gazu. Swoim klientom chce zaoferować m.in. sprzedaż gazu i prądu w pakiecie oraz niższe ceny. 

     Rozważamy wejście na rynek gazu, posiadamy już właściwą koncesję. Od strony prawnej i organizacyjnej jesteśmy do tego przygotowani – zapewnia Dariusz Stolarczyk, wiceprezes Tauron Polska Energia. – Chcemy maksymalnie wykorzystać nasze doświadczenia z handlu energią hurtowego i do klientów końcowych. W Grupie działa też spółka Tauron Czech Energy, która zajmuje się obsługą naszych klientów na terenie Czech m.in. w zakresie dostaw energii i gazu.

    Nowelizacja Prawa energetycznego otwiera drzwi do liberalizacji rynku gazu, a to oznacza dodatkowe możliwości dla spółki – zwiększenie obrotów i pozyskanie nowych klientów. 

     –  Otwarcie rynku to dodatkowa szansa na podniesienie zainteresowania naszymi produktami, czyli już nie tylko energią elektryczną, ale także gazem oraz produktami łączonymi, stanowiącymi podstawę do stworzenia multi utility – mówi Dariusz Stolarczyk.

    Decyzję o tym, czy gaz będzie dostarczany do klientów indywidualnych czy również do przedsiębiorców, Tauron uzależnia od sytuacji na rynku i od stopnia jego rozwoju. Wiceprezes spółki ma nadzieję, że ilość gazu na rynku będzie wystarczająca, by móc uczestniczyć w tych obu segmentach.

    16 sierpnia prezydent Bronisław Komorowski podpisał tzw. Mały trójpak, czyli nowelizację Prawa energetycznego. Jednym z ważniejszych zapisów ustawy jest wprowadzenie tzw. obliga gazowego, tj. obowiązku sprzedaży określonego wolumenu paliwa za pośrednictwem giełdy. Maksymalne obligo ma wynosić 55 proc. i będzie obowiązywało od początku 2015 r. Do końca tego roku ustalono obligo na poziomie 30 proc., a w przyszłym roku obowiązywać będzie poziom 40 proc. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polscy producenci czereśni chcą połączyć siły. Tylko w ten sposób mogą walczyć z importem owoców niskiej jakości

    Import czereśni niskiej jakości w polskim sezonie jest wyzwaniem dla krajowych producentów tych owoców. To antyreklama dla polskiej czereśni – podkreślają sadownicy. Konsumenci oczekują ładnych, dużych i słodkich owoców i są gotowi zapłacić za nie więcej, ale często brakuje ich w dużych sieciach sklepów. Pozycja pojedynczych sadowników względem sieci jest jednak zbyt słaba. – Jako producenci widzimy potrzebę zrzeszenia się. Moglibyśmy wówczas sprzedawać sieciom duże partie jednolitego towaru. Dobrym rozwiązaniem byłoby też centrum dystrybucji czereśni – przekonuje Krzysztof Czarnecki, producent czereśni, wiceprezes Związku Sadowników RP.

    Handel

    Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia

    Branża logistyczna, wciąż mierząca się ze skutkami wysokiej inflacji i gwałtownego wzrostu kosztów prowadzenia działalności, wykazuje coraz więcej oznak ożywienia. Wpływają na to m.in. stopniowy wzrost w e-commerce i duże zainteresowanie inwestorów lokalizowaniem hubów logistycznych w Polsce. Branża liczy także na to, że wkrótce zacznie pozytywnie odczuwać wpływ rosnącej w Polsce konsumpcji. – W perspektywie kilku lat na pewno pojawią się wzrosty, spodziewamy się bardzo dużo reorganizacji, jeżeli chodzi o logistykę paneuropejską. Ponadto konsumpcja ciągle będzie rosła, bo jednak odbiegamy pod tym względem od Europy Zachodniej – ocenia Sławomir Rodak, dyrektor komercyjny w ID Logistics Polska.

    Problemy społeczne

    Kryzysy humanitarne nabierają na sile. Organizacje pomocowe potrzebują coraz więcej pracowników

    Nowe i przedłużające się konflikty zbrojne oraz coraz częstsze katastrofy naturalne powodują, że na całym świecie już ponad 300 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej. To pociąga za sobą gwałtowny wzrost zapotrzebowania na pracowników humanitarnych. Organizacje na całym świecie poszukują do pracy osób zajmujących się nie tylko projektami pomocowymi, lecz również inżynierów, księgowych, psychologów, ekspertów od fundraisingu czy logistyków. – Ta praca naprawdę jest wymagająca, ale też satysfakcjonująca, właśnie dlatego warto odróżnić ją od wolontariatu – przypomina Magdalena Irzycka z Polskiej Akcji Humanitarnej z okazji przypadającego 19 sierpnia Światowego Dnia Pomocy Humanitarnej.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.