Mówi: | Adam Konieczny |
Funkcja: | dyrektor zarządzający na Polskę |
Firma: | Christie & Co |
Polski rynek hotelowy w rozkwicie. Wzrosty w niektórych obiektach sięgną w tym roku 60 proc.
Rynek hotelowy w Polsce przeżywa boom. W ciągu dziewięciu lat krajowa baza noclegowa zwiększyła się o 80 proc., a liczba korzystających z niej turystów o 86 proc. – wynika z danych Christie & Co. Coraz częstsze zagraniczne wizyty biznesowe i moda na krajową turystykę pozwolą hotelom w tym roku wygenerować nawet 60-proc. dynamiki wzrostu. Na polskim rynku będzie się pojawiać coraz więcej nowych projektów, również marek do tej pory nieobecnych w kraju.
– Kondycja rynku hotelowego jest wyjątkowo dobra. W tym roku wszystkie wskaźniki hotelowe w głównych miastach poszły mocno do góry i to nie tylko w destynacjach czysto biznesowych, lecz także w miejscowościach wypoczynkowych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Konieczny, dyrektor zarządzający na Polskę firmy doradczej Christie & Co. – W przypadku niektórych hoteli w I półroczu są to wzrosty na poziomie 30 proc. rdr., a są przypadki nawet 60-proc. wzrostu.
Według raportu Christie & Co polski rynek hotelowy notuje od kilku lat nieprzerwane wzrosty. Od 2006 do 2015 roku liczba turystów korzystających z usług hoteli wzrosła o 86 proc. Podobny wzrost zanotowano w kontekście pobytów obejmujących jedną dobę. Jednocześnie w 2015 roku na polskim rynku było o 79 proc. powierzchni hotelowych więcej niż dziewięć lat wcześniej. Na koniec ubiegłego roku działało w Polsce 2 316 hoteli. Większość z nich to obiekty trzygwiazdkowe.
Dyrektor Christie & Co zaznacza, że polskie miasta zyskują na rozwoju branży MICE, czyli konferencji i organizacji wydarzeń. Spośród całego wolumenu wynajętych pokoi hotelowych 20 proc. stanowi wynajem pokoi na jedną dobę generowany głównie przez gości zza granicy. Są to najczęściej osoby z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.
Rynek spotkań zapewnia obłożenie w tygodniu, ale to wcale nie oznacza, że hotele pustoszeją w weekendy. Wówczas ruch zapewniają turyści krajowi.
– Polacy coraz częściej zaczęli wyjeżdżać na weekendy, co związane jest z poprawą infrastruktury drogowej czy kolejowej, więc hotele zaczęły się wypełniać także w weekendy. Ruch w miejscowościach wypoczynkowych spowodowany jest w tym roku tym, że wzrosło zagrożenie terrorystyczne w krajach, do których Polacy do tej pory często jeździli, czyli w Egipcie czy Tunezji. Coraz więcej osób decyduje się spędzić wakacje nad polskim morzem, w górach czy na Mazurach, dlatego hotele w tych miejscowościach są w dużo lepszej kondycji niż w poprzednich latach – wyjaśnia Adam Konieczny.
Jak wynika z danych STR Global, przychód na jeden dostępny pokój (Revenue Per Available Room, RevPAR) osiągnął roczny wzrost na poziomie 2,2 proc., mimo że średnia cena (ADR) obniżyła się o 1,9 proc. pomiędzy 2011 a 2015 rokiem. Specjaliści Christie & Co wyjaśniają, że ten stan rzeczy wynika z silnego powiązania wskaźnika RevPAR z obłożeniem hoteli. Poziomy obłożenia pokoi hotelowych rosły w ciągu ostatnich pięciu lat i nadal utrzymuje się trend wzrostowy.
W ocenie ekspertów, mimo że polska branża hotelowa zrobiła duży progres przez ostatnie lata, nadal jest w tyle za większością krajów europejskich.
– Gdy popatrzymy na wskaźnik liczby miejsc noclegowych na 10 tys. mieszkańców, to mamy jeden z gorszych wyników w Europie. Natomiast widzimy wyraźnie, że pojawiają się w Polsce nowe projekty deweloperskie i zagraniczne marki hotelowe. W ostatnich latach był wysyp projektów z markami takich sieci jak Hilton czy Accor – wyjaśnia dyrektor Christie & Co.
Spółka szacuje, że nowych projektów będzie szybko przybywać
– Wiele sieci hotelowych przyjęło Polskę jako jeden z ważniejszych rynków w swojej strategii rozwoju. Będą się pojawiały nowe marki sieci do tej pory nieobecnych w Polsce. Jesteśmy jeszcze na etapie intensywnego rozwoju – mówi Adam Konieczny.
Czytaj także
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-04-29: Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive
- 2025-04-16: Krzysztof Skórzyński: Dla mnie Wielkanoc ma wymiar symboliczny i duchowy. Podczas przygotowań w kuchni ja jestem od wykonywania poleceń córki
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2025-03-18: Model przewagi gospodarczej polskich firm oparty na taniej sile roboczej się wyczerpuje. Pora na konkurowanie marką i innowacją
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.