Mówi: | Dariusz Kuś |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Port Lotniczy Wrocław |
Wrocławskie lotnisko chce w tym roku obsłużyć 2,8 mln pasażerów. Tani przewoźnicy ogłosili wiele nowych połączeń
Ubiegły rok był rekordowy dla wrocławskiego lotniska. Liczba pasażerów wzrosła do 2,4 mln. W tym roku może być ich 400 tys. więcej. Ten wzrost to prognozowany efekt zakończonych niedawno inwestycji i większej siatki połączeń. W ostatnich dniach Wizz Air poinformował o uruchomieniu lotów na Islandię, a Ryanair zapowiedział osiem nowych tras, m.in. na Sycylię, do Neapolu, Edynburga i Oslo. Dzięki tanim połączeniom zagranicznym władze lotniska oczekują dużych wzrostów. Liczą także na poprawę wyników w lotach czarterowych.
– Mamy serię dobrych lat. Rok 2016 zamknęliśmy rekordową liczbą ponad 2,4 milionów pasażerów, a w tym rok idziemy po nowy rekord. Będzie to szczególnie spektakularny wzrost, ponieważ oceniamy, że liczba pasażerów wzrośnie o około 400 tys. Nasz plan na 2017 rok to 2,8 milionów pasażerów – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dariusz Kuś, prezes zarządu Portu Lotniczego Wrocław.
W 2016 roku wrocławskie lotnisko obsłużyło o 4,6 proc., czyli o 100 tys. więcej pasażerów niż rok wcześniej. Styczniowe wyniki portu też napawają optymizmem. Liczba pasażerów wzrosła w pierwszym miesiącu tego roku w sumie o 21 proc. (łącznie 183 tys. osób): na lotach krajowych – o 40 proc., a na międzynarodowych lotach tanich przewoźników – o 17,5 proc.
– Pojedynczych elementów, które w znaczący sposób mogą wpłynąć na ruch pasażerski, nie ma. Cieszymy się, gdy ruch rośnie w każdym segmencie rynku. Cieszą nas udane negocjacje z przewoźnikami niskokosztowymi, czarterowymi i sieciowymi. Tylko równomierny wzrost lotniska ma trwały wpływ na jego rozwój – przekonuje prezes.
W aktualnym rozkładzie lotów pasażerowie mają do dyspozycji 25 niskokosztowych połączeń, w tym sześć nowych. W ubiegłym roku z oferty tanich przewoźników skorzystało ponad 1,3 mln pasażerów (wzrost o 8,6 proc. rdr.). W przypadku 13 połączeń niskokosztowych samoloty były wypełnione w ponad 90 proc., dotyczy to kierunków na Wyspy Brytyjskie (Dublin i Londyn Stansted ok. 93 proc.) oraz południe Europy (Malaga – 95 proc., Alicante i Teneryfa – 94 proc.).
Jak zapowiada prezes wrocławskiego lotniska, w tym roku zostaną otwarte nowe połączenia.
– Ryanair będzie latać do Lizbony i na Majorkę, a Wizz Air do Lwowa. Od czerwca samolotami Wizz Air będziemy też latać na Islandię, to nowość – podkreśla Dariusz Kuś.
15 lutego irlandzki przewoźnik poinformował, że od sezonu zimowego 2017/2018 zacznie latać na Sycylię, do Neapolu, Oslo, Edynburga oraz Leeds Bradford. Wcześniej zapowiedział otwarcie połączeń do Tel Awiwu, Brukseli i Gdańska.
Z Wrocławia coraz więcej pasażerów lata też do dużych międzynarodowych hubów przesiadkowych.
– Rozwijają się praktycznie wszystkie segmenty rynku, zarówno połączenia sieciowe międzynarodowe, jak i połączenia krajowe, szczególnie mocno ze względu na istniejącą konkurencję LOT-u i Ryanaira na trasach do Warszawy – zaznacza Kuś.
Połączenia krajowe przyciągnęły blisko 0,5 mln pasażerów (wzrost o 9,3 proc.). Dużą popularnością cieszyły się szczególnie loty z Wrocławia do Warszawy. Linie Ryanair zanotowały ponad 15-proc. wzrost, a PLL LOT – blisko 8-proc. W ubiegłym roku Sprint Air otworzył sezonowe połączenia do Radomia i Olsztyna.
– Liczymy na to, że po słabszym 2016 roku w segmencie czarterowym w tym roku zanotujemy wzrosty. Wydarzenia w Turcji i w Egipcie spowodowały, że wielu potencjalnych pasażerów zrezygnowało z wyjazdów w tamten rejon świata. W tym roku będzie lepiej – zapowiada Kuś
Urząd Lotnictwa Cywilnego szacuje, że znaczenie krajów Afryki Północnej i Turcji w przewozach czarterowych z Polski jeszcze w 2007 roku sięgało 48 proc. W 2015 roku spadło do 13 proc., szacuje się, że w 2016 roku było to jeszcze mniej.
Prognozowany na ten rok wzrost liczby pasażerów ma być konsekwencją m.in. zrealizowanych inwestycji. Na lotnisku zainstalowano nowy system nawigacji, dzięki któremu spada liczba odwołanych lotów. W połowie ubiegłego roku lotnisko otrzymało nowy certyfikat dla ILS drugiej kategorii. Samoloty mogą startować i lądować w trudniejszych warunkach atmosferycznych. Koszt inwestycji w celu podniesienia kategorii ILS, w tym przebudowy i modernizacji pasa startowego, wyniósł 50 mln zł.
– System bardzo się przydał ze względu na mglistą jesień i zimę. Na lotnisku odbyło się ok. 450 operacji lotniczych właśnie w trudnych warunkach z zastosowaniem nowo wybudowanego systemu. W poprzednich warunkach te operacje byłyby opóźnione, odwołane lub przekierowane na inne lotniska – zaznacza Dariusz Kuś.
Dzięki nadanemu przez Urząd Lotnictwa Cywilnego certyfikatowi dla ILS drugiej kategorii możliwe jest podejście i lądowanie samolotów przy wysokości decyzji nie niższej niż 32 metry (poprzednio 65 m) oraz widzialności na drodze startowej nie mniejszej niż 300 m (przy dotychczasowych 550 m). Prezes Portu Lotniczego Wrocław wskazuje, że inwestycji wymaga też płyta do odladzania samolotów. Dla komfortu pasażerów rozpoczęła się budowa hotelu oraz rozbudowywane są parkingi.
Czytaj także
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-26: Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
- 2024-10-11: Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia są kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych
- 2024-11-20: Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.