Mówi: | Adam Kaliszewski |
Funkcja: | dyrektor ds. technicznych |
Firma: | Ediko |
Polska firma wydaje średnio na wydruki 8 proc. swoich obrotów. Koszt ten można obniżyć nawet do 2 proc.
Zarówno w urzędach, jak i firmach coraz częściej wprowadzany jest elektroniczny obieg dokumentów. Jednak pozycja papierowych wersji wydaje się niezagrożona. Koszty druku w polskich firmach oscylują w okolicach 8 proc. ich obrotów, podczas gdy średnia światowa to 3-5 proc. Dzięki narzędziom optymalizowania wydruku ten koszt można zbić nawet do 2 proc. obrotów.
– Od kilkunastu lat świat zwiastuje rychłe zniknięcie dokumentu w formie analogowej. Dokumenty cyfrowe są na pewno prostsze w edycji, w dzieleniu się z różnymi użytkownikami. Pokolenie 20-latków, które nauczyło się pracy z dokumentem elektronicznym, będzie próbować wypierać papier, jednak na razie jego pozycja jest silna. Jest to spowodowane m.in. nawykami Polaków nabytymi w szkole, w pracy, w kontaktach z urzędami – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Kaliszewski, dyrektor ds. technicznych w Ediko.
Konkurencja między papierem a innymi mediami trwa już kilkadziesiąt lat. Koniec papieru wieszczono, gdy popularne stało się kino, radio, a potem telewizja i internet. Choć statystyki pokazują drastyczny spadek popularności papieru jako środka wymiany informacji, to nadal wydawane są tradycyjne gazety, książki papierowe sprzedają się lepiej niż e-booki, a firmy wciąż trzymają dokumenty w papierze.
Jednak z badań Biblioteki Narodowej wynika, że w zeszłym roku ponad połowa Polaków nie przeczytała tekstu dłuższego niż 3 strony maszynopisu, a ponad 60 proc. nie zajrzało nawet do książki. Zdaniem przedstawicieli firmy Ediko, specjalizującej się w zarządzaniu informacją w biznesie, dzieje się tak za sprawą internetu, który zmienił nasze nawyki. Nie chcemy już czytać długich tekstów, czy czekać do następnego dnia na informacje o bieżących wydarzeniach, wolimy krótkie, zwięzłe i aktualne komunikaty.
W 2015 r. aż 7 mln polskich podatników złożyło swoją deklarację PIT-37 w wersji elektronicznej. Fiskus przewiduje, że w kolejnym roku odsetek wniosków składanych elektronicznie wzrośnie do ponad 50 proc.
– Ustawa z 10 stycznia 2014 roku o cyfryzacji urzędów spowodowała otwarcie tych kanałów komunikacyjnych dla zwykłych obywateli, którzy mogą już komunikować się z urzędem nie tyle za pomocą maila, ale również portali internetowych. Jest to o tyle wygodne, że nie trzeba jeździć do urzędu, stać w dużych kolejkach. Ta komunikacja jest sprawniejsza i eliminuje np. błędy pisowni w ręcznie wypełnianych dokumentach, ale jest część narodu, ludzi powyżej 40. roku życia, którzy nie będą tego robili – wskazał Kaliszewski.
Również firmy zaczynają dostrzegać wady systemu obrotu papierowymi dokumentami, który po prostu generuje duże koszty takie jak papier, tusz i serwisowanie drukarek. Dlatego coraz częściej sięgają po rozwiązania pozwalające na kontrolę środowiska druku w ramach tzw. procesów MPS (z ang. Managed Print Services). Ediko, które opracowało i wprowadziło na rynek tego typu rozwiązanie – aplikację MPS Satellite – wskazuje, że dzięki takim usługom w ciągu pięciu lat duża firma może zaoszczędzić nawet 100 tys. zł.
Jedną z najczęstszych przyczyn nadmiernych wydatków jest drukowanie w formatach niższych niż nominalne dla drukarki (np. druk A4 na drukarce wielkoformatowej), bo przyspiesza to zużycie podzespołów. Kolejna pozycja to koszty energii elektrycznej zużytej do pozostawienia urządzeń w trybie czuwania. W sumie koszty korporacyjnego druku w Polsce oscylują w okolicach 8 proc. obrotów danej firmy, podczas gdy światowa średnia to 3-5 proc.
– Na dzisiaj widzimy trend europejski i światowy, w którym optymalizujemy koszty wydruków. W skali firmy to są naprawdę potężne pieniądze, które w łatwy sposób można obniżyć do 3-4 proc., a nawet i do 2 proc. obrotów, jednak firmy muszą spróbować się przekonać do odpowiednich narzędzi MPS-owych – podkreśla Kaliszewski.
Takie narzędzia pozwalają przeprowadzić audyt środowiska druku w firmie i zbadać potrzeby użytkowników. Dzięki nim można sporządzić raport i na jego podstawie zaproponować klientowi nowoczesny kontrakt serwisowy, polegający na płatności od jednej wydrukowanej strony.
Kaliszewski wskazuje też na technologię pozwalającą łączyć cechy papieru i zapisu elektronicznego.
– Popularną technologią staje się e-ink, czyli papier elektroniczny. Jest to nowoczesna technologia, stosowana np. w czytnikach e-booków, zaczyna się również komercjalizować w formach reklamy, czy chociażby w formach wyświetlania cen w hipermarketach. Jest to nowa technologia imitująca papier, która zużywa bardzo mało prądu, jednakże na dzisiaj jest ona dość droga – mówi przedstawiciel Ediko.
Czytaj także
- 2025-05-21: Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-02: Zapobieganie cyberuzależnieniom wśród dzieci wymaga dużego zaangażowania rodziców. Zakazy nie są wystarczające
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
Czas, jaki Donald Trump zostawił krajom obłożonym cłami na negocjacje, zbliża się do półmetka. Umowę podpisała Wielka Brytania, ogłoszono również porozumienie z Chinami. Unia Europejska, która jest czwartym partnerem handlowym USA, do niedawna zdawała się nie czynić żadnych postępów w rozmowach. Jednak negocjacje trwają. Zdaniem europosła Michała Szczerby z PO stanowisko Unii powinno być twarde, a przede wszystkim jednomyślne. Okazją do rozmów może być wizyta Trumpa na czerwcowym szczycie NATO w Hadze.
Przemysł
Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki

Prace nad uruchomieniem instrumentu pożyczkowego SAFE są na ostatniej prostej. Jak poinformował MON, po wielu tygodniach negocjacji został on przyjęty przez stałych przedstawicieli państw członkowskich przy UE. Wdrożenie SAFE oznacza uruchomienie 150 mld euro niskooprocentowanych pożyczek na finansowanie inwestycji państw członkowskich w obronność. Wysiłki krajowe i unijne koncentrują się teraz na zwiększaniu potencjału europejskiego przemysłu obronnego i budowaniu zdolności obrony i odstraszania.
Konsument
Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji

Sztuczna inteligencja i robotyka już dziś pomagają firmom ograniczać swój wpływ na środowisko. Korzyści z inwestycji w zaawansowaną automatyzację odczuwają także konsumenci. Przykładem może być automatyczny system pakowania wdrażany przez Amazon. Robot dostosowujący każdorazowo rozmiar papierowego opakowania do danego produktu pozwolił już zaoszczędzić 3 mln t materiału opakowaniowego, co oznacza dla kupujących mniej materiałów do utylizacji i prostszy recykling.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.