Newsy

Tylko 6 proc. uprawiających sport konsultuje się z lekarzem medycyny sportowej. To częsta przyczyna kontuzji

2016-06-10  |  06:30
Mówi:Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med

Robert Korzeniowski, menadżer programu Medycyna dla Sportu i Aktywnych, Grupa LUX MED

Funkcja:Aleksandra Socha, szablistka, reprezentantka Polski na igrzyska w Rio
  • MP4
  • Blisko połowa Polaków regularnie uprawia sport. Rzadko jednak przygotowują się do aktywności fizycznej i sprawdzają swój stan zdrowia. Tylko 6 proc. uprawiających sport konsultuje się z lekarzem medycyny sportowej. Tymczasem kluczem do bezpiecznego uprawiania sportu jest profilaktyka. – To dzięki niej możemy się uchronić od kontuzji i poznać nasz organizm – przekonuje Aleksandra Socha, szablistka i olimpijka. Ruszyła właśnie kampania edukacyjna  „Zdrowi – gotowi – sport!”, która ma uświadamiać społeczeństwu potrzebę regularnych badań i kontroli stanu zdrowia.

    – Aktywność fizyczna Polaków dynamicznie się rozwija. Wystarczy rozejrzeć się wokół siebie, by zobaczyć, jak wiele osób uczestniczy w sporcie i pretenduje do tego, żeby być sportowcami. Nie najlepiej jest jednak jeszcze ze świadomością tego, jak działa nasz organizm, jakie ma potrzeby, czy rzeczywiście można uprawiać dany sport, czy może jest on zarezerwowany tylko dla wyczynowców albo młodych – mówi agencji Newseria Biznes Robert Korzeniowski, menadżer programu Medycyna dla Sportu i Aktywnych Grupy LUX MED.

    Z najnowszego raportu „Zdrowi – gotowi – sport!” wynika, że Polacy coraz więcej czasu spędzają aktywnie, przy czym najczęściej decydują się na jazdę na rowerze (45 proc.), bieganie (25 proc.), grę w piłkę nożną (17 proc.), trening siłowy (16 proc.) oraz pływanie (14 proc.). Co czwarty Polak trenuje z dużą częstotliwością: 7 proc. uprawia sport codziennie lub prawie codziennie, a 17 proc. kilka razy w tygodniu. Większa aktywność fizyczna nie oznacza jednak, że Polacy przygotowują się do niej profesjonalnie.

    – Spośród połowy społeczeństwa, która uprawia sport, zaledwie jedna na trzy osoby zgłasza się do lekarza, kiedy ma jakiś problem medyczny. Aż 25 proc. osób uważa, że wystarczy sięgnąć po witaminy, suplementy albo po prostu nie robić nic i przeczekać problem medyczny – podkreśla Korzeniowski.

    Ponad połowa Polaków uprawiających sport przyznaje, że swoje treningi opiera na własnej wiedzy oraz doświadczeniu (54 proc.). Rzadziej przy planowaniu treningu biorą pod uwagę wskazania trenera (16 proc.) czy porady treningowe (11 proc.). Tymczasem niewłaściwie dobrana do stanu zdrowia aktywność fizyczna może się skończyć tragicznie, a zły sprzęt może powodować kontuzje.

    – Zanim zaczniemy uprawiać sport, warto się poradzić specjalisty, jak powinien być skomponowany trening, znaleźć fizjoterapeutę, do którego zawsze możemy się zwrócić, znać adres lekarza, który się zna na medycynie sportowej. To ludzie, którzy pomogą nam w podejmowaniu pierwszych dobrych decyzji dotyczących uprawiania sportu. Stoimy jednak przed ogromnym wyzwaniem, bo tylko 6 proc. Polaków uprawiających sport miało jakikolwiek kontakt z lekarzem medycyny sportowej – wskazuje Korzeniowski.

    Dlatego polscy olimpijczycy oraz Grupa LUX MED rozpoczynają kampanię edukacyjną „Zdrowi – gotowi – sport!”, by uświadamiać społeczeństwu potrzebę regularnych badań i kontroli stanu zdrowia, które są podstawą bezpiecznego treningu.

    – W naszej akcji społecznej najważniejsze jest budowanie świadomości, że każdą aktywność sportową trzeba uprawiać świadomie. Są różne ryzyka i konsekwencje, ważne są więc badania i kontakt z lekarzem, fizjoterapeutą czy z osobą, która prowadzi trening personalny – podkreśla Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED.

    Duża część aktywności fizycznej skłania do wysiłku, który często przekracza nasze możliwości. Dlatego przed rozpoczęciem przygody ze sportem powinno się przeprowadzić podstawowe badania laboratoryjne i skonsultować się ze specjalistami – kardiologiem czy ortopedą. Osoby, które decydują się na profesjonalne uprawianie sportu, powinny sprawdzić także zdolności tlenowe i beztlenowe oraz przeprowadzić trening funkcjonalny i motoryczny.

    – Badania, cała diagnostyka, profilaktyka są jak najbardziej potrzebne, nie mogłabym bez tego działać. Wszystkie badania to informacje przede wszystkim dla mnie, co dzieje się w moim organizmie, na jakim jestem etapie, jak mój organizm reaguje na zmiany adaptacyjne. To jest również informacja dla trenera przygotowania motorycznego, trenera od szermierki i fizjoterapeuty, żeby mogli świadomie i mądrze dobrać dalszy zestaw ćwiczeń – wskazuje Aleksandra Socha, szablistka, reprezentantka Polski na igrzyska w Rio.

    Na rozwój medycyny sportowej stawia także Grupa LUX MED. W placówkach, w których realizowany jest program Medycyna dla Sportu i Aktywnych, można skorzystać z porady lekarzy różnych specjalizacji: ortopedów, kardiologów, internistów, dietetyków, psychologów czy fizjoterapeutów. Wszyscy mają doświadczenie w sporcie lub są lekarzami medycyny sportowej.

    – W niemal każdej placówce w Polsce mamy medycynę sportową – wiele różnych programów, pakietów dla dzieci, młodzieży i osób dorosłych. Robimy badania funkcjonalne, by sprawdzić ciało i jego możliwości. Oferujemy również orzecznictwo sportowe. Głównym celem naszych działań jest promowanie postaw prozdrowotnych Polaków – przekonuje Anna Rulkiewicz.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.