Mówi: | Piotr Wietrzycki |
Funkcja: | dyrektor ds. sprzedaży |
Firma: | Infinite IT Solutions |
Polska służba zdrowia coraz szybciej odchodzi od papierowej dokumentacji. Obowiązkowe e-skierowania są kolejnym krokiem w tym kierunku
Od 8 stycznia br. zaczną obowiązywać w Polsce obowiązkowe e-skierowania. Większość lekarzy i placówek medycznych już dwa miesiące temu była gotowa do ich wdrożenia, a popularność tego narzędzia rosła na fali pandemii, podobnie jak w przypadku e-recept czy Internetowego Konta Pacjenta. – Odejście od dokumentacji papierowej na rzecz elektronicznej jest przyszłością w medycynie – podkreśla Piotr Wietrzycki z Infinite IT Solutions, która wdrożyła elektroniczne podpisy w Ministerstwie Zdrowia. Jak wskazuje, pandemia COVID-19 zmusiła szpitale i przychodnie do szukania i szybszego wdrażania takich rozwiązań, które pozwalają przestawić się na cyfrową dokumentację medyczną.
– Medycyna paperless zaczyna mocno oddziaływać na rynek. Coraz więcej przychodni i placówek medycznych odchodzi od dokumentacji papierowej na rzecz elektronicznej – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Wietrzycki, dyrektor sprzedaży w Infinite IT Solutions.
Cyfryzacja polskiej służby zdrowia w kilku ostatnich latach nabrała tempa. W kolejny etap wejdzie 8 stycznia br., wraz z obowiązkiem wystawiania przez lekarzy e-skierowań. Jak podaje rządowe Centrum e-Zdrowia (CeZ), to rozwiązanie stopniowo zyskuje na popularności od połowy ubiegłego roku, kiedy NFZ wprowadził dodatkowe finansowanie w zamian za wprowadzenie e-skierowań, a do ich rozpowszechnienia dodatkowo przyczyniła się pandemia COVID-19. W efekcie do końca października ub.r. 33 tys. lekarzy w Polsce wystawiło ponad 3 mln e-skierowań. Co ciekawe, najwięcej elektronicznych skierowań (ponad 1,1 mln) wystawili lekarze w wieku 50–59 lat, a najliczniejszą grupą pacjentów, którzy je otrzymali (ponad 350 tys.), były osoby w wieku 60+.
CeZ podaje, że już w listopadzie, czyli na dwa miesiące przed wdrożeniem obowiązkowych e-skierowań, lekarze wystawiali ich ok. 30 tys. dziennie, a system e-skierowań obsługiwała już ponad połowa (54 proc.) placówek medycznych w Polsce. Kolejnych 34 proc. było gotowych do jego wdrożenia.
– W tej chwili bardzo potrzebne są też rozwiązania, które umożliwiają bezpieczną wymianę dokumentacji medycznej na linii pacjent–przychodnia – mówi dyrektor sprzedaży w Infinite IT Solutions.
Mimo postępującej cyfryzacji placówki medyczne nadal borykają się z problemem zbierania zgód, wypełniania formularzy i późniejszego bezpiecznego przechowywania dokumentacji. Dane o stanie zdrowia – zgodnie z wprowadzonym w 2018 roku RODO – są informacjami wrażliwymi. Zarządzanie nimi w wersji papierowej jest uciążliwe i czasochłonne, a ponadto stwarza ryzyko zgubienia, zniszczenia albo podejrzenia przez osoby nieuprawnione. Dlatego placówki medyczne szukają nowoczesnych i bezpiecznych rozwiązań, które pozwolą zaradzić temu problemowi, zapewnić bezpieczeństwo dokumentacji medycznej zgodnie z RODO i jednocześnie odciążyć medyków od procedur związanych z obsługą papierowych dokumentów.
– Takie rozwiązanie powinno być wysokiej klasy – dokumentacja przesyłana w ten sposób powinna być szyfrowana tak, żeby żadna osoba postronna nie mogła jej wykraść czy wykorzystać – mówi Piotr Wietrzycki.
