Newsy

Dynamicznie rośnie liczba ataków na urządzenia internetu rzeczy. Wciąż popularne są blokady komputerów z żądaniem okupu

2018-08-08  |  06:20

W ubiegłym roku mniej niż 1 proc. wszystkich globalnych cyberataków miał miejsce w Polsce. Pod względem aktywności cyberprzestępców plasujemy się na 10. miejscu w Europie i 26. na świecie – wynika z raportu firmy Symantec. Choć prym nadal wiodą popularne ataki złośliwym oprogramowaniem czy dla okupu, to dynamicznie przybywa nowych, bardziej wyrafinowanych. Ich celem coraz częściej stają się urządzenia internetu rzeczy i mobilne.

W ostatnim czasie obserwujemy znaczący wzrost ataków cryptojackingowych [wykorzystujących cudze komputery do kopania kryptowalut – red.], ale wciąż duże znaczenie mają dobrze znane ataki typu ransomware czy malware, w których hakerzy blokują czyjś komputer i żądają zapłacenia okupu za jego odblokowanie – mówi agencji Newseria Biznes Jarosław Ancuta, country manager Norton by Symantec.

Najczęściej pojawiającym się zagrożeniem był phishing (1,1 proc. przestępstw na świecie i 4,5 proc. w Europie). W ubiegłym roku infrastruktura Trend Micro zablokowała ponad 66 mld zagrożeń, z czego 85 proc. stanowiły wiadomości e-mail zawierające szkodliwą zawartość. Specjaliści Trend Micro szacują, że w tym roku straty z tytułu naruszenia firmowych systemów poczty elektronicznej mogą przekroczyć nawet 9 mld dol. w globalnej skali.

Następny na liście jest cryptojacking (1,8 proc. globalnych i 4,1 proc. europejskich). To stosunkowo nowy typ ataków – pojawił się w drugiej połowie zeszłego roku wraz z nową technologią do kopania kryptowaluty Monero w przeglądarkach internetowych. Liczba takich ataków rośnie lawinowo. W ubiegłym roku eksperci Norton by Symantec odnotowali wzrost sięgający 8,5 tys. proc.

– Obserwujemy też stały wzrost ataków na urządzenia mobilne, co wiąże się z faktem, że coraz częściej są one używane w bankowości internetowej i zawierają wrażliwe informacje – wyjaśnia Jarosław Ancuta.

Jak wynika z „Internet Security Threat Report” firmy Symantec, takie urządzenia często nie posiadają właściwego oprogramowania antywirusowego i pracują w oparciu o stare wersje systemów operacyjnych.

– Trzeba wspomnieć o niewielkiej ostrożności użytkowników, na przykład przy ściąganiu aplikacji ze źródeł innych niż oficjalne appstore’y – mówi Jarosław Ancuta.

Również urządzenia internetu rzeczy cieszą się coraz większą popularnością wśród cyberprzestępców.

W 2017 roku zaobserwowaliśmy wzrost ataków na urządzenia IoT, takich jak telewizory, lodówki, kamery internetowe, na poziomie 600 proc. Wiąże się to z faktem, że takie urządzenia mają albo bardzo słabe, albo wcale nie mają haseł dostępowych i są niepoprawnie skonfigurowane. To czyni je łatwą zdobyczą dla cyberprzestępców, stosunkowo łatwo mogą zostać wykorzystywane do ataków globalnych. Nie zabezpieczając swoich urządzeń mobilnych czy urządzeń IoT, możemy paść ofiarą różnych zagrożeń, poczynając od cryptojackingu po kradzież tożsamości – podkreśla country manager Norton by Symantec.

Jak wynika z raportu „Internet Security Threat Report 2018” firmy Symantec, w ubiegłym roku w Polsce odnotowano 0,86 proc. wszystkich ataków w globalnej skali. Pod względem aktywności cyberprzestępców daje to 10. pozycję w Europie i 26. na świecie.

– W Polsce obserwujemy w ostatnim czasie lekki wzrost ataków typu ransomware, podczas gdy ich liczba w innych regionach świata maleje. Wynika to z faktu, że cyberprzestępcy wciąż poszukują dla siebie nowych możliwości. Jeżeli na tym rynku robi się ciasno, maleje rentowność, zmienia się sposób reakcji ofiar na atak, np. zmniejsza bądź zwiększa się gotowość do płacenia okupu, powoduje to zmianę zachowań cyberprzestępców, którzy szukają nowych możliwości i przenoszą się w inne rejony – mówi Ancuta.

Ze styczniowego raportu KPMG „Barometr cyberbezpieczeństwa: cyberatak zjawiskiem powszechnym” wynika, że w ubiegłym roku aż 82 proc. działających w Polsce przedsiębiorstw odnotowało przyjemniej jeden cyberincydent. Natomiast 37 proc. zauważyło wzrost liczby cyberataków na przestrzeni ostatniego roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.