Mówi: | Won Dong Shin |
Firma: | Politechnika Federalna w Lozannie (EPFL) |
Biomimetyczny dron z nogami sprawdzi się w dostawach i misjach ratunkowych. Technologia inspirowana jest wronami
Tworząc innowacyjnego drona, naukowiec z Politechniki Federalnej w Lozannie zainspirował się biologią nóg wrony. Dzięki temu biomimetyczny sposób poruszania się urządzenia sprawia, że może ono nie tylko łatwiej startować do lotu, ale i poruszać się po trudnym terenie oraz przeskakiwać całkiem wysokie przeszkody. Twórca uważa, że rozwiązanie sprawdzi się w dostarczaniu przesyłek do trudno dostępnych terenów górskich oraz w misjach ratunkowo-poszukiwawczych. Analitycy przewidują, że rynek biomimetycznych robotów niemedycznych w ciągu dekady zwiększy przychody dziewięciokrotnie.
– Moim celem było stworzenie robota, który może się poruszać po zróżnicowanym terenie. Jeśli przyjrzymy się przyrodzie, ptaki są świetnym przykładem – łącząc poruszanie się w powietrzu i na lądzie, mogą się dostać wszędzie. Można je spotkać niemal w każdym miejscu; w miastach, w lasach, nad morzem. Dlatego chciałem stworzyć robota, który będzie mógł się poruszać po zróżnicowanym otoczeniu. Zacząłem od obserwacji ptaków. Obserwowałem sposób, w jaki wrony się poruszają, jak chodzą i wznoszą się do lotu, i od tego zacząłem realizację projektu – mówi agencji Newseria Won Dong Shin, doktorant na Politechnice Federalnej w Lozannie (EPFL).
Dron RAVEN (Robotic Avian-inspired Vehicle for multiple ENvironments) rozmiarem jest zbliżony do wrony. Rozpiętość jego skrzydeł to 100 cm, a masa wynosi 620 g. Robot może „przejść” metr w nieco poniżej 4 s, przeskoczyć 12-centymetrową przeszkodę i wskoczyć na obiekt o wysokości 26 cm. Do poruszania się wykorzystuje wielofunkcyjne nogi – inspirowane ptasimi, choć ich budowa nie jest tak skomplikowana. Służą one do podskakiwania do lotu, chodzenia po ziemi i przeskakiwania przeszkód i luk. Naukowcy wykazali, że podskakiwanie podczas startu przyczynia się do zwiększenia początkowej prędkości startu i jest bardziej energooszczędne niż start bez skoku.
– Tradycyjne drony o stałym skrzydle wznoszą się po pasie startowym lub z wyrzutni albo muszą rozpocząć lot na określonej wysokości, żeby najpierw obniżyć lot, a potem wznieść się wyżej. W przypadku startu skokowego nie ma potrzeby pomocy z zewnątrz – wystarczy skok w miejscu. Jest to bardzo przydatne w misjach bezzałogowych statków powietrznych, które mogą same wielokrotnie lądować i ponownie startować – wyjaśnia Won Dong Shin.
Zdaniem twórcy RAVEN może się sprawdzić w różnych zastosowaniach. Pierwszym jest dostarczanie paczek, które z wykorzystaniem obecnych technologii jest bardzo kłopotliwe w obszarach górskich i słabo zurbanizowanych. Kolejnym zastosowaniem są misje poszukiwawczo-ratownicze.
– Dron może latać szybciej i na dłuższe odległości. W sytuacjach, w których czas ma kluczowe znaczenie, może dotrzeć do celu w możliwie najkrótszym czasie. Załóżmy, że jest to walący się budynek – bez robotów trudno byłoby się wspiąć na najwyższe piętra, ale robot latający łatwo może tam dotrzeć, wylądować i przemieszczać się za pomocą chodu lub skoków ponad przeszkodami, aby znaleźć osobę w niebezpieczeństwie lub zidentyfikować potencjalne zagrożenie i przewidzieć jego skutki. Następnie urządzenie może się przenieść do kolejnego budynku lub punktu docelowego za pomocą skoków. Po ukończeniu misji dron może wrócić do bazy, korzystając ze startu skokowego – przekonuje wynalazca.
RAVEN to kolejne urządzenie tworzące formułujący się w dynamicznym tempie rynek biomimetycznych robotów o niemedycznym zastosowaniu. Jak podaje Fact.MR, rynek ten w 2024 roku osiągnął 1,38 mld dol. przychodów. Do 2034 roku przychody sięgną już jednak 12,62 mld dol. Podobną technologię w 2019 roku rozwijał południowoafrykański start-up Passerine. Tamto urządzenie wykorzystywało skoczne nogi wyłącznie do startu, twórcy nie przewidywali wykorzystywania ich do poruszania się po lądzie. RAVEN jest wciąż rozwijaną technologią. Twórca planuje wprowadzenie ulepszeń.
– Chciałbym, aby dron miał składane skrzydła, ponieważ RAVEN jest dronem ze stałym skrzydłem, którego nie można złożyć, a w wąskich przestrzeniach potrzebna jest możliwość ich złożenia. Na dalszym etapie planuję dodać system wizyjny, ponieważ będzie można gromadzić lepszej jakości dane. System wizyjny może być również przydatny przy lądowaniu, które chciałbym dopracować – zapowiada Won Dong Shin. – Połączenie systemu wizyjnego i ramienia zapewni sprawne lądowanie. Chciałbym również zbadać kwestię skrzydeł z klapami nie tylko pod kątem rzeczywistych zastosowań, ale też aby dowiedzieć się więcej na temat trzepotania skrzydeł u ptaków.
Czytaj także
- 2025-08-01: Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
- 2025-07-10: UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa
- 2025-08-06: Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
- 2025-06-16: Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-08-11: Sztuczna inteligencja może zrewolucjonizować rolnictwo. Pomaga w zbiorach i dzięki niej koszty działania gospodarstw są niższe
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.