Jak wskazuje, w związku z pandemią szpitale i przychodnie mają teraz dużo więcej formalnych obowiązków, ponieważ z każdym pacjentem muszą przeprowadzić wywiad i zebrać podpisane oświadczenia, że nie choruje on na COVID-19 i nie miał wcześniej kontaktu z kimś zakażonym.
– Stąd na recepcji często mamy osobę, która wprowadza pacjenta do przychodni i musi zebrać taki wywiad. Coraz więcej przychodni myśli o tym, żeby zastąpić tę tradycyjną, papierową formę odręcznym podpisem na tablecie – mówi ekspert.
Możliwość odręcznego sygnowania dokumentów, ale w cyfrowej wersji wprowadziła spółka Infinite IT Solutions, która już ponad dwa lata temu wdrożyła w Ministerstwie Zdrowia usługę e-Podpisywania. Każdy dokument można pobrać bezpośrednio na tablet i podpisać w wersji elektronicznej za pomocą rysika przypominającego długopis.
To rozwiązanie przynosi korzyści również placówkom medycznym, które mogą gromadzić podpisane formularze i zgody pacjentów w wersji cyfrowej. Dokument podpisany w ten sposób jest zapisywany, wysyłany na wskazany adres e-mail oraz do e-archiwum placówki. Co istotne, szereg zabezpieczeń uniemożliwia sfałszowanie go. Poza podpisem, który jest widoczny gołym okiem, urządzenie zapisuje również cechy biometryczne, takie jak np. dynamikę pisania, siłę nacisku i współrzędne, indywidualne dla każdej osoby. Wszystkie te parametry są zapisywane i dołączane do dokumentu w postaci metadanych.
– Dostarczamy wirtualne biuro obsługi pacjenta. Dzięki temu pacjent może bezpiecznie komunikować się z przychodnią, przesyłając do niej np. historię choroby z innej placówki czy wyniki wykonanych badań. Z drugiej strony również lekarz może komunikować się w ten sposób z pacjentem, wysyłając mu odpowiednie zalecenia czy opisy badań – mówi Piotr Wietrzycki.
Ekspert Infinite IT Solutions ocenia, że trend paperless w sektorze medycznym – czyli odchodzenie od dokumentacji papierowej na rzecz elektronicznej – bez wątpienia będzie postępować.
– Musimy brać jednak pod uwagę pacjentów, którzy mają ograniczony dostęp do nowych technologii. Mowa tutaj głównie o starszym pokoleniu – mówi.
Jak pokazała tegoroczna edycja raportu „Future Health Index 2020”, cyfryzacja dokumentacji i danych medycznych ułatwia życie nie tylko pacjentom, ale i lekarzom. Z badań przeprowadzonych przez firmę Philips wynika, że co trzeci pracownik medyczny uważa możliwość wymiany cyfrowych danych za jedną z najważniejszych innowacji. Jednocześnie zdaniem 62 proc. medyków ograniczenia w ich przepływie często powodują niekompletność danych medycznych pacjentów, a 57 proc. uważa, że nie dysponuje wystarczającą ilością danych medycznych pacjentów, żeby móc je wykorzystywać przy podejmowaniu decyzji o procesie leczenia.
Do poprawy może przyczynić się narzędzie, jakim jest Internetowe Konto Pacjenta, cieszące się coraz większą popularnością. IKP pozwala zarządzać swoimi sprawami medycznymi online i – jak podaje CeZ – do listopada ub.r. aktywowało je już w sumie 3,5 mln Polaków. Co istotne, największą grupą użytkowników IKP są osoby do 50. roku życia, ale prawie 1/5 z nich stanowią też seniorzy.
Czytaj także
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-30: Środowisko medyczne chce większych kar za napaść na pracowników ochrony zdrowia. Zjawisko agresji słownej i fizycznej się nasila
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-05-16: Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.