Mówi: | Stanisław Dojs |
Funkcja: | PR manager |
Firma: | Volvo Car Poland |
2019 rok należał do SUV-ów. W najbliższych latach na rynku będą rządzić hybrydy
Upodobanie polskich i europejskich klientów do SUV-ów nie słabnie. W 2019 roku marka Volvo sprzedała globalnie ponad 700 tys. samochodów, w tym prawie 11 tys. na rynku polskim. Niezmiennie najchętniej kupowanym modelem pozostaje XC60. Strategia marki na nadchodzący rok to sprzedaż na poziomie 800 tys. aut i pierwsze kroki w kierunku elektryfikacji. Volvo zamierza podwoić sprzedaż hybryd typu plug-in, a od tego roku w sprostaniu unijnym limitom emisji CO2 pomoże marce również pierwszy elektryk, którego najpierw będzie można kupić na rynkach zachodnioeuropejskich.
– W zeszłym roku Volvo globalnie pobiło swój rekord, sprzedając ponad 700 tys. samochodów, i ten pułap naszej marce udało się przebić po raz pierwszy. Z kolei w Polsce zabrakło dosłownie kilkunastu samochodów do poziomu 11 tys. sztuk, co również jest rekordowym wynikiem – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Stanisław Dojs, PR manager Volvo Car Poland.
W Polsce Volvo rośnie nieco szybciej niż cały rynek motoryzacyjny. W ubiegłym roku ta dynamika wyniosła 5 proc. przy 4,5-proc. wzroście rynku.
Globalnie Volvo umocniło w zeszłym roku swoją pozycję na kluczowych rynkach, głównie w Europie, gdzie marka sprzedała ok. 300 tys. samochodów, oraz w Stanach Zjednoczonych, gdzie sprzedaż wzrosła o ponad 10 proc. do poziomu ok. 108 tys. sztuk.
– W Chinach również zanotowaliśmy dwucyfrowy wzrost i tam poziom sprzedaży po raz pierwszy przekroczył 150 tys. samochodów. To oznacza, że Chiny ponaddwukrotnie przeskoczyły rynek macierzysty, który jeszcze kilka lat temu był dla Volvo jednym z największych. Dzisiaj to właśnie Chiny i Europa ze sprzedażą na poziomie 300 tys. aut są dla nas najważniejszymi rynkami – wskazuje Stanisław Dojs.
W Polsce już od lat najlepiej sprzedającym się samochodem – nie tylko z portfolio Volvo, lecz w całym segmencie premium – pozostaje model XC60. W 2019 roku marka sprzedała ich prawie 4,5 tys. Polski rynek nie odbiega pod tym względem od światowego, na którym ten model SUV-a również notuje największą sprzedaż.
– Numerem dwa do tej pory, zarówno na świecie, jak i w Polsce, był model XC90, a w tym roku wyprzedził go XC40 [sprzedaż tych modeli w Polsce wyniosła odpowiednio 1,76 tys. i 1,27 tys. – red.]. To oznacza, że wśród najlepiej sprzedających się samochodów mamy trzy SUV-y, kolejno: średni, mały i największy – wymienia Stanisław Dojs.
Segment SUV-ów jest jednym z najszybciej rosnących na rynku motoryzacyjnym. Już od kilku lat SUV-y są najchętniej wybieranymi samochodami w Europie, a preferencje polskich klientów nie odbiegają pod tym względem od światowych trendów. W Polsce SUV-y odpowiadają za ok. 70 proc. całkowitej sprzedaży Volvo.
– Ludzie kochają SUV-y i to jest trend cywilizacyjny. W tej chwili wszystkie samochody, które kiedyś były kompaktowe czy kombi, dzisiaj są podnoszone, zamieniają się w małe SUV-y czy crossovery. Z badań, które przeprowadziliśmy, wprowadzając na rynek model XC40, wynikało, że ludzie siedzący wyżej czują się bezpieczniej i mają lepszą widoczność. Jest więc wiele psychologicznych aspektów, które przemawiają za tym, że takie samochody bardziej odpowiadają klientom. Spodziewamy się, że w najbliższych latach SUV-y nadal będą bardzo modne – mówi ekspert.
