Newsy

Kampery biją rekordy popularności. Wielu nabywców kupuje takie pojazdy w celach inwestycyjnych

2022-03-17  |  06:05

Polski rynek karawaningu w ostatnim roku notował dynamiczne wzrosty, zarówno w liczbie rejestrowanych nowych pojazdów, jak i używanych, sprowadzanych z zagranicy. W dużej mierze do rozkwitu tej formy turystyki przyczyniła się pandemia i lockdowny, ale nie nadąża za tym rozwój infrastruktury, głównie dobrej jakości pól kempingowych, wyposażonych w zaplecze sanitarne. Mimo to, licząc na dalszy wzrost popularności karawaningu, wiele osób decyduje się na zakup kampera lub przyczepy w celach inwestycyjnych, aby móc je wynajmować i na tym zarabiać. W Polsce rynek tego rodzaju wynajmu wciąż jest jednak rozproszony i mało zdigitalizowany, co utrudnia m.in. porównywanie cen i ofert. 

W ostatnich czterech latach na polskim rynku zarejestrowano prawie 12 tys. kamperów. Większość z nich to są auta nowe, część jest starszych, sprowadzanych z zagranicy. Do tego dochodzą samochody przerabiane z dostawczaków, które często są fantastyczne jakościowo. Zabudowa w tych samochodach jest robiona na zamówienie z bardzo dobrych materiałów – mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Jedlińska, dyrektor generalna Campiri Polska i Słowacja.

W Polsce kampering bije w ostatnich dwóch latach rekordy popularności, do czego w dużym stopniu przyczyniła się m.in. pandemia COVID-19, która na dłuższy czas zamroziła tradycyjną turystykę. Statystyki Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego oraz Stowarzyszenia Polska Grupa Caravaningowa, oparte na danych CEPiK, pokazują, że w ubiegłym roku zarejestrowano ponad 2,2 tys. nowych samochodów kempingowych. To dwa razy więcej niż w 2020 roku. Tylko nieznacznie mniejszy wzrost odnotowano w rejestracji nowych przyczep kempingowych (o 84,8 proc., do 1044 sztuk). Jednak w I i II kwartale ub.r. ten segment rynku rósł o odpowiednio 161,4 oraz 115,9 proc. Tendencja wzrostowa jest notowana także w imporcie pojazdów używanych. W ubiegłym roku zarejestrowano ponad 2 tys. używanych kamperów (+21,3 proc.) oraz 7,7 tys. przyczep kempingowych (+5,5 proc.).

– Polska ma wciąż sporo do nadrobienia w kwestii infrastruktury karawaningowej. Potrzeba w tym obszarze zmian, żeby Polacy mogli cieszyć się wypoczynkiem na nowoczesnych polach kempingowych i mieli dostęp do miejsc, gdzie można zaparkować auto, zająć się jego wyczyszczeniem, pobrać wodę – mówi Katarzyna Jedlińska.

Takich miejsc brakuje nawet w najbardziej atrakcyjnych turystycznie miejscach.

Jest kilka fantastycznych pól kempingowych nad morzem, jak np. słynna Alexa, ale to wciąż za mało. W trakcie sezonu te kempingi są pełne, trudno znaleźć tam miejsce. Druga rzecz, która utrudnia życie właścicielom kamperów i osobom, które chcą w nich spędzić urlop, to brak miejsc, w których można zrzucić tzw. szarą wodę i pobrać czystą, zająć się serwisem samochodu. Widzimy na szczęście, że to się zmienia. Dość mocno inwestują w tym zakresie m.in. polskie winnice, oferując miejsca dla kamperów z całym serwisem. Liczymy, że także stacje benzynowe poważniej podejdą do tego tematu – mówi dyrektor generalna Campiri w Polsce.

Na fali popularności karawaningu wystartowało w Polsce Campiri – platforma internetowa, która łączy posiadaczy kamperów z klientami zainteresowanymi ich wynajmem. W tym modelu, zbliżonym do działania np. Airbnb, właściciel kampera sam ustala cenę najmu i terminy dostępności pojazdu. Z kolei platforma pomaga mu znaleźć klientów, weryfikuje tożsamość i historię kierowcy oraz pomaga w rozliczeniach finansowych, zapewniając też ubezpieczenie, które chroni przed konsekwencjami szkód spowodowanych np. wypadkiem czy kradzieżą. Firma wcześniej odniosła już sukces w Czechach i liczy, że uda jej się powtórzyć go w Polsce.

Polski rynek jest bardzo rozproszony, oferty są trudne do porównania i trzeba odwiedzić wiele stron, żeby znaleźć wymarzonego kampera. Dlatego wierzę, że Polacy bardzo chętnie będą korzystali z naszego rozwiązania – mówi Katarzyna Jedlińska. – Właśnie uruchomiliśmy pierwszą ofertę samochodów z Polski i codziennie dorzucamy kolejne auta, żeby było z czego wybierać w zależności od zapotrzebowania – czy to rodziny, pary, czy grupy znajomych. Chcemy też, żeby w tej ofercie znalazły się zarówno samochody nowe, których jest w tej chwili większość, jak i starsze, które można wynająć w niższej cenie.

Jak wskazuje, bardzo wielu właścicieli kamperów, którzy oferują swoje pojazdy na wynajem, kupiło je w ciągu ostatnich kilku lat właśnie w celach inwestycyjnych.

– Uznali, że mieszkanie jest zbyt drogą inwestycją, więc szukali alternatywy i znaleźli ją właśnie w postaci kampera – mówi ekspertka.

Potencjał rynku i stworzonej przez siebie platformy Campiri prezentowało podczas jednego z ostatnich eventów Thursday Gathering. To cykliczne spotkania, które odbywają się co czwartek o 17 w warszawskim Varso i przyciągają społeczność innowatorów: ekspertów, korporacje, naukowców, start-upowców i studentów. Stanowią platformę wymiany wiedzy, doświadczeń i nawiązywania kontaktów. Organizatorem otwartych dla wszystkich wydarzeń jest Fundacja Venture Café Warsaw.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.