Mówi: | Magda Plutecka-Dydoń |
Funkcja: | rzecznik prasowy |
Firma: | Neckermann Polska |
Polacy coraz chętniej wyjeżdżają na narty za granicę. Najczęściej wybierają Włochy
Rośnie liczba Polaków wyjeżdżających na narty za granicę. Największą popularnością cieszą się Włochy, Austria, a ostatnio także Szwajcaria. Miłośnicy narciarstwa cenią alpejskie kurorty przede wszystkim za świetnie przygotowane stoki, rozbudowaną bazę hotelową i przystępne ceny.
Zimowy wypoczynek to dla Polaków przede wszystkim wyjazd na narty. Jeszcze do niedawna zdecydowana większość narciarzy wybierała polskie miejscowości, wśród których największą popularnością cieszyło się Zakopane. Teraz coraz więcej miłośników tego sportu nad rodzime stoki przedkłada zagraniczne kurorty. Według danych biura podróży Neckermann Polska w tym roku na narty za granicę wyjedzie 11 proc. więcej osób niż przed rokiem. Mają na to wpływ przede wszystkim stabilne ceny, które nie zmieniły się znacząco w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Nie bez znaczenia jest także spadek cen benzyny, ponieważ większość Polaków wybiera się na narty własnym samochodem.
– Polacy, podobnie jak i turyści z innych krajów europejskich, najchętniej udają się na narty na alpejskie stoki, szczególnie do kurortów we Włoszech i w Austrii, gdzie infrastruktura i wspaniale przygotowane stoki pozwalają na uprawianie narciarstwa na każdym poziomie zaawansowania. Numerem jeden są Włochy, które dodatkowo wybieramy ze względu na słońce i wspaniałą atmosferę na stoku. Wśród najpopularniejszych miejscowości można wymienić Livigno, Val di Sole, ale też największą karuzelę narciarską w Europie – Sellaronda, pozwalającą na przejechanie na nartach w ciągu jednego dnia czterech najpiękniejszych dolin w Dolomitach – mówi Magda Plutecka-Dydoń, rzecznik prasowy Neckermann Polska, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.
W Austrii największą popularnością cieszy się region salzburski z Zell am See-Kaprun na czele. Bardziej zaawansowani narciarze oraz Ci oczekujący atrakcji po zejściu ze stoku, wybierają ostatnio Ischgl czy region Sölden. Coraz więcej klientów wybiera również Szwajcarię, która wbrew stereotypom oferuje wiele korzystnych cenowo obiektów narciarskich. Natomiast osoby, które wyjeżdżają z dziećmi, lub zaczynają swoją przygodę z nartami zdecydowanie preferują bliższe rejony, takie jak Czechy lub Słowacja.
– Urlop narciarski to z reguły kilka dni. Chcemy ten czas spędzić optymalnie, oczywiście aktywnie na stoku. Dlatego też klienci najczęściej i najchętniej wybierają hotele położone blisko stoków, z dobrym dostępem do szkółek narciarskich i wypożyczalni sprzętu. Jeśli myślimy o narciarskim budżecie, warto zwrócić uwagę na hotele ze skipassem w cenie. My w tym roku oferujemy możliwość rezerwacji skipassów już w biurze podróży po niższych cenach niż na miejscu – mówi Magda Plutecka-Dydoń.
Średni koszt wyjazdu na narty z biurem podróży to ok. 1650 zł od osoby. Przy wcześniej rezerwacji można zaoszczędzić ok. 30 proc. Polacy coraz chętniej korzystają z pośrednictwa biur podróży przy zimowych wyjazdach narciarskich. W ubiegłym roku w ten sposób podróżowało już 28 proc. narciarzy, czyli o 6 proc. więcej niż w poprzednim sezonie. Biura podróży zapewniają hotele z wyżywieniem, dostęp do wypożyczalni sprzętu, skipassy w atrakcyjnych cenach, a niektóre nawet gwarancję śniegu – klienci uzyskują prawo do zmiany rezerwacji, jeżeli w wybranym regionie na 7 dni przez przyjazdem nie będzie działało 75 proc. wyciągów.
Czytaj także
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-01-17: Więcej rezerwacji na zimowy wypoczynek niż rok temu. Ponad połowa Polaków planuje zimą wyjazd
- 2024-01-10: Niskie temperatury to sezon na częste awarie akumulatorów. Ten problem to zmora także dla kierowców elektryków
- 2024-01-04: Radosław Liszewski: Nie mam nałogów, z którymi muszę walczyć. Moje jedyne postanowienie noworoczne jest więc takie, że jeszcze bardziej wezmę się za siebie, żeby lepiej wyglądać
- 2023-12-21: Barbara Kurdej-Szatan: W tym roku w swoim domu organizuję święta dla całej rodziny. Z kolei na sylwestra jedziemy na narty w Alpy
- 2023-08-28: Tegoroczne wakacje Polaków to częściej krótsze pobyty zamiast tygodniowych wyjazdów. Branża odczuwa wzrost kosztów i spadek popytu
- 2023-07-31: Urlopowicze coraz bardziej doceniają polisy turystyczne. Pomoc zadziała nie tylko w razie nagłego zachorowania lub wypadku
- 2023-06-26: Prawie połowa Polaków planujących w tym roku urlop wybierze się za granicę. Koszty leczenia mogą tam osiągać zawrotne sumy
- 2023-03-29: Popyt na wyjazdy turystyczne nie spada mimo trudnej sytuacji w gospodarce. Polacy częściej szukają wakacji poza sezonem
- 2023-03-07: Włochy liderem certyfikacji żywności. Sprzedaż takich produktów sięga 20 mld euro
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
– Spektakl „Barabuum!” to nie tylko rozrywka na najwyższym poziomie, ale także sztuka z drugim dnem i ukrytym przesłaniem – mówi Paweł Małaszyński. Aktor nie boi się tematów kontrowersyjnych i uważa, że dobrze jest pokazywać na scenie uniwersalne problemy, z którymi może się borykać wiele osób, ale nie każdy ma odwagę się do tego przyznać. Jego zdaniem przedstawienie wyreżyserowane przez Artura Barcisia powinno zachęcić widzów do szczerej rozmowy o potrzebach seksualnych, skrytych pragnieniach i fantazjach łóżkowych.
Konsument
Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
Sztuczne dekoracje kwiatowe, wiosenne wianki, puchate króliki, kurczaczki wielkanocne czy plastikowe świecidełka bożonarodzeniowe – ostatnie lata to prawdziwy boom na sezonowe dekoracje do domu. Trend ten znacząco zyskał na popularności w czasie pandemii, kiedy w domach pracowaliśmy i spędzaliśmy większość wolnego czasu, a podchwyciły go sklepowe marki, które wprowadziły do oferty taki asortyment i kuszą sezonowymi promocjami na niego. Eksperci podkreślają, że o ile w dekorowaniu domu nie ma nic złego, o tyle wybieranie tanich dekoracji i zmienianie ich co kilka tygodni czy miesięcy to trend szkodliwy i dla naszych portfeli, i dla środowiska. I porównują fast homeware do szkodliwości fast fashion, czyli taniej mody w naszych szafach.
Psychologia
Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.