Mówi: | Justyna Tomkowska, rzecznik prasowy Krajowej Izby Odwoławczej Marcin Jeż, członek zarządu BikeU Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike |
Przetarg na budowę systemu rowerów miejskich w Łodzi ostatecznie unieważniony. Krajowa Izba Odwoławcza potwierdziła decyzję władz miasta
Krajowa Izba Odwoławcza potwierdziła decyzję Łodzi o unieważnieniu przetargu na budowę systemu rowerów miejskich. W wyroku uwzględniono upłynięcie określonego w postępowaniu terminu, a także wątpliwości co od oferty firmy BikeU – zarzuty o sfałszowanie opinii bankowej i przedstawienie nieprawdziwej informacji. Zgodnie z zapowiedziami władz miasta przetarg ma zostać powtórzony, a system ruszy prawdopodobnie w przyszłym roku.
Do rozpisanego w zeszłym roku przetargu na łódzki system rowerów miejskich stanęły dwie firmy – Nextbike oraz BikeU. Oferta Nextbike została zakwestionowana jako zbyt tania, wybór drugiej oferty uniemożliwiły wątpliwości co do uczciwości przedstawionej dokumentacji. Została ona podważona z powodu podejrzenia złożenia sfałszowanej opinii bankowej. Drugi zarzut dotyczy nieprawdziwej informacji o wsparciu ze strony greckiego partnera. Firma ta ogłosiła, że w ubiegłym roku zakończyła współpracę z BikeU. Obie te sprawy bada prokuratura. W tej sytuacji miasto przetarg unieważniło, a BikeU odwołało się od tej decyzji.
– Krajowa Izba Odwoławcza w całości oddaliła odwołanie firmy BikeU. Stwierdziła, że zamawiający w sposób prawidłowy unieważnił postępowanie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Justyna Tomkowska, rzecznik prasowy Krajowej Izby Odwoławczej. – Głównie z tej przyczyny, że w postępowaniu nie można zawrzeć ważnej umowy, dlatego że upłynęły określone w specyfikacji terminy realizacji tej umowy, a mianowicie rozpoczęcia działania systemu, który tak naprawdę powinien zacząć działać w dniu 30 kwietnia bieżącego roku.
Izba uznała również, że zamawiający miał uzasadnione powody do wykluczenia wykonawcy, czyli BikeU, z postępowania na podstawie przepisów, które nakazują wykluczyć z postępowania wykonawcę, który złożył nieprawdziwe informacje, mające lub mogące mieć wpływ na wynik postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. W tym przypadku Izba ustaliła, że zobowiązanie, które zostało przedłożone przez BikeU nie odzwierciedlało stanu rzeczywistego.
Zarząd BikeU uznaje werdykt za krzywdzący i zapowiada, że w najbliższych dniach podejmie decyzje o dalszych działaniach dotyczących tego, czy składać odwołanie do sądu okręgowego i czy startować w nowym przetargu, który władze Łodzi zamierzają rozpisać.
– Nie ukrywam, że jestem bardzo zaskoczony wyrokiem Krajowej Izby Odwoławczej. Martwiliśmy się najbardziej takim rozstrzygnięciem w tym zakresie – podkreśla Marcin Jeż, członek zarządu BikeU. – W najbliższych dniach zarząd podejmie decyzję w zakresie dalszego funkcjonowania oraz w zakresie ostatecznego podejścia do tego postępowania i ewentualnego złożenia odwołania do sądu okręgowego.
Przedstawiciele konkurenta BikeU, firmy Nextbike, podkreślają, że w przypadku licznych wątpliwości decyzja Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi o unieważnieniu przetargu i podtrzymująca to decyzja KIO były jedynym słusznym rozwiązaniem.
– Wyrok potwierdził, że dokumenty i oferta firmy BikeU wymagały weryfikacji, która sprawiła, że ta oferta nie spełniała warunków udziału w postępowaniu. To jest moim zdaniem najlepsze rozwiązanie – mówi Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike.
Jak podkreśla, doświadczenia pierwszego przetargu pozwolą zarówno miastu, jak i oferentom lepiej przygotować się do powtórki. Tym bardziej że budowa systemu wypożyczalni rowerów składającego się ze 100 stacji i tysiąca rowerów jest projektem bardzo wymagającym.
– To będzie drugi największy system w Polsce. Miasto Łódź jest bardzo specyficznym i wymagającym rynkiem i myślę, że tutaj warto w tej chwili odrobić zadanie domowe i przemyśleć różne elementy kolejnego postępowania. Dzięki temu miasto będzie mogło dobrać sobie najbardziej doświadczonego partnera, który sprosta temu zadaniu i sprawi, że ten projekt będzie sukcesem – mówi Wojtkiewicz.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
- 2024-10-29: Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.