Mówi: | Łukasz Magrian |
Funkcja: | Zastępca Dyrektora Biura |
Firma: | Pomorska Regionalna Organizacja Turystyczna |
Pomorze walczy o zamożnych turystów z Kaliningradu. Mały ruch graniczny ułatwia ich przyjazd.
Trójmiasto i Pomorze coraz śmielej walczą o turystów z Rosji, przede wszystkim z Obwodu Kaliningradzkiego. Podróżni stamtąd są dla regionu bardzo atrakcyjni, bo chętnie wydają pieniądze na przyjemności. Niewątpliwie pomaga umowa o małym ruchu granicznym, który ułatwia Rosjanom z Kaliningradu przyjazd do Polski. Region prowadzi akcje promocyjne, które mają przyciągnąć jeszcze więcej turystów z Rosji.
– To rynek, który od zawsze był nam bliski z racji uwarunkowań geograficznych. Przyjazd z Kaliningradu do Gdańska to raptem 1,5-2 godziny podróży – mówi Łukasz Magrian, zastępca dyrektora biura Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.
Mały ruch graniczny z Obwodem Kaliningradzkim funkcjonuje od lipca ubiegłego roku. W ramach tego projektu mieszkańcy strefy przygranicznej mogą przekraczać granicę na podstawie kosztującego 20 euro i wydawanego przez ambasadę lub konsulat zezwolenia. Nie potrzebują wizy ani paszportu. Zezwolenie uprawnia do przebywania przez 90 dni w ciągu półrocza, jednak nie dłużej niż przez 30 dni jednorazowo, w objętej małym ruchem granicznym strefie, rozciągającej się na obszarze województw: warmińsko-mazurskiego i pomorskiego aż do Trójmiasta.
– W ostatnim czasie ilość wydanych zezwoleń na przyjazd do Polski w ramach tego małego ruchu granicznego oraz ilość wiz wydawanych do Polski w Rosji znacznie wzrasta i jest to sygnał dla nas, że warto w ten rynek zainwestować – podkreśla Magrian w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Rosjanie przyjeżdżają do Polski na zakupy, kuszeni niższymi cenami wielu produktów. Do tego coraz częściej korzystają z oferowanych przez Trójmiasto atrakcji.
– Jest to turysta z dość dużym potencjałem finansowym i tutaj widzimy możliwość dotarcia do tych grup, które po pierwsze mają pieniądze i lubią je wydawać na przyjemności. Potencjał na dziś pokazuje, że nie tylko zakupy wchodzą w grę, ale również oferta produktowa, turystyka wypoczynkowa, czyli oferta z zakresu SPA, aquaparków, parków rozrywki, ale również dobrej klasy restauracje, dobre menu, które trafia w gusta Rosjan – wylicza Łukasz Magrian.
Organizacja i pomorska branża turystyczna liczą na wymierne korzyści finansowe z promocji w Rosji. Region chce przeznaczyć w tym roku na promocję poza granicami kraju łącznie 800 tys. zł, część z tej kwoty zostanie przeznaczona na reklamę w Rosji. Środki pochodzą przede wszystkim z budżetu województwa pomorskiego oraz największych miast, czyli Gdańska, Gdyni i Sopotu.
Nie pieniądze, a pomysł
Zastępca dyrektora biura PROT dodaje, że w działania promocyjne jest też zaangażowana branża turystyczna. Jej przedstawiciele współpracują na zasadzie barteru z partnerami z Rosji, reklamują się także na billboardach, w prasie i internecie.
Obwód Kaliningradzki to, według Magriana, nie jedyny obszar działalności promocyjnej Pomorza w Rosji. PROT nie zapomina o Rosjanach z Moskwy czy Sankt Petersburga.
– W tym kierunku też podejmujemy pewne kroki. Po pierwsze spotkania branżowe, czyli organizowanie bezpośrednich spotkań w branży promocji turystycznej z organizatorami przyjazdów do Polski po stronie rosyjskiej. Takie spotkanie najbliższe odbędzie się w Kaliningradzie, przy okazji targów turystycznych w połowie kwietnia – mówi Łukasz Magrian.
Po stronie polskiej największym przedsięwzięciem jest organizacja spotkania dla około stu rosyjskich touroperatorów. Ma się ono odbyć w listopadzie, a głównym celem jest możliwość nawiązania kontaktów pomiędzy polską i rosyjską branżą turystyczną.
– Nie zawsze to muszą być działania, za którymi idą bardzo duże pieniądze, bo nie do końca zawsze o to chodzi. Zwykle jest tak, że nawet pewnymi drobnymi historiami można zwrócić na siebie uwagę – podkreśla Magrian.
Przykładem takiego skromniejszego działania jest akcja promocyjna z okazji mocno celebrowanego w Rosji Dnia Kobiet. W dniach od 8 do 10 marca w Trójmieście obywatelki Rosji będą mogły skorzystać ze specjalnie dla nich przygotowanego programu. Promocyjne ceny zaoferują m.in. ośrodki SPA, aromaterapii oraz lokale gastronomiczne.

Wkrótce ruszy największa kampania promocyjna Polski w Azji. POT liczy przede wszystkim na turystów z Chin

Hotele pięciogwiazdkowe i all-inclusive coraz popularniejsze wśród Polaków

Rozwija się rynek rejsów wycieczkowych. Coraz częściej wybierają się w nie Polacy
Czytaj także
- 2025-04-29: Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa
- 2025-04-18: Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie
- 2025-04-14: Nawet połowa ekodeklaracji w reklamach może być nieprawdziwa. Wkrótce konsumenci będą lepiej chronieni przed greenwashingiem
- 2025-01-03: Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-10-23: Tylko połowa poszkodowanych pasażerów walczy o odszkodowanie za opóźniony lot. To nieodebrane kilka miliardów euro
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-09-16: Duoport Lotniczy w Białymstoku ma być szansą na rozwój ściany wschodniej. Inicjatorzy rozmawiają z potencjalnymi inwestorami zagranicznymi
- 2024-10-09: Cyfrowi kontrolerzy lotów nie zastąpią na razie całkowicie ludzi. Zaawansowane technologie będą jednak wspierać zarządzanie ruchem lotniczym
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.