Mówi: | Tomasz Jasłowski |
Funkcja: | dyrektor Departamentu Produkcji |
Firma: | PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy |
W przyszłym roku w Świdniku ruszy produkcja polskich autobusów wodorowych. Popyt na nie będzie rosnąć wraz z rozwojem rynku zielonego wodoru
Przez ostatnie dwa tygodnie Warszawa testowała polski autobus wodorowy NesoBus. Pojazd, który od przyszłego roku będzie produkowany seryjnie w nowo budowanej fabryce w Świdniku, jest nie tylko zeroemisyjny, ale też oczyszcza tlen potrzebny w procesie spalania wodoru. NesoBus ma już za sobą testy w kilku dużych miastach, a wraz z rozwojem rynku zielonego wodoru zainteresowanie ze strony samorządów powinno rosnąć. Dziś dostęp do tego zielonego paliwa produkowanego w ekologicznym procesie wytwarzania wciąż pozostaje jednak problemem. Rozwiązaniem może być produkcja wodoru z biomasy.
Choć napęd wodorowy jest uznawany za jedną z najczystszych opcji w konwersji transportu na zeroemisyjny, to problemem pozostaje proces technologiczny, w wyniku którego powstaje to paliwo. Na razie najczęściej jest to proces obciążający środowisko naturalne, ponieważ do produkcji wykorzystywany jest gaz ziemny i inne surowce. To tzw. szary wodór. Z kolei zielony wodór, powstający w wyniku elektrolizy, jest kosztowny w produkcji.
– Wodór to przyszłość nie tylko w transporcie publicznym, ale ogólnie w transporcie, bo widzimy, co się teraz dzieje z konwencjonalnymi źródłami energii jak ropa czy gaz. W tej chwili jest to narzędzie polityczne – mówi agencji Newseria Innowacje Tomasz Jasłowski, dyrektor Departamentu Produkcji w spółce PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy. – Zielony wodór jest wytwarzany z odnawialnych źródeł energii, jak ze słońca czy z wiatru, bo musimy nie myśleć tylko o biznesie, ale też o ekologii, o przyszłości naszej i naszych dzieci. I my właśnie to chcemy proponować za kilka miesięcy w firmie ZE PAK w Koninie. Jako pierwsi w Polsce będziemy produkować zielony wodór z biomasy. Chcemy to proponować wszystkim, nie tylko miejskim przedsiębiorstwom czy miastom.
Już na początku tego roku ZE PAK poinformował, że zakupił pierwszy elektrolizer do produkcji wodoru przy użyciu energii wytwarzanej przez spalanie biomasy w Elektrowni Konin. Wytwarzany surowiec ma być poprzez mobilne magazyny dostarczany do stacji tankowania pojazdów w różnych regionach kraju. Jak podkreśla ekspert, dostawy zielonego wodoru muszą być elementem oferty dla gmin zainteresowanych autobusem wodorowym. Bez tego trudno będzie mówić o rozwoju rynku. Według Frost & Sullivan światowa produkcja zielonego wodoru ma osiągnąć do 2030 roku pułap 5,7 mln t. W 2019 roku produkcja sięgnęła zaledwie 40 tys. t.
– Potencjał branży wodorowej w Polsce jest przeogromny, ale muszą być producenci, którzy wejdą w produkcję wodoru, wtedy powstaną stacje tankowania. Dzisiaj w Polsce jeździ tylko jeden autobus wodorowy. Jest tak, ponieważ nikt nie produkuje zielonego wodoru, więc nikt nie będzie stawiał stacji wodorowych i nikt nie będzie produkował takich pojazdów. Jak ten rynek ruszy, to granicy nie ma, bo wiemy, ile na polskim czy europejskim rynku jeździ samochodów spalinowych i że zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej do 2035 roku nie będzie można już produkować i sprzedawać samochodów z silnikiem konwencjonalnym – podkreśla Tomasz Jasłowski.