Cel Volvo na 2020 rok zakłada globalną sprzedaż na poziomie 800 tys. sztuk, czyli o 100 tys. więcej niż w roku ubiegłym. W Polsce marka także spodziewa się kolejnego rekordu.
– Nie deklarujemy dokładnych liczb, ale sprzedamy na pewno ponad 11 tys. samochodów w ciągu roku. Mamy też określone modele, za pomocą których chcemy tę sprzedaż zrealizować. Jesteśmy dobrze przygotowani na nadejście elektryfikacji, która bardzo wiele zmieni na rynku – zaznacza Stanisław Dojs.
Jak podkreśla, elektryfikacja na rynku motoryzacyjnym jest już nieunikniona, co wynika chociażby z prawodawstwa Unii Europejskiej. Od 2020 roku w UE zaczęły obowiązywać nowe normy emisji CO2 dla samochodów – limit będzie wynosić 95 g dwutlenku węgla na przejechany kilometr. Producenci samochodów nieco cięższych i z segmentu premium mają minimalnie wyższe limity (107 g CO2/km). Od 2025 roku UE planuje wprowadzić ich kolejną redukcję o 15 proc. Większość producentów przygotowuje się do ostrzejszych unijnych norm, wprowadzając do gamy modelowej hybrydy i elektryki, które mają pozwolić im zmieścić się w narzuconych limitach.
– Nie wystarczy już zmniejszać pojemności silnika, aby sprostać nakładanym limitom. Trzeba też dołożyć niezbędny komponent elektryczny, czyli bezemisyjny. Miks tych trzech rodzajów samochodów: elektrycznych, hybrydowych oraz hybryd typu plug-in spowoduje obniżenie średniej emisji CO2 dla całej branży. Nasza strategia koncentruje się przede wszystkim na hybrydach typu plug-in, a od końcówki tego roku w ograniczaniu emisji pomogą nam też samochody w pełni elektryczne – zapowiada Stanisław Dojs.
Już od kilku lat marka stopniowo wycofuje z oferty silniki większe niż 2 l i diesle. Od ubiegłego roku wszystkie nowo prezentowane modele Volvo są już hybrydami. Lada moment ruszy również sprzedaż pierwszego w pełni elektrycznego samochodu tej marki, ale na razie nie w Polsce.
– Jego sprzedaż rozpocznie się od Europy Zachodniej, gdzie zapotrzebowanie na te samochody jest dużo większe. Planujemy też podwoić udział hybryd typu plug-in z nieco ponad 2 proc. do 5 proc. Spodziewamy się również, że podwoi się sprzedaż hybryd typu mild z ubiegłorocznego poziomu ok. 1 tys. sztuk – mówi Stanisław Dojs.
Jak ocenia, w perspektywie kilku nadchodzących lat rynek będzie należeć właśnie do samochodów hybrydowych, w tym hybryd typu plug-in, natomiast później stopniowo coraz bardziej będą upowszechniać się na nim elektryki.
– W ubiegłym roku sprzedaliśmy około 250 hybryd ładowanych z gniazdka. To jest jeden z lepszych wyników w Polsce, mało kto sprzedał tych samochodów więcej od nas. Volvo należy do pierwszej trójki marek najliczniej reprezentowanych wśród 10 tys. elektryków i hybryd typu plug-in zarejestrowanych w Polsce. Jesteśmy pewni, że w 2020 roku nasze rynkowe udziały będą nadal zauważalnie rosnąć – mówi PR manager Volvo Car Poland.
Czytaj także
- 2025-08-05: 1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
- 2025-08-04: Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-25: Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
- 2025-07-21: Zbliża się szczyt UE–Chiny. Głównym tematem spotkania będzie polityka handlowa, w tym cła
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-15: ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców
- 2025-07-24: E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny
Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Firma
Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.
Prawo
Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.