Newsy

Polska przyciąga coraz więcej turystów z Azji. Pomogło bezpośrednie połączenie lotnicze z Pekinem i kampanie promocyjne

2016-01-04  |  06:50
Mówi:Elżbieta Wąsowicz-Zaborek
Funkcja:wiceprezes
Firma:Polska Organizacja Turystyczna
  • MP4
  • Do Polski przyjeżdża coraz więcej turystów z Azji, głównie z Chin, Japonii i Indii. W ubiegłym roku Polskę odwiedziło ok. 120 tys. osób z tych trzech państw. Do wzrostu zainteresowania naszym krajem przyczyniła się m.in. dwuletnia kampania „Lubię Polskę” prowadzona w Chinach, Japonii i Indiach, która uwzględniała specyfikę poszczególnych rynków. Zdaniem ekspertów Polska może przyciągnąć znacznie większą liczbę turystów z tych kierunków. Tym bardziej że Azjaci będą coraz częściej i chętniej podróżować.

    Z danych Polskiej Organizacji Turystycznej wynika, że w 2014 roku Polskę odwiedziło blisko 120 tys. turystów z Japonii, Chin i Indii. Z Chin i Japonii do Polski przyjechało po 50 tys. turystów, a z Indii – 18 tys. To znacznie więcej niż w latach ubiegłych – w przypadku turystów z Państwa Środka wzrost osób korzystających z polskiej bazy noclegowej wyniósł 22 proc. Zdaniem ekspertów do wzrostu zainteresowania Polską jako destynacją turystyczną przyczyniło się otwarcie bezpośrednich połączeń lotniczych do Pekinu oraz kampanie promocyjne.

    Jest to bardzo potrzebne działanie z racji tego, że do tej pory na rynkach azjatyckich nas praktycznie nie było, a jest tam cały świat. Europa już w świadomości Azjatów funkcjonuje, natomiast Europa Środkowa jeszcze walczy o swoje miejsce i nie wolno nam nie wsiąść do tego pociągu – mówi agencji informacyjnej Newseria Elżbieta Wąsowicz-Zaborek, wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej. 

    Kampania „Lubię Polskę” prowadzona była przez POT od 2013 roku w Japonii, Chinach i Indiach. Jej celem było pokazanie Polski jako atrakcyjnej destynacji turystycznej. W zależności od kraju, Polska Organizacja Turystyczna wybrała różne drogi dotarcia do potencjalnego odbiorcy. W Japonii i Chinach skupiono się głównie na reklamach telewizyjnych i prasowych. W Chinach przekaz kierowano do touroperatorów, właścicieli biur podróży oraz dziennikarzy, w Japonii natomiast do dziennikarzy i przedsiębiorców.

    Na rynku indyjskim skupiliśmy się na trochę innej grupie, jaką jest rynek Bollywood. Mamy tutaj twórców, którzy z nami ręka w rękę realizowali pewne działania i fantastyczny film „Kick”, który obejrzało blisko 20 mln osób – mówi Elżbieta Wąsowicz-Zaborek. 

    Kampania kosztowała 50 mln zł i była finansowana ze środków Unii Europejskiej. Choć w kolejnych latach środki z UE nie będą w tak dużym stopniu przeznaczane na promocję, nie oznacza to jednak zaprzestania działań tego typu w Azji, tym bardziej że w najbliższych latach będzie to najintensywniej podróżujący rynek świata.

    Działania promujące Polskę w Azji wspiera m.in. Zagraniczny Ośrodek Polskiej Organizacji Turystycznej w Pekinie. Podobny ośrodek już od kilku lat działa w Tokio.

    Pracujemy też mocno z partnerami z Grupy Wyszehradzkiej, czyli z Czechami, Słowakami i Węgrami, żeby wizerunek Europy Środkowej był mocniejszy. To się już udaje, już widać kilkunastoprocentowe wzrosty z roku do roku. Podczas kampanii było to już bardzo widoczne, liczymy na to, że ta tendencja się utrzyma – mówi Elżbieta Wąsowicz-Zaborek. 

    Zdaniem ekspertów z Polskiej Organizacji Turystycznej do wzmożenia zainteresowania Polską przyczyni się także otwarcie kolejnego bezpośredniego połączenia lotniczego. Od stycznia samoloty PLL LOT latać będą do Tokio. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.