Mówi: | Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu, PGE Polska Grupa Energetyczna Piotr Woźny, prezes zarządu, ZE PAK |
Milowy krok do budowy elektrowni jądrowej w Polsce. PGE i ZE PAK powołają do tego celu wspólną spółkę
Uruchomienie pierwszego bloku elektrowni atomowej w Pątnowie ma być możliwe już w 2035 roku – wynika ze wstępnych analiz. PGE i ZE PAK podpisały właśnie wstępne porozumienie dotyczące powołania wspólnej spółki celowej. Nowy podmiot ma zabezpieczyć polskie interesy w budowie elektrowni jądrowej razem z Koreańczykami, ponieważ do niego będzie należeć większościowy udział w realizowanym projekcie. Będzie reprezentować polską stronę na wszystkich jego etapach, w tym m.in. w trakcie pozyskiwania finansowania i przygotowywania szczegółowego harmonogramu inwestycji.
We wtorek, 7 marca br. PGE Polska Grupa Energetyczna i ZE PAK podpisały wstępne porozumienie w sprawie utworzenia wspólnej spółki celowej, która będzie realizować projekt budowy elektrowni jądrowej w regionie konińskim. Oba podmioty będą mieć w nowo powstającej spółce po 50 proc. akcji, podejmując decyzje na zasadzie konsensusu.
– W podpisanym porozumieniu określiliśmy podstawowe zasady współpracy w ramach spółki, którą powołamy po uzyskaniu zgody UOKiK – mówi agencji Newseria Biznes Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. – Spodziewamy się, że w ciągu kilku miesięcy dołączy do nas partner koreański. Jednak zakładamy, że to polska strona będzie mieć w tej inwestycji większościowy udział i cały projekt będzie pod kontrolą polskiej strony.
– Zgłosimy do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zamiar koncentracji, ponieważ taka wspólna spółka PGE i ZE PAK-u wymaga zapytania o zgodę. Przewidujemy, że prezes UOKiK przychylnie spojrzy na nasz wniosek – dodaje Piotr Woźny, prezes zarządu ZE PAK. – Plan mamy taki, żeby do końca czerwca br. zakończyć prace nad definiowaniem sposobu działania tej spółki, żeby ona stała się już realnym bytem. Zadaniem tej spółki będzie uruchomienie wszystkich działań związanych z badaniami lokalizacyjnymi, środowiskowymi i uzyskaniem całego ciągu wszystkich zgód, pozwoleń administracyjnych niezbędnych do tego, żeby elektrownię atomową budować.
List intencyjny dotyczący budowy pierwszej w Polsce elektrowni atomowej w Pątnowie został podpisany 31 października 2022 roku przez PGE, ZE PAK i południowokoreański koncern energetyczny KHNP. Do końca ubiegłego roku strony przygotowały już wstępny plan rozwoju inwestycji. Wykonane zostały m.in. wstępne analizy warunków geotechnicznych, sejsmicznych i środowiskowych, opracowany został również szacunkowy budżet prac przygotowawczych i etapu budowy oraz harmonogramu realizacji projektu.
– Polska gospodarka, aby się dalej rozwijać, potrzebuje silnej i niezależnej energetyki. W kolejnej dekadzie ważną rolę odegrają odnawialne źródła energii. Jednak kluczowe będzie stabilne, zeroemisyjne źródło, jakim jest energetyka jądrowa. W tym celu konsekwentnie rozwijamy rządowy Program polskiej energetyki jądrowej, którego uzupełnieniem jest projekt realizowany przez PGE, ZE PAK i KHNP. Powołanie wspólnej spółki przez PGE i ZE PAK to kolejny krok w realizacji tego projektu. Będzie ona bezpośrednim partnerem koreańskiego KHNP przy budowie elektrowni jądrowej w regionie konińskim. Pomimo że jest to projekt biznesowy, ma on pełne poparcie polskiego rządu – powiedział podczas podpisywania porozumienia Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych.
