Mówi: | Andrzej Żurawski |
Funkcja: | ekonomista |
Firma: | CEIC |
Tej zimy mało prawdopodobny kolejny kryzys energetyczny w Europie. Konieczne są jednak dalsze inwestycje w OZE i magazynowanie energii
Zapełnienie magazynów gazu, umacnianie relacji z nowymi dostawcami surowców energetycznych do UE i szybki rozwój magazynów energii – to według ekonomisty CEIC Andrzeja Żurawskiego działania niezbędne do podjęcia przez Unię Europejską przed nadchodzącą zimą. Ekspert ocenia, że Europie raczej nie grozi kolejny kryzys energetyczny, m.in. ze względu na fakt, że ceny surowców na światowych rynkach mocno spadły w porównaniu z poprzednim sezonem. Jednak długoterminowo niezbędne są dalsze inwestycje w OZE, które pozwolą całkowicie uniezależnić unijną energetykę od dostaw jakichkolwiek surowców spoza UE.
– Europa poradziła sobie z kryzysem energetycznym zaskakująco dobrze, lepiej, niż przewidywała większość analityków. Przede wszystkim UE bardzo szybko zareagowała na problemy i podjęła działania dotyczące dostaw surowców energetycznych, jak i działania osłonowe, które miały ulżyć konsumentom energii przy problemach z wysokimi cenami – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Żurawski.
Światowy kryzys energetyczny rozpoczął się już pod koniec 2021 roku, kiedy gospodarki poszczególnych państw zaczęły wychodzić ze spowolnienia wywołanego pandemią COVID-19. Popyt na nośniki energii zaczął rosnąć, co z kolei wywołało gwałtowny wzrost ich cen. Sytuację pogorszyła rosyjska inwazja na Ukrainę w lutym 2022 roku, której efektem był dalszy wzrost notowań surowców, a potem także wstrzymywanie dostaw gazu na europejski rynek czy embargo na ropę i produkty ropopochodne. To przyczyniło się też do wzrostu cen energii elektrycznej.
Analiza opublikowana niedawno przez think tank WiseEuropa pokazuje, że zarówno Unia Europejska, jak i poszczególne państwa członkowskie podjęły ogromny wysiłek, żeby przeciwdziałać skutkom kryzysu energetycznego. Od września 2021 roku do początku bieżącego roku kraje UE przeznaczyły na ten cel w sumie ok. 650 mld euro.
– Tu największym przykładem są Niemcy, które wprowadziły wart miliardy euro pakiet wsparcia dla gospodarstw domowych, ale większość krajów UE – w tym Polska, która wprowadziła limity cen energii – podjęło jakieś działania wspierające obywateli – mówi ekonomista CEIC.
Na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy Europa wykonała też ogromną pracę, żeby się uniezależnić od dostaw surowców z Rosji. Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego jeszcze w 2020 roku ok. 44 proc. węgla, 45 proc. gazu ziemnego i 25 proc. ropy naftowej importowanych do UE pochodziło właśnie z tego kierunku. Gaz miał być, zgodnie założeniami UE, paliwem przejściowym w jej transformacji energetycznej, ale po rosyjskiej inwazji na Ukrainę ten plan musiał się zmienić. Dlatego błyskawicznie, już w maju 2022 roku, Komisja Europejska opublikowała plan RePowerEU, zakładający dywersyfikację kierunków dostaw gazu, zwiększenie generacji energii z OZE oraz rozwój rynku wodoru i biopaliw.
– W tym momencie udział Rosji w dostawach gazu do UE spadł z 40 do około 10 proc., w przypadku ropy naftowej i węgla kamiennego te spadki były nawet głębsze. Co istotne Rosja nie została zastąpiona przez jeden kraj, ale przez wielu różnych dostawców, np. Stany Zjednoczone, Algieria, Angola czy Katar – mówi Andrzej Żurawski.
