Mówi: | Paweł Jezierski |
Funkcja: | kierownik ds. komunikacji w regionie Europy Wschodniej-Północ |
Firma: | Goodyear |
Innowacyjne laboratorium zbada przyczepność opon na śniegu. W Polsce 1/3 kierowców jeździ cały rok na letnich
6 milionów Polaków nie zmienia opon na zimowe – wynika z szacunków Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego. Czujność kierowców w ostatnich latach uśpiły niezbyt mroźne i suche zimy. Tymczasem Polska charakteryzuje się największą liczbą ofiar na drogach w całej Unii Europejskiej. Zmusić kierowców do zmiany opon z letnich na zimowe może tylko wprowadzenie takiego obowiązku, co zresztą popiera 82 proc. poruszających się po drogach Polaków. Jednocześnie firmy oponiarskie pracują nad coraz lepszą przyczepnością swoich opon w najtrudniejszych warunkach. Służy temu m.in. zaawansowane laboratorium badań nad śniegiem, w którym Goodyear wytwarza modele 3D śniegu i bada je, korzystając z najnowszych technologii.
– Badanie nad śniegiem odgrywa istotną rolę w rozwoju technologii oponiarskich. Producenci opon badają właściwości śniegu po to, aby zastosować jeszcze lepsze technologie i rozwiązania. Wszystko to przekłada się na lepsze właściwości jezdne opon, co z kolei istotnie wpływa na komfort jazdy, bezpieczeństwo i zachowanie opony w trudnych warunkach zimowych – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Jezierski, kierownik ds. komunikacji w regionie Europy Wschodniej-Północ w Goodyear.
Według danych Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego w Polsce mamy największą w Unii Europejskiej liczbę ofiar na drogach. Od kilkudziesięciu lat na polskich drogach każdego roku dochodzi do niemal pół miliona wypadków oraz kolizji, w których ginie ponad 3 tys. osób. Jedną z przyczyn tych niechlubnych statystyk może być brak wymiany opon z letnich na zimowe.
Z badań przytaczanych przez PZPO wynika, że aż 1/3 polskich kierowców (6 mln) zimą jeździ na oponach nieprzystosowanych do zimowych warunków. Eksperci podkreślają, że konieczne jest wprowadzenie przepisów nakazujących zmianę opon w zimie. Oczekują tego również sami kierowcy. Według ubiegłorocznych badań Moto Data „Badanie użytkowników samochodów” przytaczanych przez PZPO 82 proc. zmotoryzowanych popiera taki obowiązek.
Raport Komisji Europejskiej wskazuje, że w krajach, w których wprowadzono taki wymóg, średnio o 46 proc. zmalało prawdopodobieństwo wystąpienia wypadków w porównaniu z jazdą na letnich oponach w warunkach zimowych. Liczba śmiertelnych wypadków spadła średnio o 3 proc., ale w niektórych krajach nawet o 20 proc. Testy Auto Express i RAC przytaczane przez PZPO pokazują, że na ośnieżonej drodze przy prędkości 48 km/h auto na oponach zimowych zahamuje o 31 metrów wcześniej niż pojazd na letnich.
– Tylko dobra opona zimowa będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwo i komfort prowadzenia samochodu w trudnych warunkach zimowych na zaśnieżonych drogach – podkreśla Paweł Jezierski.
Dlatego najwięksi producenci opon inwestują w badania nad interakcją śniegu i różnego rodzaju mieszanki gum. Goodyear uruchomił zaawansowane laboratorium badań nad śniegiem, które mieści się w Centrum Innowacji Goodyear w Luksemburgu.
– W warunkach laboratoryjnych wytwarzamy śnieg o różnych właściwościach i badamy jego tarcie na oponę. Wszystkie wnioski płynące z badań, przy których też stosujemy nowoczesne technologie takie jak modelowanie 3D, sprawiają, że możemy stosować innowacyjne rozwiązania, dopasowywać kształt bieżnika oraz rodzaj mieszanki do właściwości danego śniegu – tłumaczy ekspert Goodyeara.
Choć wydaje się, że śnieg jest zawsze taki sam, to jednak ciągle zmienia swój stan. Poszczególne kryształki zrastają się w punktach styku (tzw. spiekanie), co powoduje przyleganie śniegu do opony. W zależności od warunków śnieg przykleja się do bieżnika w mniejszym lub większym stopniu. O ile suchy puch waży około 30 kg/m³, o tyle ubity śnieg na ziemi już 500 kg/m³, a twardy nawet 800 kg/m³. Na interakcję śniegu i opony wpływają również inne czynniki, m.in. temperatura powietrza czy prędkość, najważniejsze znaczenie ma jednak struktura śniegu.
– Zwarty śnieg pozostaje w rowkach bieżnika, świeży puch niemal całkowicie przykrywa oponę, natomiast twardy i ubity śnieg niemal nie przywiera do opony, stwarza jednak również trudne warunki na drodze – wskazuje Paweł Jezierski. – W praktyce opona zimowa sprawdza się bardzo dobrze, kiedy ma odsłonięte wszystkie krawędzie chwytne, kiedy śnieg nie przywiera do niej. Wtedy liczba rowków ma znaczenie i sprawia, że samochód ma jeszcze lepszą przyczepność.
Im więcej odsłoniętych rowków na oponie, tym bezpieczniej. Istotne znaczenie ma także liczba lameli, czyli nacięć klocków bieżnika, które zwiększają przyczepność. W oponach klasy premium, np. Goodyear UltraGrip 9+, znajduje się 2,5 tys. specjalnie zaprojektowanych lameli.
– O jakości opony zimowej świadczą głównie trzy elementy: specjalna mieszanka bieżnika, dopasowany zimowy bieżnik oraz dodatkowe żłobienia zwane lamelami, które gwarantują dodatkową przyczepność – wymienia ekspert Goodyeara.
Inżynierowie z laboratorium badań nad śniegiem produkują kryształki śniegu w różnych formach. Analizują je za pomocą tomografii mikrokomputerowej i następnie tworzą modele 3D próbek śniegu. W laboratoriach miesza się też różne rodzaje śniegu tak, by odtworzyć warunki panujące na ośnieżonych drogach. W ten sposób sprawdzają tarcie opony, dopasowując mieszanki gumowe, profile i ułożenie lameli. Wyniki badań testowane są przez zawodowych kierowców na zimowych torach Szwajcarii, Skandynawii i Nowej Zelandii.
Czytaj także
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-06-10: Zaawansowane skanery produkowane pod Warszawą pomagają w ochronie granic i walce z przemytem. Są wykorzystywane przez służby we wszystkich krajach UE
- 2024-06-04: Nowe systemy biletowe muszą lepiej chronić dane osobowe pasażerów. To cenny łup dla cyberprzestępców
- 2024-07-04: Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym
- 2024-07-03: Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
- 2024-05-29: Infrastruktura krytyczna w polskich miastach jest dobrze chroniona. Nadal są jednak słabe punkty
- 2024-06-18: Reforma UE ma wzmocnić europejskie bezpieczeństwo lekowe. Konieczne będą też inwestycje w produkcję leków
- 2024-05-21: Jedynie 20 proc. zużywanych w kraju surowców mineralnych pochodzi z Polski. Rozwiązaniem może być recykling części metali
- 2024-05-20: Komunikacja celów środowiskowych w centrum zainteresowania biznesu. Takich informacji coraz częściej szukają konsumenci
- 2024-06-05: Unia Europejska musi mocniej współpracować z NATO. Wybory po obu stronach Atlantyku będą kluczowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym
O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.
Handel
Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem
Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.