Newsy

Kryzys w deweloperce omija polskie kurorty

2013-05-08  |  05:55

Na rynku nieruchomości wakacyjnych – w przeciwieństwie do rynku mieszkaniowego – nie ma kryzysu. Te inwestycje sprzedają się jeszcze na etapie budowy. I coraz częściej sięgają po nie mniej zamożni klienci. Rok do roku branża notuje stabilne wzrosty.

Osoby decydujące się na zakup apartamentu lub domu w miejscowości turystycznej często robią to dla własnej wygody lub prestiżu, jednak w ostatnich latach rośnie grupa nabywców, którzy w ten sposób lokują swoje oszczędności. Jak podkreślają przedstawiciele branży, inwestycje w nieruchomości wakacyjne stają się alternatywą dla inwestycji na rynku kapitałowym.

 – Właściciel apartamentu zarabia na jego najmie od 6 do 9 procent rocznie – przekonuje Marlena Kosiura z portalu inwestycjewkurortach.pl. – Sami deweloperzy przyznają, że gros klientów, którzy do nich trafiają, to osoby, które przenoszą swoje aktywa, wycofują z lokat bankowych czy nawet z giełdy, która bywa mniej stabilna i kupują taki apartament, który może przynieść im zyski – zaznacza.

Kryzys w branży deweloperskiej omija polskie kurorty.

 – Te nieruchomości często sprzedają się już na etapie budowy, a nie są to nieruchomości przeznaczone wyłącznie dla ludzi z grubym portfelem – mówi Agencji Informacyjnej Newseria, Marlena Kosiura. – Najtańsze apartamenty jedno- czy dwupokojowe, ale wcale nie najgorsze, o fajnym standardzie i w dobrych lokalizacjach można kupić już za około 200 tys. złotych – dodaje.

Nieruchomości z tańszego segmentu cieszą się dużym zainteresowaniem wśród kupujących. Deweloperzy szybko dostosowali swoją ofertę odpowiadając na potrzeby rynku. W ich ofercie najwięcej apartamentów stanowią lokale o najbardziej poszukiwanych metrażach.

2 miliony za apartament z widokiem na morze

Wśród kupujących jest wielu chętnych na najdroższe nieruchomości. Jednak tu kupujący mają dość wygórowane wymagania wobec inwestorów.

  To są rezydencje z segmentu second home, czyli totalne TOP-y, które są położone przy samej plaży, najczęściej na ostatnim piętrze – mówi Marlena Kosiura.

Zakup wymarzonego apartamentu z widokiem na morze oznacza często wydatek 1-2 mln złotych. Ale i tu inwestorzy nie mogą narzekać.

Duże zainteresowanie apartamentami w nadmorskich kurortach sprawiło, że to właśnie w tych miejscowościach rynek rozwija się najaktywniej. I nie dotyczy to tylko dużych kurortów jak Sopot, Kołobrzeg czy Międzyzdroje, ale też mniejszych miejscowości jak Niechorze, Pogorzelica czy Grzybowo.

Zdaniem ekspertki, mniej intensywnie widać tę aktywność i deweloperów i kupujących w górach, chociaż tych inwestycji jest dużo.

 – Najmniej rozwiniętym rynkiem są w tej chwili okolice jezior, ale tam też się powoli zaczyna budować – dodaje Kosiura.

Nowa specjalizacja: deweloperzy od kurortów

Duże zainteresowanie wakacyjnymi apartamentami dostrzegli deweloperzy, wiele firm zaczęło się specjalizować w tym segmencie.

 – Rynek nieruchomości wakacyjnych dzieli się na dwa segmenty – mówi Marlena Kosiura. – Jeden to są apartamenty budowane z myślą o ludziach, którzy tam po prostu chcą wypoczywać. Na tym rynku działa bardzo dużo małych, regionalnych firm, które budują mniejsze, kameralne apartamentowce. Natomiast drugi segment to są nieruchomości, które są budowane stricte z myślą o zarabianiu i to są zazwyczaj condohotele. Na tym rynku jest kilka dużych firm, które realizują takie condohotele i tylko w tym się specjalizują – zaznacza.

Deweloperzy nie tylko sprzedają apartamenty w swoich inwestycjach, ale wiele firm wyspecjalizowało się w ich najmie i dba o odpowiednie obłożenie turystyczne tego apartamentu.

Zdaniem Marleny Kosiury rynek apartamentów, chociaż rośnie w dosyć wolnym tempie, ale od kilku lat jest to stabilny wzrost i widać to zarówno po ilości sprzedawanych apartamentów, mimo spowolnienia gospodarczego, oraz po aktywności deweloperów.

 – Często firmy, które rozpoczynały realizacje takich inwestycji w latach 2008-2010, zawieszały je mając kupione grunty, a teraz je odmrażają i znów zaczynają budować – zapewnia.

Polska wygrywa z Hiszpanią

W ofercie nadmorskich apartamentów polskie kurorty wygrywają z zagranicznymi i to zwłaszcza na fali kryzysu i spadku cen nieruchomości np. w słonecznej Hiszpanii. Mniejszym zainteresowaniem cieszą się też nieco tańsze apartamenty na wybrzeżu w Bułgarii. I to pomimo lepszej pogody na południu Europy.

 – Mam jednak wrażenie, że mówi się o tym sporo, natomiast zainteresowanie jest dosyć małe, z dwóch powodów. Po pierwsze, dużo łatwiej jest nam dojechać do kurortu w Polsce 200-300 km niż do Hiszpanii czy Bułgarii. Druga rzecz to problemy prawne. Ludzie obawiają się zakupu nieruchomości w innym państwie, gdzie są inne regulacje finansowe i prawne – wyjaśnia Marlena Kosiura.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Transport

Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm

Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.

Ochrona środowiska

Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane

Hiszpania wciąż walczy ze skutkami ekstremalnych powodzi, które przetoczyły się w ostatnich tygodniach przez wschodnie i południowe regiony. Ze względu na postępujące ocieplenie klimatu tego typu ulewne, gwałtowne deszcze powodujące powodzie błyskawiczne mogą być coraz częstszym problemem w Europie – ostrzegają hydrolodzy. Podkreślają, że szczególnie dotkliwie będą je odczuwać miasta. Kluczową rolę odgrywa tu nie tylko adaptacja do zmian klimatu, ale też przygotowanie mieszkańców na zagrożenia.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.