Newsy

Trudny czas dla chemii budowlanej

2012-12-06  |  06:05
Mówi:Jarosław Michniuk
Funkcja:Prezes
Firma:Selena FM
  • MP4

    Spowolnienie w sektorze budowlanym dotyka też branżę chemiczną. Szansą dla firm takich jak Selena FM, która w ciągu 20 lat stała się globalnym producentem i dystrybutorem chemii budowlanej, ma być obecność na rynkach zagranicznych i wprowadzanie nowych produktów. Dzięki temu obroty idą w górę – w zeszłym przekroczyły miliard złotych. 

     – Widzimy na rynku duże spowolnienie, szczególnie widoczne od połowy tego roku. Zakładamy również, że to spowolnienie w takich krajach jak Polska czy inne kraje Europy Środkowej będzie kontynuowane w przyszłym roku – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jarosław Michniuk, prezes Selena FM. – Na rynkach  budowlanych w tych krajach nie możemy się spodziewać dobrej koniunktury – dodaje.

    Rozwiązaniem ma być rozwijanie działalności w innych częściach świata, tym bardziej, że grupa to w tej chwili holding 34 spółek krajowych i zagranicznych. Jej zakłady produkcyjne są zlokalizowane na czterech kontynentach i realizują zamówienia na 70 rynków.

     – Mamy spółki w 18 krajach całego świata i są takie regiony na świecie, które się rozwijają. Szczególnie jeżeli mówimy o Rosji czy Azji Centralnej. Tam są interesujące możliwości wzrostu, również w branży budowlanej – podkreśla prezes Seleny FM.

    Decyzję o ekspansji zagranicznej zarząd spółki podjął pod koniec lat 90. Selena poszukiwała wówczas możliwości rozwoju, a tę oferowały głównie rynki zagraniczne. W roku 2011 zainwestowała np. w budowę fabryki pian montażowych w Chinach, co pochłonęło 40 mln zł.

    Firma będzie się też broniła przed spowolnieniem gospodarczym wprowadzając na rynek innowacyjne produkty, które pozwolą uzyskiwać wyższe marże. W tej chwili trwają prace nad nowymi recepturami.

     – Do tych produktów należą piany poliuretanowe, uszczelniacze i kleje, ale również systemy ociepleń i hydroizolacje. Jest sporo projektów, które znajdują się aktualnie w fazie testów i badań – ujawnia Jarosław Michniuk.

    W zeszłym roku firma miała ponad 1 mld zł obrotów. Ale choć wzrosły one o 16 proc., to zysk netto spadł w tym samym czasie o 9 proc., do 21 mln zł. To głównie wpływ drożejących surowców, a także m.in. zakupu polskiego producenta wyrobów papowych – Matizolu. W tym roku, narastająco po trzech kwartałach, Selena FM wypracowała 805,2 mln zł przychodów i 8,2 mln zł zysku netto przy poprawie zysku operacyjnego EBIT do 30 mln zł. Zdaniem prezesa wzrost obrotów powinien się utrzymać także w tym roku.

     – W dalszym ciągu koncentrujemy się także na działaniach optymalizacyjnych i  restrukturyzacyjnych. W tym zakresie nic się nie zmieniło – zastrzega Jarosław Michniuk.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców

    Do 2035 roku liczba osób pracujących w Polsce zmniejszy się o 2,1 mln – wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Lukę tę częściowo mogliby zapełnić pracownicy zagraniczni. Pracodawcy czekają na przepisy, które zwiększą atrakcyjność naszego rynku pracy dla imigrantów zarobkowych i ułatwią procedury. Nowe przepisy opracowane przez resort pracy, które mają wejść w życie w 2025 roku, mają zwiększyć szybkość i efektywność postępowań administracyjnych w sprawach zatrudniania cudzoziemców.

    Konsument

    Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich

    W grudniu sprzedaż nowych mieszkań na większości dużych rynków w Polsce pozostała stabilna względem poprzedniego miesiąca. Spadła w Krakowie i Warszawie, a wzrosła w Gdańsku, Łodzi, Poznaniu i we Wrocławiu – wynika z Barometru Cen Mieszkań Tabelaofert.pl. Nowe mieszkania trafiające do oferty są zdecydowanie tańsze, niż wynosi średnia rynkowa dla danego miasta. Ze względu na dużą podaż lokali klienci mogą liczyć na rabaty cenowe, które w ciągu kolejnych sześciudziewięciu miesięcy będą jednak stopniowo maleć.

    Zdrowie

    Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych

    W sytuacji konfliktu zbrojnego lub innej sytuacji kryzysowej o efektywności działań z zakresu medycyny pola walki może decydować dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta – zarówno żołnierza, jak i cywila. Tymczasem okazuje się, że choć na placówkach ciąży obowiązek prowadzenia tej dokumentacji elektronicznie, to systemy w poszczególnych podmiotach nie komunikują się ze sobą. Zupełnie inne są też ramy prawne dla działania w tym zakresie jednostek cywilnych i wojskowych. Eksperci są zdania, że musi powstać centrum usług wspólnych, które będzie operatorem danych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.