Przyjęta w 2021 roku i zaktualizowana po wybuchu wojny w Ukrainie „Polityka energetyczna Polski do 2040 roku” (PEP 2040) zakłada, że energetyka jądrowa ma być w Polsce podstawą i uzupełnieniem dla źródeł odnawialnych. Rząd zakłada też, że – jako zeroemisyjne źródło energii – pozwoli też na realizację unijnych zobowiązań, czyli osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Przede wszystkim energetyka jądrowa ma jednak zwiększyć bezpieczeństwo i suwerenność energetyczną kraju.
– Naszym celem jest wyeliminowanie w przyszłości dostaw jakichkolwiek paliw z kierunku wschodniego, a ta elektrownia da Polsce suwerenność, bezpieczeństwo i niezależność. Ale także nie zapominajmy o tym, to jest niebagatelne dzisiaj, ta elektrownia nie będzie emitowała CO2, co dzisiaj w dużej mierze wpływa na koszty energii elektrycznej, a więc energia elektryczna z elektrowni jądrowej będzie energią tańszą – mówi Wojciech Dąbrowski.
PGE i ZE PAK wskazują, że powołanie wspólnej spółki celowej to milowy krok do realizacji tej inwestycji. Na jej lokalizację – po wstępnych analizach – został wybrany Pątnów, gdzie z końcem 2024 roku ZE PAK zamierza zakończyć produkcję energii elektrycznej z węgla brunatnego.
Zaletą Pątnowa jest jego centralna lokalizacja, przy jednym z kluczowych krajowych węzłów energetycznych, która umożliwi wyprowadzenie energii elektrycznej we wszystkich kierunkach przy minimalizacji strat związanych z przesyłem oraz optymalne wykorzystanie sieci elektroenergetycznej.
– Drugi atut to podłączenie do całej sieci energetycznej, a trzeci – system chłodzenia, który przez lata z powodzeniem chłodził elektrownię na węgiel brunatny. Odkrywki, które wyeksploatowaliśmy i z których wykopaliśmy węgiel brunatny, są w tej chwili zalewane wodą i w ciągu kilku najbliższych lat w tych odkrywkach będziemy mieli 4–4,5 raza więcej wody niż w systemie chłodzenia, który przez lata z powodzeniem chłodził elektrownię na węgiel brunatny – wymienia prezes ZE PAK.
Jak wskazuje, w regionie jest również bardzo duża akceptacja dla nowej inwestycji – zarówno ze strony mieszkańców Konina i okolic, jak i okolicznych samorządów oraz władz województwa wielkopolskiego.
Uruchomienie pierwszego bloku elektrowni atomowej ma być możliwe już w 2035 roku. Na podstawie dotychczas wykonanych wstępnych analiz oceniono, że perspektywiczne jest posadowienie co najmniej dwóch reaktorów koreańskiej technologii APR1400 o łącznej mocy 2,8 tys. MW, które mogłyby dostarczyć do polskich domów i firm około 22 TWh energii.
Czytaj także
- 2024-07-22: Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
- 2024-07-18: W Polsce rośnie tempo robotyzacji. Pod względem zaangażowania robotów w przemyśle przegrywa wyścig z innymi krajami regionu
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-06-28: Przyspiesza dekarbonizacja ciepłownictwa. Elektrociepłownia w Bydgoszczy od przyszłego roku zrezygnuje z kolejnych kotłów węglowych
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
- 2024-07-09: Zielone aspekty będą zyskiwać w przyszłych przetargach infrastrukturalnych. Branża inwestuje w technologie asfaltowe wspierające dekarbonizację
- 2024-06-24: Polscy mali i średni przedsiębiorcy wciąż ostrożnie podchodzą do ekspansji zagranicznej. Potrzebują więcej wsparcia finansowego i doradczego
- 2024-07-05: Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.