Mówi: | Andrzej Klesyk, prezes zarządu PZU SA Jacek Pawlak, prezes Toyota Motor Poland |
Klienci PZU dostaną hybrydowe Toyoty jako samochody zastępcze. 300 aut w tym roku w partnerskich wypożyczalniach
PZU wprowadza dla swoich klientów hybrydowe samochody marki Toyota. Do wypożyczalni trafiła już pierwsza pula 120 aurisów, a wkrótce dostarczonych zostanie kolejnych 180. Dzięki wprowadzeniu hybryd skorzystają klienci, bo zapłacą mniej za paliwo. Jeśli będą zadowoleni z nowej oferty, wymuszą zmiany na całym rynku ‒ prognozuje prezes PZU.
‒ Samochody zastępcze były przez ostatnie kilka lat pewnego rodzaju szarym rynkiem, na którym nie było żadnych zasad. Nie było prawdziwie wolnego rynku i niektórzy nadużywali swoich pozycji – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Klesyk, prezes zarządu PZU. ‒ Postanowiliśmy to ucywilizować i ustanowić odpowiednie standardy dla naszych klientów. Wspólnie z Toyotą Motor Poland postanowiliśmy stworzyć flotę samochodów hybrydowych.
Do partnerskich wypożyczalni PZU trafi do końca tego roku łącznie 300 hybrydowych aurisów z silnikami benzynowymi o pojemności 1,8 litra oraz automatyczną skrzynią biegów. Dla klientów oznacza to nie tylko pewność, że w razie potrzeby otrzymają samochód zastępczy najwyższej jakości i w bardzo dobrym stanie, lecz także niższe koszty paliwa. Samochody hybrydowe będą w miarę możliwości dostępne dla wszystkich klientów PZU.
PZU zapewnia, że spółka nie będzie płacić wypożyczalniom więcej niż 100 złotych (plus VAT) za dzień. Obecnie stawki te są często nawet dwu- lub trzykrotnie wyższe, a ubezpieczyciel te zawyżone koszty wlicza w cenę ubezpieczeń komunikacyjnych. Dlatego klienci PZU mogą skorzystać na nowej ofercie nie tylko z powodu niższych kosztów paliwa do samochodu zastępczego.
‒ Jeżeli klienci będą z tego zadowoleni, to wymuszą na całym rynku ubezpieczycieli oraz na całym rynku wypożyczalni samochodów pewnego rodzaju standardy, które będą nas wszystkich obowiązywały – prognozuje Klesyk.
Nowe samochody zastępcze to element budowy sieci wypożyczalni partnerskich PZU Pomoc. To największa flota hybrydowa w Polsce i równocześnie największe jednorazowe zamówienie pojazdów Toyoty. Samochody będą oznakowane logiem PZU oraz prowadzonych przez spółkę kampanii społecznych na rzecz poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach.
‒ Z jednej strony innowacyjność, z drugiej strony wyraz dbałości o klienta ze strony PZU, szczególnie w czasach, kiedy liczymy każdą złotówkę i próbujemy maksymalnie ograniczać koszty. W całym procesie wynajmu samochodu po stronie klienta zostają tylko koszty zużycia paliwa. A te koszty w samochodach hybrydowych są minimalne – dodaje Jacek Pawlak, prezes Toyota Motor Poland.
Pawlak dodaje, że spośród pierwszej transzy 120 samochodów wszystkie są już wypożyczane klientom. Jak podkreśla, decyzja PZU wpisuje się w trend widoczny już na rynku, że coraz więcej firm decyduje się na wprowadzenie aut hybrydowych do swoich flot. Ma to szczególnie znaczenie w mieście, bo przy tego typu jeździe koszty zużycia paliwa przez hybrydy są dużo niższe. Z hybrydowych flot w Polsce korzystają już m.in. Orange, Provident i Panasonic.
Czytaj także
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-10-24: Qczaj: Robię kurs na prawo jazdy. Będę jeździł fajnym samochodem „na bogato”, bo zapracowałem na porządne auto
- 2024-04-18: Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem
- 2024-04-10: Monika Richardson: Zdecydowałam się sprzedać samochód i nie kupować nowego. Naprawa po ostatniej drobnej stłuczce kosztowała ponad 60 tys. zł
- 2024-04-23: Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-02-26: Autonomiczne samochody na drogach to już kwestia kilku lat. Zrewolucjonizują transport i działanie wielu branż
- 2024-03-04: Brak przepisów i odpowiedniej infrastruktury wstrzymuje rozwój autonomicznych pojazdów. Hamulcem są także obawy o bezpieczeństwo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.