Producent autobusów, konsorcjum ZE PAK i Grupy Polsat Plus, przygotowuje się do boomu na wodorowe inwestycje i stawia w Świdniku fabrykę – zakład o powierzchni 11 tys. mkw. będzie produkować około 100 autobusów rocznie. Jak zapewniają przedstawiciele spółki, możliwa będzie jednak szybka rozbudowa fabryki i zwiększenie produkcji nawet czterokrotnie. Mają być tam produkowane także inne pojazdy wodorowe. Otwarcie zakładu zaplanowane jest na połowę przyszłego roku.
Nazwa NesoBus to skrót od Nie Emituje Spalin i Oczyszcza [Powietrze]. Jest zupełnie zeroemisyjny – nie emituje CO2, tlenków azotu czy pyłów, w szczególności szkodliwych dla zdrowia drobnych pyłów PM2,5, a jedynym efektem spalania jest para wodna.
– Ogniwo paliwowe potrzebuje czystego wodoru i tlenu z powietrza. Tlen z powietrza jest więc oczyszczany i dlatego powietrze jest dużo czystsze. Im więcej będzie takich pojazdów, tym atmosfera i powietrze będą czystsze – dodaje dyrektor Departamentu Produkcji w spółce PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy.
Trwające od 3 do 15 listopada testy w Warszawie zakładały kursowanie NesoBusów na dwóch stołecznych trasach biegnących przez zabytkowe, atrakcyjnie turystycznie rejony miasta oraz dzielnice centralne, z gęstą zabudową. Autobus ma zasięg do 450 km, co oznacza, że może być użytkowany bez tankowania przez dwa dni. Tankowanie wodoru trwa 15 min.
Jak podkreślił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, miasto stawia na ekologiczny transport i sukcesywnie modernizuje tabor autobusowy, inwestując w nisko- i zeroemisyjne pojazdy. Obecnie warszawiacy mogą korzystać ze 162 elektrobusów i 70 autobusów hybrydowych. W stołecznej aglomeracji jest ponad 300 linii autobusowych (dziennych, nocnych, podmiejskich i lokalnych), z których w ubiegłym roku skorzystało 400 mln pasażerów.
Czytaj także
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-03-03: Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-02-27: Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
- 2025-03-19: Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
- 2025-02-24: Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
Rosnąca biurokracja zniechęca europejskie firmy do rozwoju, tym bardziej że borykają się one z surowszymi regulacjami niż ich konkurenci w Chinach i USA. Jedną z poważniejszych barier jest brak spójności przepisów w państwach członkowskich UE, co utrudnia wykorzystanie potencjału jednolitego rynku. Niektóre kraje, w tym Polska, mają tendencję do nadregulacji względem tego, czego wymagają unijne dyrektywy.
Transport
Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne

W 2024 roku liczba aktywnych polis OC w Polsce przekroczyła 29,7 mln, a ubezpieczeni zgłosili ponad 1 mln szkód – wynika z danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Dane KNF wskazują, że składka przypisana brutto z ubezpieczeń komunikacyjnych trafiła w ubiegłym roku do 17 zakładów ubezpieczeń. Na tym rynku pojawił się właśnie kolejny gracz – Direct pojišťovna, czeska firma ubezpieczeniowa przejęła całość portfela ubezpieczeń od wefox insurance AG i rozpoczyna działalność w Polsce.
Handel
Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie

Ogłoszone przez Donalda Trumpa 2 kwietnia cła na towary z licznych krajów z całego świata zatrzęsły rynkami finansowymi. Indeksy akcyjne ruszyły w dół, zyskiwać za to zaczęły bezpieczniejsze obligacje. Niektóre branże ucierpią bardziej niż inne, np. motoryzacyjna. Skorzystać może za to sektor logistyczny. Paradoksalnie to na obywatelach USA cła mogą się odbić najmocniej, zaś na wzmocnienie swojej pozycji szansę mają Chińczycy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.