Newsy

Przywracanie obostrzeń w kolejnych krajach zniechęca turystów do podróżowania. Lotniska przygotowują się na ponowne spadki ruchu

2020-09-23  |  06:25
Mówi:Dariusz Kuś
Funkcja:prezes
Firma:Port Lotniczy Wrocław
  • MP4
  • W czasie wakacji ruch lotniczy trochę odżył. Duże było zainteresowanie lotami rejsowymi, jak też czarterami, choć i tak trudno to porównywać do popytu sprzed roku. – W lipcu mieliśmy zaledwie 25 proc. ruchu, który normalnie o tej porze obsługujemy, a w sierpniu – ok. 40 proc. Niestety w kolejnych miesiącach będzie gorzej – prognozuje Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego we Wrocławiu. Negatywne oceny wynikają nie tylko z zakończenia sezonu wakacyjnego, lecz również z coraz bardziej niepewnej sytuacji związanej z rozwojem pandemii.

    Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, obowiązującym od 16 do 29 września, na liście krajów objętych zakazem przylotów jest 30 państw, w tym Czarnogóra, Hiszpania, Izrael czy Brazylia. Ze względu na pogarszającą się sytuację epidemiczną, m.in. we Francji czy Wielkiej Brytanii, władze wielu krajów oraz włodarze poszczególnych miast decydują się na przywracanie ograniczeń i restrykcji, związanych np. ze swobodnym przemieszczaniem się.

    Na mniejsze wypełnienie samolotów wpływ ma z całą pewnością brak pewności wynikających z regulacji prawnych, do których krajów można, a do których nie można latać, w przypadku których podróży po powrocie będzie nam groziła kwarantanna, a w jakich nie – mówi agencji Newseria Biznes Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego we Wrocławiu. – Pasażer wychodzi z założenia, że powstrzyma się od podróży lotniczej w sytuacji, kiedy nie jest pewien, czy z całą pewnością będzie mógł z danego kraju bezpiecznie wrócić. To wpływa na lotniska, linie lotnicze i cały sektor turystyczny.

    Również rosnąca liczba przypadków koronawirusa w Polsce powoduje, że coraz mocniej obawiamy się o zdrowie swoje i bliskich i staramy się minimalizować ryzyko zakażenia, unikając skupisk ludzi.

    Widać, że osoby podróżujące prywatnie, jeśli nie muszą lecieć, unikają podróży lotniczej, choć z punktu widzenia bezpieczeństwa, co często powtarzamy, samolot jest dzisiaj najbezpieczniejszą formą komunikacji, jaką możemy sobie wyobrazić. Wszystkie osoby, które wchodzą na terminal lotniska, są proszone o używanie maseczek. Podróż na pokładzie samolotów odbywa się w maseczce, wszystkim wchodzącym na teren lotniska mierzymy temperaturę, badamy objawy po to, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia, i to jest bardzo skuteczne. Nie słychać w ostatnich miesiącach o przypadkach pojawienia się źródła zakażeń w podróży lotniczej – mówi prezes Portu Lotniczego we Wrocławiu.

    To powoduje, że lotniska ponownie przygotowują się na trudne miesiące. Tym bardziej że ruch wakacyjny udało się odbudować tylko w niewielkiej części. Port Lotniczy Wrocław w lipcu obsłużył ponad 99 tys. pasażerów. To sporo więcej niż w czerwcu, kiedy było ich trochę ponad 5 tys. Z kolei w sierpniu liczba pasażerów wyniosła prawie 148 tys. W ubiegłym roku w ciągu dwóch wakacyjnych miesięcy lotnisko obsłużyło ponad 770 tys. osób.   

    W lipcu mieliśmy zaledwie 25 proc. ruchu, który normalnie o tej porze obsługujemy. W sierpniu – ok. 40 proc. Niestety w kolejnych miesiącach będzie gorzej, ponieważ w czasie wakacji popyt na podróże był największy. Powodzeniem cieszyły się szczególnie kraje basenu Morza Śródziemnego – mówi Dariusz Kuś. – Dotyczy to zarówno rejsów przewoźników niskokosztowych lub PLL LOT, kiedy pasażerowie sami kupowali bilety, jak i oferty biur podróży i przewoźników czarterowych.

    Z danych Międzynarodowej Rady Portów Lotniczych (ACI) wynika, że ruch pasażerski na europejskich lotniskach był w lipcu o blisko 78 proc. mniejszy niż w analogicznym okresie 2019 roku, a w sierpniu było to ok. 66 proc. W pierwszych dwóch tygodniach września spadek znów się pogłębił.

    Oferowanie jest na dobrym poziomie, więc dochodzi kwestia wypełnienia samolotów. Wskaźniki ich wypełnienia, które w normalnych sezonach sięgały 80–90 proc., a w czarterach 95–100 proc., w tym roku spadły bardzo znacząco. Pomimo dobrego oferowania i wolnych miejsc w samolotach zainteresowanie ze strony pasażerów jest mniejsze, niż oferują linie lotnicze, co jest oczywiście problemem dla branży – podkreśla prezes wrocławskiego portu lotniczego.

    Branża liczyła, że od września ratunkiem na spowolnienie ruchu wakacyjnego ponownie staną się podróże służbowe. Ruch korporacyjny jest jednak znacznie słabszy niż przed pandemią.

    Wiele korporacji, szczególnie międzynarodowych, preferuje pracę zdalną, wręcz zabrania swoim pracownikom czy menadżerom podróży służbowych, spotykania się w świecie realnym, zamiast tego preferuje załatwianie interesów przez internet, przez dostępne platformy komunikacji zdalnej. Siłą rzeczy tych pasażerów wtedy nie mamy na lotnisku – podkreśla Dariusz Kuś.

    Międzynarodowe Stowarzyszenie Transportu Lotniczego (IATA) prognozuje, że powrót do stanu sprzed pandemii zajmie cztery albo pięć lat. W całym roku spadek popytu wyniesie 54 proc., a straty lotnictwa przekroczą 84 mld dol.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

    Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

    Ochrona środowiska

    Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

    Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

    Prawo

    Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

    Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.