Newsy

Internet przez satelitę jako uzupełnienie dla LTE i światłowodów. Może z niego korzystać ok. 10 proc. populacji

2014-11-25  |  06:35

Aktualizacja 2014-11-26 13:00

Cele Europejskiej Agendy Cyfrowej łatwiej będzie osiągnąć przy wykorzystaniu mixu dostępnych technologii, czyli LTE, sieci światłowodowej i internetu satelitarnego. Eutelsat Broadband, dostawca internetu satelitarnego w Polsce, szacuje, że może z niego zacząć korzystać do 5-10 proc. gospodarstw domowych, gdzie jest problem z dotarciem sygnału drogą naziemną. Firma prognozuje, że do 2016 roku zapotrzebowanie na pojemność satelitarną ma znacząco wzrosnąć.

Europejska Agenda Cyfrowa stawia sobie za cel ujednolicenie rynku cyfrowego w oparciu o szybki internet oraz interoperacyjne aplikacje. Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego jest miks technologii stosowanych do dostarczania sieci do firm oraz indywidualnych gospodarstw domowych – zaczynając od światłowodów, kończąc na internecie satelitarnym. Agenda zakłada, że do 2020 roku wszystkie gospodarstwa domowe będą w zasięgu internetu o prędkości 30 Mb/s, a ponad połowa z nich będzie mieć dostęp – do 100 Mb/s.

W Polsce jest jak najbardziej możliwe osiągnięcie celów Agendy Cyfrowej – mówi Daniel Zadrożny, dyrektor regionalny Eutelsat Broadband w Polsce, dostawcy internetu satelitarnego. –  Internet satelitarny jest integralną częścią tego projektu, co zostało w styczniu tego roku przyjęte w programie Polska Cyfrowa. Przewiduje się, że około 5-6 proc. gospodarstw domowych będzie korzystać właśnie z tej technologii jako  najbardziej efektywnej kosztowo.

Z szacunków Eutelsat Broadband wynika, że w kolejnych latach wzrost popytu na pojemność satelitarną będzie rósł.. Sektor FSS, czyli Fixed Satellite Services, rozwija się dynamicznie wraz z rosnącym zapotrzebowaniem na przesył danych  oraz z coraz większym zaangażowaniem satelitów w uzupełnianie sieci naziemnych jak i dedykowanych projektów.

Rozwój LTE to przede wszystkim szansa dla społeczeństwa, ale on nie pokryje całego kraju. My docieramy do ostatnich 5, może 10 proc. gospodarstw domowych i dla nich jest dedykowana nasza oferta. To także dotyczy firm, szczególnie małych i średnich, zlokalizowanych w tych miejscowościach, gdzie nie dotrze szybki mobilny internet. Tam, gdzie go nie będzie, gdzie nie są możliwe usługi odpowiedniej jakości, jesteśmy w stanie dostarczyć stabilną usługę w zasadzie od zaraz – mówi Daniel Zadrożny.

Jak podkreśla, coraz częściej internet satelitarny jest stosowany jako usługa zapasowa przez firmy, które potrzebują drugiego, a czasem trzeciego rozwiązania, jako w pełni niezależnego backupu.

Zdaniem dyrektora Eutelsat Broadband jednym z problemów, które stają na drodze do realizacji celów agendy, jest wciąż zbyt niski stopień cyfryzacji społeczeństwa. Dwa lata temu w Polsce jedna trzecia społeczeństwa przyznawała, że nigdy nie korzystała z internetu (wśród mieszkańców wsi ten odsetek wynosi 40 proc.), a niecałe 60 proc. korzystało z internetu regularnie (w UE odpowiednio 22 proc. i 70 proc.). Problem wykluczenia cyfrowego jest szczególnie poważny w grupie wiekowej 50+ – z internetu nie korzysta 67 proc. tej populacji, czyli ok. 9 mln osób.  Poziom umiejętności cyfrowych jest zbliżony do unijnej średniej, ale jesteśmy daleko w tyle za takimi krajami jak Szwecja czy Litwa. Znaczący jest deficyt w średnich i wysokich umiejętnościach.

Eksperci podkreślają, że w Polsce niewystarczający jest również poziom dostępnych e-usług. Szansą na rozwój tych elementów będą fundusze unijne z nowej perspektywy, a konkretnie programy operacyjne Polska Cyfrowa oraz Inteligentny Rozwój.

Jest wiele dobrych inicjatyw zwiększających poziom świadomości. Jednym z projektów, szczególnie dla ludzi w wieku 50+, jest program „Latarnicy”, dzięki któremu starsze osoby i te potencjalnie wykluczone cyfrowo uczą się, co to jest internet, jakie benefity przynosi, jak można w dobry sposób korzystać z internetu – dodaje Zadrożny. – Liczymy, że w perspektywie finansowej 2014-2020 weźmiemy udział w większej ilości projektów.

Zdradza także plany Eutelsatu na kolejny rok.

Planujemy wdrażanie nowych usług oraz rozwój oferty rozwiązań dedykowanych dla firm, stacji radiowych i telewizyjnych. A czymś innowacyjnym na rynku transmisji satelitarnej jest uruchomiona właśnie przez nas usługa Infinite – to  dostępu do internetu bez limitu danych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.