Mówi: | Magdalena Kopka-Wojciechowska, członek zarządu, Totalizator Sportowy Eliza Dzwonkiewicz, prezes Fundacji Lotto |
Totalizator Sportowy funduje stypendia dla stu wyróżniających się studentów. Przeznaczy na ten cel 1,5 mln zł
1,5 mln zł wydadzą Totalizator Sportowy i Fundacja LOTTO na wsparcie stu wyróżniających się studentów. Beneficjenci programu stypendialnego będą otrzymywać miesięcznie 1 250 zł przez cały 2019 rok. Środki te będą mogli wydać zarówno na poszerzanie kompetencji i zakup pomocy naukowych, jak i na potrzeby własne, np. bilety do kina. Stypendium przeznaczone jest dla studentów ze średnią powyżej 4.0, odznaczających się zaangażowaniem w życie społeczne kraju.
Totalizator Sportowy i Fundacja LOTTO wspierają szereg inicjatyw związanych ze świętowaniem setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Obie organizacje chciały się jednak włączyć w obchody także z własnym projektem, stąd pomysł wsparcia stu wyróżniających się studentów. Program stypendialny „100 na 100” im. Haliny Konopackiej i Ignacego Matuszewskiego kierowany jest do studentów mogących być wzorem do naśladowania dla rówieśników. Powinni się oni odznaczać zarówno wynikami w nauce, jak i odpowiednią postawą oraz zaangażowaniem w życie społeczne kraju.
– Chcemy poprzez ten program wspierać rozwój polskiej młodzieży, ale to nie kwestia tylko rozwoju edukacji, lecz także postaw proobywatelskich, prospołecznych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Magdalena Kopka-Wojciechowska, członek zarządu Totalizatora Sportowego.
Wnioski o przyznanie stypendium można składać od 10 października za pośrednictwem strony internetowej Fundacji LOTTO. Zgłaszać się mogą wszyscy studenci będący obywatelami Polski lub posiadaczami Karty Polaka, w przedziale wiekowym 18–26 lat, którzy zaliczyli I rok studiów pierwszego stopnia lub I rok jednolitych studiów magisterskich. Podstawowym kryterium, jakie fundatorzy stypendium będą brać pod uwagę, są wyniki w nauce, a więc średnia powyżej 4.0.
– Drugie kryterium to osiągnięcia pozanaukowe: wszelkie dyplomy, wyróżnienia, miejsca na podium, wszystko, czym możemy się dodatkowo pochwalić. Kolejne kryterium to zaangażowanie społeczne, udział w wolontariatach, zaangażowanie w działalność organizacji pozarządowych, studenckich, parafialnych – wymienia Eliza Dzwonkiewicz, prezes zarządu Fundacji LOTTO.
Równie istotna będzie motywacja potencjalnych stypendystów. Kandydaci muszą więc odpowiednio uzasadnić, dlaczego chcą uzyskać wsparcie i jak zamierzają je wykorzystać. Łącznie każdy wnioskujący może uzyskać 30 punktów. Stypendium będzie wypłacane od stycznia do grudnia 2019 roku. Totalizator Sportowy i Fundacja Lotto przeznaczyły na ten cel 1,5 mln zł. Każdy beneficjent otrzyma 15 tys. zł, wypłacane co miesiąc w równych ratach, choć organizatorzy przewidują również odstępstwa od tej zasady.
– Student może złożyć do nas prośbę o to, żeby skumulować kwotę i wypłacić ją w większych ratach lub całą kwotę jednorazowo, jeżeli np. uzasadni, że taki wydatek przysłuży się w jego rozwoju – mówi Eliza Dzwonkiewicz.
Stypendyści Fundacji LOTTO będą mogli przeznaczyć uzyskane środki m.in. na pogłębianie swoich zainteresowań, np. na dodatkowe kursy, zakup niezbędnego dla dalszego rozwoju sprzętu (oprogramowanie, komputery, instrumenty muzyczne, sprzęt sportowy itp.), opłaty rekrutacyjne oraz zakup podręczników. 30 proc. uzyskanej ze stypendium kwoty beneficjenci będą mogli wydać na potrzeby własne, np. spotkania z przyjaciółmi, bilety do kina lub teatru. Tych pieniędzy nie trzeba będzie rozliczać formalnie, fundator będzie jedynie pytał, na co mniej więcej studenci wydali te kwoty.
– Bardzo nam zależy na tym, żeby młody człowiek w siebie inwestował, ale żeby miał poczucie, że to nie może być inwestycja dla samego siebie. Chcielibyśmy, żeby miał świadomość, że to wzmacnianie siebie powinno służyć docelowo Polsce i społeczeństwu – mówi Eliza Dzwonkiewicz.
Program „100 na 100” uzyskał honorowy patronat prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego.
Czytaj także
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-31: W cyfrowym świecie spada umiejętność koncentracji. Uważność można ćwiczyć od najmłodszych lat
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-20: Malwina Wędzikowska: Druga edycja „The Traitors. Zdrajcy” jest bardziej mroczna i bezwzględna. Finał mocno zaskoczy widzów
- 2025-03-28: Malwina Wędzikowska: W moim środowisku pracy nieraz byłam zdradzona i oszukana. Teraz wystrzegam się zbyt miłych ludzi, od których za chwilę można dostać cios w plecy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.