Mówi: | Stanisław Dojs, PR manager, Volvo Car Poland Kamil Sokołowski, Volvo Car Poland |
Unijne limity dwutlenku węgla dotyczą także segmentu samochodów sportowych. Elektryki i hybrydy zapewnią niższą emisję, a przy tym coraz lepsze osiągi
Samochody sportowe, które kiedyś miały wielkie silniki, ogromne turbodoładowanie i mogły palić 30–40 litrów benzyny, dziś stają się bardziej ekologiczne. Coraz częściej dołącza się do nich komponent elektryczny – mówi Stanisław Dojs, PR manager Volvo Car Poland. Elektryfikację wymuszają planowane od 2020 roku w całej Unii Europejskiej limity emisji dwutlenku węgla dla samochodów osobowych. Cały rynek motoryzacyjny przygotowuje się już do nowych restrykcji, modyfikując gamę modelową. Volvo zaprezentowało właśnie w Polsce swoją najnowszą, sportową limuzynę, która wpisuje się w ten trend.
– Unia Europejska wprowadza nowe regulacje dotyczące emisji dwutlenku węgla w branży samochodów osobowych. Volvo do tej zmiany przygotowuje się od dawna. W tej chwili już na całym rynku widzimy wysyp samochodów elektrycznych, hybrydowych i hybryd typu plug-in. Naturalną konsekwencją tego jest fakt, że elektryfikacja dotyka nie tylko samochodów masowych, które służą do przemieszczania się z punktu A do punktu B, lecz także aut sportowych –mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Stanisław Dojs, PR Manager Volvo Car Poland.
Od 2020 roku w Unii Europejskiej zaczną obowiązywać nowe normy emisji dwutlenku węgla dla samochodów osobowych – limit będzie wynosić 95 gramów dwutlenku węgla na przejechany kilometr. Większość producentów przygotowuje się do nowych restrykcji, dołączając do gamy modelowej samochody hybrydowe i elektryczne. Wśród samochodów osobowych są także samochody sportowe, których restrykcje także będą dotyczyć.
Najnowsza premiera Volvo – sportowa limuzyna Volvo S60 T8 Polestar Engineered, która zadebiutowała właśnie na rynku polskim, wpisuje się w nowy trend.
– Ten model ma być odpowiedzią na pytanie, jak skonstruować samochód, który będzie szybki, dynamiczny, a jednocześnie zmieści się w coraz surowszych normach ekologicznych. S60 T8 powstała na bazie zwykłej S60, która jest pierwszym samochodem Volvo produkowanym bez wersji diesla – mówi Stanisław Dojs.
– Volvo S60 Polestar Engineered to usportowiona wersja naszego najnowszego sedana. Samochód z jednej strony ma sportowy charakter, a wiele detali jest w nim podporządkowanych sportowej jeździe i osiągom. Natomiast z drugiej strony jest to hybryda, która idealnie wpisuje się w trend elektryfikacji samochodów. Linia Polestar Engineered pokazuje, jak będzie wyglądał świat motoryzacji według Volvo. Cała motoryzacja zmierza w kierunku elektryfikacji i jesteśmy tego przykładem – dodaje Kamil Sokołowski z Volvo Car Poland.
Volvo S60 T8 Polestar Engineered przyspiesza do setki w 4,4 sekundy – co oznacza, że jest to najbardziej dynamiczny samochód, jaki Volvo wyprodukowało seryjnie. W trybie bezemisyjnym na jednym ładowaniu baterii może przejechać około 40 kilometrów, nie emitując przy tym żadnych spalin. Taki zasięg zdaniem producenta w pełni wystarczy, aby na co dzień móc się poruszać nim po zatłoczonym mieście.
– Jednocześnie ten samochód może być też hybrydą – w tym trybie będzie odzyskiwał energię z hamowania i przełączał się pomiędzy napędem elektrycznym i hybrydowym. Jego łączna moc to ponad 400 KM, zatem można powiedzieć, że jest to ekologia bez żadnych wyrzeczeń, jeśli chodzi o osiągi – mówi Stanisław Dojs.
Na przestrzeni kolejnej dekady wszystkie sportowe samochody zyskają komponent elektryczny lub hybrydowy, co wymusi unijna legislacja – planowane na 2020 roku normy emisji dwutlenku węgla dla samochodów osobowych pięć lat później mają zostać zaostrzone o kolejne 15 proc.
– Samochody sportowe, które kiedyś miały wielkie silniki, ogromne turbodoładowanie i mogły palić 30–40 litrów na sto kilometrów, dzisiaj się zmieniają. Coraz częściej dołącza się do nich komponent elektryczny. Wpływa to nie tylko na niższą emisję dwutlenku węgla i niższe zużycie paliwa. Silnik elektryczny ma również genialną charakterystykę, gdy chodzi o to, jak poprawiać osiągi. Generuje moment obrotowy bardzo liniowo, generuje przyspieszenie od pierwszego obrotu koła. Ten silnik nie ma zadyszki, można powiedzieć, że jest wymarzony do poprawy osiągów – mówi Stanisław Dojs.
Poza napędem T8 Twin Engine (połączenie czterocylindrowego silnika benzynowego 2-litrowego z silnikiem elektrycznym) nowy model Volvo ma wyróżniać m.in. także sportowy, dynamiczny design i intuicyjna technologia.
– Do tej pory było niemożliwe, aby samochód o mocy 400 KM w sprzyjających warunkach palił 4–5 litrów na setkę, a tak się dzieje w przypadku hybryd typu plug-in. Nawet cisza, kiedy używamy trybu Pure, w którym jeździmy tylko na silniku elektrycznym, także jest uzależniająca – dodaje PR manager marki Stanisław Dojs.
Jak podkreśla, producent stopniowo od kilku lat wycofuje z oferty silniki większe niż 2-litrowe i diesle. Od tego roku wszystkie nowo prezentowane modele Volvo są już hybrydami, z kolei za miesiąc swoją premierę będzie mieć pierwszy w pełni elektryczny samochód marki.
– Naszym zdaniem pomostem pomiędzy pełną elektryfikacją całej branży a samochodami spalinowymi, które mamy dziś, będą hybrydy. W naszym przypadku postawiliśmy na hybrydy typu plug-in, które można z jednej strony ładować z gniazdka, a jednocześnie mogą się poruszać bezemisyjnie przez 30–40 kilometrów. I to te samochody już zyskują na popularności, bo stanowią obecnie ok. 2,5 proc. sprzedaży w Polsce. W Europie plug-iny już osiągnęły poziom 10 proc. naszej sprzedaży, więc jest to zauważalny fragment rynku – mówi Stanisław Dojs.
Czytaj także
- 2025-04-11: Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-08: Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Prawo
Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.