Mówi: | Grzegorz Klimczyk |
Funkcja: | dyrektor sprzedaży i rozwoju biznesu |
Firma: | Orange Polska |
Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.
– Cały segment rozwiązań z zakresu internetu rzeczy nie byłby możliwy bez kart M2M. To m.in. dzięki tym kartom maszyny mogą komunikować się bez udziału człowieka – mówi agencji Newseria Biznes Grzegorz Klimczyk, dyrektor sprzedaży i rozwoju biznesu w Orange Polska. – Komunikacji M2M używamy każdego dnia, chociaż nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Dzięki niej płacimy zbliżeniowo, jeździmy samochodami z wbudowanym systemem nawigacji albo wypożyczamy miejskie rowery i hulajnogi. Z kolei w przemyśle zastosowanie M2M pozwala korzystać z automatyzacji i optymalizacji procesów na szeroką skalę. To dzięki kartom M2M urządzenia i czujniki mogą wysyłać automatycznie miliony informacji i przekazać je do innych systemów w czasie rzeczywistym.
Terminem M2M (machine-to-machine) określa się zdolność maszyn i urządzeń do komunikowania się z ludźmi i ze sobą nawzajem w celu usprawnienia procesów zarządzania zasobami. Sukcesywny wzrost popularności usług M2M jest ściśle związany z rozwojem internetu rzeczy (IoT), a według danych UKE w ub.r. w Polsce aktywnych było 7,7 mln kart SIM w modelu M2M. Dla porównania w 2016 roku było ich nieco ponad 2,2 mln („Raport o stanie rynku telekomunikacyjnego w 2023 roku”). Liderem tego rynku jest Orange – w sieci tego operatora działają ponad 4 mln aktywnych kart M2M od tego operatora.
– Korzystając z takich technologii jak LTE-M [czyli wydzielona część sieci 4G służąca do przesyłania informacji między urządzeniami – red.] i 5G od Orange, maszyny wyposażone w karty M2M mogą się komunikować bez udziału człowieka – mówi Grzegorz Klimczyk. – W tej chwili Orange ma już ponad 4 mln aktywnych kart telemetrycznych, co odpowiada ok. 10–11 proc. populacji kraju, więc można powiedzieć, że dziś ten rynek jest jeszcze kompletnie nienasycony. Natomiast trzeba zwrócić uwagę na dynamikę przyrostu liczby tych kart. Jeszcze niedawno sprzedawaliśmy ich ok. 100 tys. rocznie, a obecnie aktywujemy ich co roku ok. 1 mln. Spodziewamy się, że w kolejnych kilku latach dynamika wzrostu będzie zdecydowanie przyspieszać, za dwa–trzy lata możemy obserwować nawet 8 do 10 mln kart SIM w sieci.
Obecnie najwięcej kart M2M od Orange pracuje w energetyce: w licznikach prądu i wodomierzach, a także w transporcie, m.in. do monitorowania floty samochodowej, oraz w branży security, w terminalach płatniczych i lokalizatorach. Jednak ta technologia w coraz większym stopniu rewolucjonizuje też m.in. przemysł 4.0 czy telemedycynę.
– Karty telemetryczne mogą być też wykorzystywane w niestandardowych rozwiązaniach, np. w e-zdrowiu. Dzięki transmisji z ich wykorzystaniem można np. wdrażać takie rozwiązania jak zdalne EKG – mówi dyrektor sprzedaży i rozwoju biznesu w Orange Polska. – Karty telemetryczne wspierają też płatności za przejazdy autostradami i ułatwiają właścicielom firm transportowych pozyskiwanie informacji na temat poszczególnych elementów w łańcuchu dostaw. Z kolei w branży produkcyjnej wchodzimy w tej chwili w bardzo szybki proces automatyzacji procesów produkcyjnych i logistycznych. Tym samym powstaje też ogrom możliwości wykorzystywania kart SIM w celu przygotowania nowych rozwiązań. Tutaj pole do popisu mają studenci uczelni technicznych i obserwujemy w tym zakresie dynamiczny przyrost nowych rozwiązań.
Usługi M2M nie tylko wspierają biznes, ale umożliwiają też rozwój inteligentnych miast dzięki rozwiązaniom internetu rzeczy. Z rozwiązań Smart City IoT od Orange korzysta już ponad 140 miejscowości w całej Polsce. W 45 z nich działa system Smart Water, który umożliwia zdalny odczyt wodomierzy bez udziału inkasenta. Alarmuje też o usterkach wodociągów, by zminimalizować straty wody. Z kolei system Smart Lights do zarządzania oświetleniem miejskim działa w 38 miejscowościach. Dzięki niemu lampy włączają się tylko wtedy, gdy jest ciemno, a natężenie oświetlenia dopasowuje się do pogody, pory roku i ruchu w danej lokalizacji. Mieszkańcy 30 polskich miejscowości mogą też korzystać z rowerów miejskich czwartej generacji, czyli Smart Bikes.
– W Orange mocno przyglądamy się rozwojowi rynku internetu rzeczy, który bez kart telemetrycznych właściwie nie istnieje. Wszelkiego rodzaju rozwiązania mobilne, w szczególności bateryjne, będą wymagały kart telemetrycznych. Tutaj obserwujemy ogromny przyrost rok do roku. On jest po części wymuszany rozwojem biznesu, a po części przez regulacje, jak np. te dotyczące zdalnego odczytu liczników wody czy prądu. Te czynniki przyspieszają dynamikę wzrostu na tym rynku – dodaje Grzegorz Klimczyk.
Czytaj także
- 2025-08-11: Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna
- 2025-08-04: UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-07-01: Konsumenci rynku telekomunikacyjnego narzekają na nieprzejrzyste oferty. Jeden z operatorów chce je wyeliminować
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-30: Anna Dec: Często zapominamy, że poza ekranami telefonów jest prawdziwe życie i wartościowi ludzie. Bądźmy blisko nich i komunikujmy się najprościej, jak tylko się da
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech
Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Handel
Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy

Sierpień jest trzecim z rzędu miesiącem, gdy osiem krajów OPEC+ zwiększa podaż ropy naftowej na globalnym rynku; we wrześniu nastąpi kolejna zwyżka. Kraje OPEC, zwłaszcza Arabia Saudyjska, chcą w ten sposób odzyskać udziały w rynku utracone na skutek zmniejszenia wydobycia od 2022 roku, głównie na rzecz amerykańskich producentów. Nie należy się jednak spodziewać spadku cen ropy, gdyż popyt powinien być wysoki, a pod znakiem zapytania stoi dostępność ropy z Rosji. Nie zmienia to faktu, że jesienią ceny paliw na stacjach zazwyczaj rosną, a w największym stopniu podwyżki dotyczyć będą diesla.
Nauka
Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.