Newsy

Totalizator Sportowy funduje stypendia dla stu wyróżniających się studentów. Przeznaczy na ten cel 1,5 mln zł

2018-10-15  |  06:14
Mówi:Magdalena Kopka-Wojciechowska, członek zarządu, Totalizator Sportowy

Eliza Dzwonkiewicz, prezes Fundacji Lotto

  • MP4
  • 1,5 mln zł wydadzą Totalizator Sportowy i Fundacja LOTTO na wsparcie stu wyróżniających się studentów. Beneficjenci programu stypendialnego będą otrzymywać miesięcznie 1 250 zł przez cały 2019 rok. Środki te będą mogli wydać zarówno na poszerzanie kompetencji i zakup pomocy naukowych, jak i na potrzeby własne, np. bilety do kina. Stypendium przeznaczone jest dla studentów ze średnią powyżej 4.0, odznaczających się zaangażowaniem w życie społeczne kraju.

    Totalizator Sportowy i Fundacja LOTTO wspierają szereg inicjatyw związanych ze świętowaniem setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Obie organizacje chciały się jednak włączyć w obchody także z własnym projektem, stąd pomysł wsparcia stu wyróżniających się studentów. Program stypendialny „100 na 100” im. Haliny Konopackiej i Ignacego Matuszewskiego kierowany jest do studentów mogących być wzorem do naśladowania dla rówieśników. Powinni się oni odznaczać zarówno wynikami w nauce, jak i odpowiednią postawą oraz zaangażowaniem w życie społeczne kraju.

    – Chcemy poprzez ten program wspierać rozwój polskiej młodzieży, ale to nie kwestia tylko rozwoju edukacji, lecz także postaw proobywatelskich, prospołecznych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Magdalena Kopka-Wojciechowska, członek zarządu Totalizatora Sportowego.

    Wnioski o przyznanie stypendium można składać od 10 października za pośrednictwem strony internetowej Fundacji LOTTO. Zgłaszać się mogą wszyscy studenci będący obywatelami Polski lub posiadaczami Karty Polaka, w przedziale wiekowym 18–26 lat, którzy zaliczyli I rok studiów pierwszego stopnia lub I rok jednolitych studiów magisterskich. Podstawowym kryterium, jakie fundatorzy stypendium będą brać pod uwagę, są wyniki w nauce, a więc średnia powyżej 4.0.

    – Drugie kryterium to osiągnięcia pozanaukowe: wszelkie dyplomy, wyróżnienia, miejsca na podium, wszystko, czym możemy się dodatkowo pochwalić. Kolejne kryterium to zaangażowanie społeczne, udział w wolontariatach, zaangażowanie w działalność organizacji pozarządowych, studenckich, parafialnych – wymienia Eliza Dzwonkiewicz, prezes zarządu Fundacji LOTTO.

    Równie istotna będzie motywacja potencjalnych stypendystów. Kandydaci muszą więc odpowiednio uzasadnić, dlaczego chcą uzyskać wsparcie i jak zamierzają je wykorzystać. Łącznie każdy wnioskujący może uzyskać 30 punktów. Stypendium będzie wypłacane od stycznia do grudnia 2019 roku. Totalizator Sportowy i Fundacja Lotto przeznaczyły na ten cel 1,5 mln zł. Każdy beneficjent otrzyma 15 tys. zł, wypłacane co miesiąc w równych ratach, choć organizatorzy przewidują również odstępstwa od tej zasady. 

    – Student może złożyć do nas prośbę o to, żeby skumulować kwotę i wypłacić ją w większych ratach lub całą kwotę jednorazowo, jeżeli np. uzasadni, że taki wydatek przysłuży się w jego rozwoju – mówi Eliza Dzwonkiewicz.

    Stypendyści Fundacji LOTTO będą mogli przeznaczyć uzyskane środki m.in. na pogłębianie swoich zainteresowań, np. na dodatkowe kursy, zakup niezbędnego dla dalszego rozwoju sprzętu (oprogramowanie, komputery, instrumenty muzyczne, sprzęt sportowy itp.), opłaty rekrutacyjne oraz zakup podręczników. 30 proc. uzyskanej ze stypendium kwoty beneficjenci będą mogli wydać na potrzeby własne, np. spotkania z przyjaciółmi, bilety do kina lub teatru. Tych pieniędzy nie trzeba będzie rozliczać formalnie, fundator będzie jedynie pytał, na co mniej więcej studenci wydali te kwoty.

    – Bardzo nam zależy na tym, żeby młody człowiek w siebie inwestował, ale żeby miał poczucie, że to nie może być inwestycja dla samego siebie. Chcielibyśmy, żeby miał świadomość, że to wzmacnianie siebie powinno służyć docelowo Polsce i społeczeństwu – mówi Eliza Dzwonkiewicz.

    Program „100 na 100” uzyskał honorowy patronat prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł

    Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.

    Problemy społeczne

    Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi

    Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.

    Ochrona środowiska

    Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych

    Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.