Mówi: | Piotr Uhlik |
Funkcja: | partner |
Firma: | HRK SA |
Trzynastki, bonusy i premie roczne. W grudniu pracownicy dostają średnio 5 proc. więcej niż w listopadzie
W grudniu pracodawcy wypłacają swoim pracownikom średnio 5 proc. więcej niż miesiąc wcześniej – wynika z badania HRK wśród pracowników międzynarodowych korporacji. Wpływ na zwiększone wynagrodzenia mają premie roczne, benefity – nie tylko świąteczne, oraz trzynastki, które istnieją nie tylko w sektorze publicznym.
– Trudno powiedzieć, czy na wzrost wynagrodzeń w grudniu ma wpływ tylko trzynasta pensja, czyli tzw. trzynastka. Obecnie bardziej wynika on z tego, że firmy są nastawione na wynik pracowników, a co za tym idzie wynika on z premii rocznych. Czy są to premie dla sprzedawców, czy działów wspierających, to jednak wzrost wynagrodzeń zależy wyłącznie od pracy tych osób w ciągu 12 miesięcy – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Uhlik, partner w HRK.
Z danych HRK wynika, że wiele międzynarodowych firm przyznaje swoim pracownikom tzw. trzynastkę, czyli dodatkową pensję, premię regulaminową, która zwykle kojarzona jest z sektorem publicznym. Taką praktykę stosują m.in. firmy z branży IT. Jednak popularniejsze są premie uznaniowe, np. premie roczne. W odróżnieniu od trzynastek są one przyznawane w zależności od indywidualnych osiągnięć pracownika. Ich przyznanie oraz wysokość zależy od decyzji pracodawcy, a pracownikom nie przysługują roszczenia o ich wypłatę. Wysokość premii ustala menadżer, oceniając podwładnego w ramach ustalonych kryteriów.
– Firmy kuszą premiami, a może to być od 10 do 40 proc. pensji rocznej w grudniu – mówi Uhlik.
Takie premie są traktowane jako nagroda i wyróżnienie za dobrze wykonaną pracę. W przypadku najlepszych pracowników mogą one sięgać nawet równowartości całorocznego wynagrodzenia.
Dane zebrane przez HRK Payroll Consulting wśród blisko 40 tys. pracowników międzynarodowych korporacji wskazują, że grudniowe pensje są średnio o 5 proc. wyższe.
– W niektórych korporacjach niewielkie różnice między benefitami w listopadzie, grudniu czy styczniu mogą wynikać z tego, że te firmy dobrze płacą. Firmy, które dają nieco mniejsze comiesięczne wynagrodzenia, starają się podnieść swoją atrakcyjność poprzez dodatkowe benefity w grudniu, np. bony, ekwiwalent pieniężny. Ale firmy, które potrafią zaoferować bardzo dobre warunki płacowe, stawiają na to, by zmotywować pracownika w ciągu roku – mówi Piotr Uhlik.
W grudniu pracownicy często otrzymują również dodatkowe bonusy w postaci bonów zakupowych, dodatków świątecznych, karnetów itp.
– Od kilku lat jest podobnie. Idziemy w stronę Zachodu. Rodzaj benefitów zależy od tego, czym się firma zajmuje. Producent słodyczy może dać pracownikowi kosz czekolad czy bombonierek, a firma produkująca piwa – kilka skrzynek piwa – mówi partner w HRK.
60 proc. pracowników otrzymuje różnego rodzaju dodatki w ciągu roku. Poza prezentami typowo świątecznymi bardzo istotne są takie świadczenia, jak opieka medyczna, grupowe ubezpieczenie, karty fitness, dofinansowanie nauki czy programy oszczędnościowo-emerytalne.
– Znaczącym benefitem jest opieka medyczna, która jest zresztą bardzo rozszerzona, bo dotyczy nie tylko pracownika, lecz także jego rodziny – partnera, dzieci, rodziców. Niektóre firmy dają też stomatologa czy prywatny szpital na czas porodu, a to jest bardzo istotne. Kolejna rzecz to samochód i wysokie progi benzynowe, które pracownicy rzadko przekraczają – mówi Piotr Uhlik.
Czytaj także
- 2025-01-20: Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
- 2025-01-10: Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-06-14: Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie
- 2023-12-12: Wyższe wynagrodzenia przyciągają nowych pracowników do sektora farmacji weterynaryjnej. Coraz więcej studentów wybiera też kierunki weterynaryjne
- 2023-12-01: Praca natychmiastowa zyskuje na popularności. Pracodawcy mogą znaleźć kadry w ciągu kilku godzin przez aplikację
- 2023-12-08: O pracownikach 50+ krąży wiele szkodliwych stereotypów. Ta grupa wiekowa wymaga dostrzeżenia i docenienia na rynku pracy
- 2023-10-26: Kondycja fizyczna i psychiczna pracowników coraz ważniejsza dla firm. To zmienia ich podejście do benefitów pozapłacowych
- 2023-07-13: Przedsiębiorcy apelują o co najmniej 20-proc. podwyżki w budżetówce. Przez niskie wynagrodzenia cierpi jakość usług publicznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Transport
Ruch Ryanaira z Modlina spadnie w sezonie letnim o 30 proc. Przewoźnik obsłuży tam o ponad milion pasażerów mniej niż w 2024 roku
Ryanair zakończył negocjacje z lotniskiem w Modlinie. Nie udało się podpisać wieloletniej umowy rozwojowej, w efekcie letnia siatka połączeń będzie o ok. 30 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Przewoźnik zlikwiduje 11 tras i zredukuje częstotliwość na kolejnych 28 połączeniach, łączna liczba oferowanych miejsc z lotniska spadnie o ponad milion. – Jedynym powodem redukcji jest kwestia cen w Modlinie, które w tej chwili są wyższe niż rok czy dwa lata temu – tłumaczy Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Prawo
UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski
Z danych Frontexu wynika, że w ub.r. liczba nielegalnych migracji do UE spadła o 38 proc., ale presja migracyjna na Europę wciąż pozostaje duża. Europol podaje, że 90 proc. migrantów korzysta z usług przemytników, co sprawia, że ten proceder jest jednym z najbardziej dochodowych obszarów przestępczości zorganizowanej, a pozyskane w ten sposób pieniądze mogą być przekazywane organizacjom terrorystycznym. Dlatego też europosłowie podkreślają m.in. konieczność dalszego zwiększenia finansowania Frontexu i lepszej współpracy między agencjami bezpieczeństwa.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.