Newsy

Od jutra nowe paszporty dla dzieci z pięcioletnim terminem ważności

2012-08-10  |  06:35
Mówi:Małgorzata Woźniak
Funkcja:Rzeczniczka
Firma:Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
  • MP4

    Paszport wydawany dziecku poniżej piątego roku życia będzie ważny przez pięć lat. Jutro wchodzą w życie nowe przepisy ustawy o dokumentach paszportowych. Decyzję o ich zmianie podjęło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, biorąc pod uwagę m.in. sugestie rodziców. Ci skarżyli się na obowiązujące dziś regulacje, w świetle których najmłodszym wydawany jest paszport tymczasowy, tracący swoją ważność już po roku.

    Rzeczniczka resortu spraw wewnętrznych Małgorzata Woźniak przyznaje, że docierały do nich negatywne opinie niezadowolonych rodziców, którzy chcąc podróżować po świecie z małymi dziećmi, każdego roku musieli starać się o wydanie nowego dokumentu. 

     – Rok to bardzo krótki okres – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Małgorzata Woźniak, rzeczniczka ministerstwa. – Mogą zdarzyć się takie sytuacje, że w ostatniej chwili rodzic zorientuje się, że paszport jest nieważny.

    W świetle nowych przepisów, które wejdą w życie 11 sierpnia, paszport dla najmłodszych dzieci będzie ważny przez pięć lat. Bez zmian pozostaną przepisy, dotyczące dokumentów wydawanych starszym dzieciom. W przedziale wiekowym 5-13 lat paszport nadal będzie ważny przez pięć lat.

     – Natomiast dzieci od 13. roku życia, tak jak jest do tej pory, otrzymują paszport na 10 lat – mówi Małgorzata Woźniak.

    Wprowadzenie dłuższego terminu ważności paszportu nie wpływa na koszty, jakie musi ponieść rodzić. Opłata za wydanie dokumentu tak, jak i dziś wynosić będzie 30 złotych.

    Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przypomina jednocześnie, że w czasie każdej podróży zagranicznej z dzieckiem powinniśmy mieć ze sobą jego dokument tożsamości z aktualną datą ważności. Również w krajach strefy Schengen. Choć zniknęły fizyczne granice, trzeba liczyć się z kontrolami dokumentów, potwierdzających korzystanie ze wspólnotowego prawa do swobodnego przemieszczania się.

     – Podczas takiej kontroli dziecko musi mieć dowód osobisty albo paszport, w zależności od tego, w jakim kraju przebywamy – mówi rzeczniczka MSW. – Jeżeli udajemy się do Włoch czy Niemiec, to może być to dowód osobisty. 

    Podobnie jak podczas wyjazdy do Chorwacji lub Czarnogóry. Mimo, że są to kraje leżące poza strefą Schengen, na podstawie umów dwustronnych, możemy legitymować się dowodem osobistym zamiast paszportem.

    W podróży do państwa poza UE – jak w przypadku dorosłych – konieczny będzie paszport dla dziecka.

     – Jeżeli to są kraje takie, jak Egipt czy Tunezja, to wszyscy musimy mieć paszport – przypomina Małgorzata Woźniak, dodając, że planując zagraniczny wyjazd, warto sprawdzić, jakie dokumenty będą nam potrzebne w kraju docelowym, jak i na trasie podróży.

      – Lepiej przed wyjazdem zapytać, zerknąć na strony internetowe Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Straży Granicznej, jak również Ministerstwa Spraw Zagranicznych – mówi Woźniak. – Tam znajdują się wszystkie informacje o tym, jakie dokumenty są nam niezbędne.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.