Mówi: | Jan Grzegorz Prądzyński |
Funkcja: | prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń |
Prezes PIU: Trudny czas przed branżą ubezpieczeniową. Czeka ją dużo zmian prawnych
Branża ubezpieczeniowa będzie musiała się zmierzyć z dużymi wyzwaniami regulacyjnymi – mówi prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń Jan Grzegorz Prądzyński. W tym roku weszły w życie unijne przepisy dotyczące wzrostu wymogów kapitałowych. PIU zapowiada także prace nad uregulowaniem działalności kancelarii odszkodowawczych. Ze względu na nieuregulowaną kwestię zadośćuczynienia za szkody osobowe branża notuje złe wyniki w segmencie ubezpieczeń komunikacyjnych.
– Przed branżą ubezpieczeniową trudne momenty. Najważniejszym obszarem, z jakim musi się zmierzyć, są wyzwania regulacyjne. Zarówno na poziomie europejskim, jak i krajowym wchodzą w życie nowe regulacje dotyczące wypłacalności zakładów ubezpieczeń. Związane jest to m.in. z dyrektywą Solvency II, która zwiększa obowiązki zakładów ubezpieczeń w zakresie gospodarki finansowej i bezpieczeństwa działania na rynku finansowym – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Unijna dyrektywa Solvency II, która weszła w życie z początkiem roku, zaostrzyła wymogi wypłacalności dla ubezpieczycieli. Określa ona m.in. kwoty kapitału, jakie muszą mieć firmy ubezpieczeniowe w Unii Europejskiej, by zagwarantować wypłatę należnych ubezpieczeń. Zakłady mają też więcej obowiązków informacyjnych przy przygotowywaniu oferty produktowej i sprzedaży.
– Kolejnym dużym wyzwaniem w ubezpieczeniach, np. komunikacyjnych, jest szeroko pojęty obszar szkód osobowych. Pomimo spadku liczby wypadków i ich ofiar odszkodowania zakładów ubezpieczeń znacząco wzrastają – wskazuje Prądzyński.
Z danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego wynika, że wysokość świadczeń wypłaconych przez ubezpieczycieli za szkody osobowe w wypadkach drogowych w ubiegłym roku wzrosła o 12 proc. W ciągu kilku lat udział szkód osobowych w wypłatach ubezpieczycieli komunikacyjnych wzrósł dwukrotnie, choć liczba osób zabitych i rannych w wypadkach drogowych zmniejszyła się o blisko 40 proc. W dużej mierze to efekt tego, że obecnie zgłaszane roszczenia za szkody osobowe dotyczą zdarzeń nawet sprzed kilkunastu lat, kiedy regulacje prawne nie uwzględniały płacenia zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej w wypadku drogowym.
– Należy pamiętać o tym, że ubezpieczyciele działają jak ci, którzy mają naprawić tę szkodę. Dlatego bardzo nam zależy na tym, żeby dla rodzin rozwiązania te były jak najlepsze i jak najszerzej pokryły stratę, której doznali – przekonuje prezes PIU.
W ubiegłym roku ubezpieczyciele komunikacyjni wypłacili świadczenia za 170 tys. szkód osobowych na łącznie ponad 1,3 mld zł. Jak podkreśla prezes PIU znacząco wpłynęło to na wyniki ubezpieczycieli. W ubezpieczeniach OC strata techniczna przekroczyła 1 mld zł. Dlatego jak zaznacza Prądzyński, ubezpieczyciele stopniowo podnoszą ceny polis.
– Zakłady muszą dostosować składkę do składki swoich kosztów. Straty branży wynikają ze znaczącego wzrostu odszkodowań. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że w Polsce płacimy w tej chwili jedną z najniższych składek za OC komunikacyjne w Europie. Dlatego oferowane usługi muszą być dostosowane do aktualnej sytuacji rynkowej – zaznacza Prądzyński.
Jak podkreśla prezes PIU, zmiany legislacyjne dostosowują się do potrzeb rynku, tak by zabezpieczyć interesy konsumentów. Dlatego Prądzyński zapowiada prace nad uregulowaniem działalności kancelarii odszkodowawczych. Obecnie działa ich ok. 3 tys., a z danych rzecznika finansowego wynika, że ok. 70 proc. skarg dotyczących ubezpieczeń komunikacyjnych przygotowują właśnie kancelarie.
– Na regulowanym rynku bardzo ważna jego część, czyli kancelarie, pozostają nieuregulowane. Dlatego będziemy działali na rzecz bezpieczeństwa klientów. Warto również pamiętać o tym, że wchodzą nowe dyrektywy dotyczące pośrednictwa. Będziemy nad nimi pracowali. Jednocześnie będziemy prowadzili różne prace samoregulacyjne w obszarze ubezpieczeń komunikacyjnych czy ubezpieczeń na życie – zapowiada Jan Grzegorz Prądzyński.
Czytaj także
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.