Jak wskazuje, scenariusze na nadchodzący sezon jesienno-zimowy są umiarkowanie optymistyczne, ale Europie raczej nie grozi kolejny kryzys energetyczny. Między innymi dzięki temu, że do zimy zostało jeszcze trochę czasu, a magazyny gazu w Unii Europejskiej są pełne w 90 proc.
– Drugim optymistycznym wskaźnikiem jest fakt, że ceny surowców na rynkach światowych znacząco spadły. Ceny gazu ziemnego, które w sierpniu 2022 roku były 10-krotnie wyższe niż rok wcześniej, teraz spadły do poziomu znacznie niższego niż w momencie wybuchu wojny. Podobnie jest z cenami ropy naftowej, dlatego raczej nie należy się spodziewać, żeby problemy z cenami surowców w nadchodzącym sezonie były podobne do tego, co mieliśmy w zeszłym roku. Co nie zmienia faktu, że ryzyka wciąż istnieją i Unia Europejska powinna wciąż się obawiać o stabilność dostaw surowców na swoje rynki – ocenia ekonomista.
Kluczowym czynnikiem ryzyka będzie rozwój sytuacji w Ukrainie.
– Wiemy, że trwa kontrofensywa wojsk ukraińskich na wschodzie kraju, ale nie wiemy do końca, jak dokładnie wyglądają postępy. Nie wiemy też, jak zareaguje Rosja na te działania – mówi Andrzej Żurawski. – Drugim czynnikiem ryzyka jest to, że część dostaw surowców, które Unia przerzuciła, pochodzi z krajów nieszczególnie stabilnych, to są też nowo wytworzone relacje. Wydaje się, że one powinny być raczej bezpieczne, bo tym krajom również zależy na tym, żeby mieć dobre relacje z Unią Europejską, ale jest to całkowicie nowa rzeczywistość, więc siłą rzeczy jest bardzo dużo niewiadomych.
Według ekonomisty wśród działań koniecznych do podjęcia przez Komisję Europejską i kraje UE przed nadchodzącą zimą jest konieczność dalszego zapełnienia magazynów z gazem do poziomu 100 proc. Jednak magazyny pokrywają tylko ok. 30–40 proc. konsumpcji gazu w państwach Unii, dlatego konieczny jest również szybki rozwój magazynowania energii. To też jedno z kluczowych założeń dużej reformy rynku energetycznego, której założenia Komisja Europejska zaprezentowała wiosną tego roku.
– To są działania krótkookresowe, na najbliższą zimę. Natomiast celem długookresowym – i pewnie dużo ważniejszym, co widać zresztą w deklaracjach Komisji Europejskiej i krajów członkowskich – są inwestycje w energetykę odnawialną, która pozwoliłaby całkowicie uniezależnić energetykę w Unii Europejskiej od dostaw jakichkolwiek surowców spoza Unii – mówi ekonomista.
Czytaj także
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-05-08: J. Scheuring-Wielgus: Napięcia geopolityczne wymagają silniejszego zjednoczenia państw Europy. To lekcja z II wojny światowej
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2025-05-09: Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty
- 2025-05-15: Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
- 2025-05-16: W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku
- 2025-05-22: Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-05-30: UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
Zgodnie z aktem o surowcach krytycznych władze unijne dążą do zwiększenia niezależności w zakresie ich dostaw od Chin i innych krajów trzecich. Do 2030 roku ze źródeł zewnętrznych ma pochodzić nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego z surowców. Z kolei 25 proc. ma pochodzić z recyklingu. – Te cele nie są nadambitne, bo recykling to relatywnie młoda część gospodarki, więc legislacja, która narzuca te poziomy odzysku i recyklingu to jedno, a realia to drugie – mówi Paweł Jarski, prezes zarządu Elemental Holding. Podkreśla jednak, że Europa ma duży potencjał w zwiększeniu odzysku i przetwarzania cennych surowców
Konsument
Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.
Edukacja
Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.