Newsy

W ubiegłym roku ZUS wstrzymał wypłatę prawie 16,3 mln zł zasiłków chorobowych. Nieuzasadnione zwolnienia lekarskie to koszty dla pracodawców

2017-04-28  |  06:55
Mówi:Robert Lisicki, ekspert Konfederacji Lewiatan

Małgorzata Lipowska, lekarz inspektor nadzoru orzecznictwa lekarskiego,Departament Orzecznictwa Lekarskiego w Centrali ZUS

  • MP4
  • Pracownicy nie zawsze wykorzystują zwolnienie lekarskie zgodnie z jego przeznaczeniem. Powinno ono służyć jak najszybszemu powrotowi do zdrowia. Nieuzasadnione zwolnienia to dodatkowe koszty dla pracodawców. Dlatego pracownicy są coraz częściej kontrolowani. W 2016 roku wydano 22,2 tys. decyzji wstrzymujących wypłatę zasiłków chorobowych na kwotę prawie 16,3 mln zł.

    – Pracownikowi symulowanie choroby się opłaca. Jest to jednak duży koszt dla pracodawców. Przez pierwsze 33 dni zwolnienia, a w przypadku osób powyżej 50 roku życia – przez 14 dni zwolnienia wynagrodzenie wypłaca pracodawca. Jeżeli więc ktoś zamierza skorzystać ze zwolnienia, a nie ma ku temu przesłanek, to zyskuje wynagrodzenie, które jest mu nienależne – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Robert Lisicki, ekspert Konfederacji Lewiatan.

    Pracownik ma prawo do wynagrodzenia albo zasiłku chorobowego za czas choroby. Najpierw otrzymuje wynagrodzenie od pracodawcy (przez 33 albo 14 dni w roku kalendarzowym), a jeśli niezdolność do pracy się wydłuża, to zasiłek chorobowy. Świadczenia stanowią rekompensatę utraconego wynagrodzenia dla osoby, która z powodu choroby nie jest w stanie wykonywać pracy.

     Często zdarza się jednak, że zwolnienia lekarskie są wykorzystywane w celach sprzecznych z ich istotą i służą pracownikom do realizacji jakichś własnych zadań bądź wykonywania konkurencyjnej pracy zarobkowej. To zwiększa dwukrotnie dochód pracownika – przekonuje Lisicki.

    W czasie choroby pracownik otrzymuje zwykle zasiłek w wysokości 80 proc. swojej pensji. 100 proc. należy się w razie choroby w czasie ciąży, wypadku w drodze do pracy lub z pracy, choroby zawodowej czy wypadku przy pracy. Jak wskazuje ekspert Konfederacji Lewiatan, dla pracodawców konieczność wypłaty zasiłku chorobowego to koszt 1,5 mld zł rocznie.

    Krótkoterminowe zwolnienia utrudniają pracodawcom organizację pracy. Dlatego istotna jest kontrola, czy okres zwolnienia wykorzystywany jest zgodnie z jego przeznaczeniem. Pracodawcy coraz częściej korzystają z możliwości kontroli zasadności wystawionych zwolnień, bo rośnie liczba nadużyć.

    – Mali, średni, a także więksi pracodawcy informują nas o tym, że jest taki problem jak nadużywanie zwolnień lekarskich albo wykorzystywanie ich niezgodnie z celem, na jaki zostały wystawione – zaznacza Robert Lisicki.

    Potwierdzają to kontrole, które zgodnie z ustawowymi uprawnieniami przeprowadza także ZUS. W 2016 roku przeprowadzono 569,5 tys. kontroli osób mających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. W konsekwencji wydano 22,2 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych na kwotę prawie 16,3 mln zł. Łączna kwota obniżonych i cofniętych świadczeń pieniężnych w całym 2016 roku wyniosła 203,8 mln zł.

    Jeśli pracodawca podejrzewa, że pracownik symuluje lub wykorzystuje zwolnienie lekarskie do wykonywania innej pracy zarobkowej, to może przeprowadzić kontrolę. Ma takie prawo, jeśli zatrudnia (zgłasza do ubezpieczenia chorobowego) powyżej 20 osób. Mniejsze firmy mogą występować o przeprowadzenie kontroli do ZUS.

    – Na badanie do lekarza orzecznika wzywamy tylko osoby, które mają adnotację na zwolnieniu „może chodzić”. Osoby, które powinny leżeć, mogą być zbadane w domu. Osobę wytypowaną do kontroli można skierować na badania dodatkowe. Jeśli lekarz orzecznik stwierdzi, że dana osoba odzyskała zdolność do pracy, wystawia zaświadczenie korygujące i ustala wcześniejszą datę ustania niezdolności do pracy. Z takim zaświadczeniem należy się zgłosić do pracodawcy i podjąć pracę. Możemy również skontrolować dokumentację medyczną, która jest podstawą wystawienia zwolnienia lekarskiego – wymienia Małgorzata Lipowska, lekarz inspektor nadzoru orzecznictwa lekarskiego z Departamentu Orzecznictwa Lekarskiego w centrali ZUS.

    Jak przypomina Lipowska, każde zwolnienie powinno przyspieszyć powrót do zdrowia. Pracownik, który w czasie niezdolności do pracy orzeczonej zaświadczeniem lekarskim wykonuje pracę zarobkową lub wykorzystuje to zwolnienie niezgodnie z jego celem, musi liczyć się z tym, że straci prawo do zasiłku chorobowego.

    – W trakcie zwolnienia lekarskiego, powinniśmy się stosować ściśle do zaleceń lekarskich, przyjmować leki, korzystać z zapisanych zabiegów, z rehabilitacji leczniczej – mówi Małgorzata Lipowska.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.