Mówi: | Dariusz Łomowski |
Funkcja: | zastępca dyrektora departamentu Inspekcji Handlowej |
Firma: | UOKiK |
Hoteliki, moteluksy czy pensjonaciki mogą nie spełniać określonych w prawie standardów. Sama liczba gwiazdek też nie powinna turystom wystarczać
Gwiazdki to nie wszystko – rezerwując miejsce noclegowe, turyści powinni pamiętać o tym, że system ocen jest różny w różnych krajach. Eksperci radzą, by w Polsce unikać obiektów typu hoteliki, pensjonaciki czy moteluksy – w prawie nie ma bowiem określonych kryteriów, które muszą one spełniać.
Organizując wyjazd bez pomocy biura podróży, należy dokładnie sprawdzić ofertę wybranego miejsca noclegowego. O standardzie hoteli, moteli, pensjonatów, kempingów i pól biwakowych turystów informują gwiazdki, natomiast jakość schronisk, także młodzieżowych, i domów wycieczkowych określają cyfry rzymskie. Warto jednak pamiętać o tym, że w każdym kraju wymagania, którym muszą sprostać hotele lub pensjonaty, są inne.
– System gwiazdek i kategorii, jaki mamy w kraju, jest właściwy tylko dla polskich obiektów. W każdym innym kraju oznaczenia gwiazdkami są inne. We Włoszech kategoryzacja jest w relacji do polskiej nieco zaniżona, więc tam hotele 5-gwiazdkowe są takie jak u nas 3-gwiazdkowe. Natomiast są kraje, gdzie to wahadło idzie w drugą stronę – mówi agencji informacyjnej Newseria Dariusz Łomowski, zastępca dyrektora departamentu Inspekcji Handlowej w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Zgodnie z wymogami prawa w hotelach i motelach powyżej dwóch gwiazdek w każdym pokoju musi znajdować się łazienka. Tylko cztero- i pięciogwiazdkowe hotele oraz wszystkie motele muszą zapewnić klientowi parking strzeżony, garaż strzeżony bądź strzeżone miejsce parkingowe. Podstawowe wymogi dla wszystkich kempingów to całodobowy dozór i urządzenia sanitarne zlokalizowane nie dalej niż 100 m od miejsca noclegu. Dodatkowo w kempingu czterogwiazdkowym musi znajdować się jeden natrysk z ciepłą wodą na 50 osób, dostępny całą dobę.
– W Polsce przyjmuje się, że hotele, motele, pensjonaty i domy wypoczynkowe – te wszystkie obiekty grupowane pod nazwą obiekty hotelarskie – muszą mieć określony standard. Jest specyficzne rozporządzenie na ten temat, gdzie wskazuje się, że np. minimalna wielkość pokoju w hotelu 1-gwiazdkowym to 10 mkw. Wszystkie hotele 1-gwiazdkowe w Polsce powinny tego rodzaju standard spełniać. Jeżeli go nie spełniają, wówczas nie mają prawa nazywać się hotelami 1-gwiazdkowymi – mówi Dariusz Łomowski.
Powierzchnia pokoju dwuosobowego w hotelu 5-gwiazdkowym to minimum 18 mkw., a łóżko dwuosobowe powinno mieć wymiary przynajmniej 140x200 cm. W pokoju musi znajdować się szafa, co najmniej dwa fotele lub kanapa, lampka nocna, a nawet szklanki. W hotelach, motelach i pensjonatach 5-, 4- i 3-gwiazdkowych musi też być akceptowana płatność kartą płatniczą.
Na rynku istnieją jednak także tzw. inne obiekty hotelarskie. Nie muszą one spełniać określonych w przepisach wymagań, a jedynie minimalne warunki, np. muszą posiadać łazienkę, choć niekoniecznie zlokalizowaną w pokoju. Tego typu miejsca noclegowe mają bardzo często nazwy świadomie wprowadzające klientów w błąd.
– Uwaga do konsumentów, że jeżeli zobaczą nazwy takie, jak hotelik, motelux czy pensjonacik, to już powinni zwrócić na to uwagę. Nazwa hotelik może sugerować, że dany obiekt to po prostu mały hotel, ale zdarza się także, że przedsiębiorcy w ten sposób ukrywają fakt, że ten obiekt nie ma nic wspólnego z hotelem – mówi Dariusz Łomowski.
Turyści przed rezerwacją noclegu mogą sprawdzić wybrane miejsce w specjalnym rejestrze. Zaszeregowania do odpowiedniego rodzaju i kategorii dokonuje marszałek danego województwa, który również sprawdza, czy przedsiębiorcy przestrzegają określonych wymagań.
Jeśli standard w obiekcie hotelarskim odbiega od zamówionego, to klient ma prawo złożyć reklamację. Jeżeli właściciel obiektu nie naprawi uchybienia w określonym czasie, turysta może domagać się zmniejszenia ceny za wynajęcie, a nawet może odstąpić od umowy.
Czytaj także
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
- 2024-05-06: Letnie igrzyska olimpijskie napędzają paryski rynek najmu krótkoterminowego. Nawet co piąty mieszkaniec Paryża chce wynająć swoje mieszkanie na czas olimpijskich zmagań
- 2023-12-21: Przemysł konferencyjny odbudowuje się po pandemii. Hotele dzięki temu odrabiają część strat
- 2024-01-10: Inflacja wpływa na ceny noclegów i nawyki gości hotelowych. Rok 2024 ma jednak przynieść dalsze ożywienie w branży
- 2022-12-21: Firmy kurierskie działają na najwyższych obrotach. Sprawna obsługa szczytu wysyłkowego zależy od odpowiedniej infrastruktury
- 2022-03-30: Pierwsze województwa już w nowym standardzie nadawania naziemnej telewizji. 1,7 mln polskich gospodarstw domowych nie wie o zmianach
- 2021-12-13: Hotelarstwo czeka na pracowników. Konieczne zmiany w sposobie kształcenia
- 2021-09-27: Na ponad tysiąc zielonych budynków w Polsce tylko 17 to hotele. Ekologia wchodzi jednak na stałe do hotelarstwa
- 2021-07-09: Trzy czwarte Polaków planujących wakacje będzie wypoczywać w kraju. Branża hotelowa liczy, że wreszcie przyjdzie odbicie
- 2021-07-20: Pandemia zmieniła preferencje wypoczynkowe Polaków. Turyści wybierają mniejsze hotele i domki letniskowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.