Mówi: | Paweł Pawlik, kierownik działu BHP, DHL Parcel Polska Adam Acher, ratownik z Centrum Ratownictwa i Pierwszej Pomocy Ratea Sebastian Hyski, kurier |
Udzielenie pierwszej pomocy mogłoby o połowę zmniejszyć liczbę ofiar wypadków drogowych. Kursy pierwszej pomocy przechodzą kurierzy
Codziennie na polskich drogach ginie 8 osób. Ponad 40 proc. Polaków wskazuje, że było świadkami wypadku drogowego. Życie poszkodowanego w wypadku często zależy od świadków i ich umiejętności udzielania pierwszej pomocy. Coraz więcej osób deklaruje, że umiałoby w razie wypadku udzielić pierwszej pomocy, ale pewnych swoich umiejętności jest zaledwie co piąty Polak. Dlatego firmy organizują dla pracowników zajęcia z pierwszej pomocy. W kursach DHL Parcel „Z kurierem bezpiecznie” wzięło już udział ok. 100 kurierów.
– Wypadków niestety jest bardzo dużo. Co roku znika praktycznie jedno średniej wielkości polskie miasto. To osoby, które giną właśnie w wypadkach komunikacyjnych – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Adam Acher, ratownik z Centrum Ratownictwa i Pierwszej Pomocy Ratea.
Według statystyk polskiej policji wynika, że od 18 czerwca do 1 września tego roku zginęły 582 osoby. To oznacza, że codziennie na polskich drogach ginęło średnio prawie 8 osób. Z badani CBOS „Polacy wobec wypadków drogowych” wynika, że 41 proc. osób było w przeszłości świadkami wypadku bądź stłuczki na drodze. Pierwszej pomocy udziela niewielu z nich.
– Według badań CBOS 67 proc. respondentów deklaruje, że potrafiłoby udzielić pierwszej pomocy, ale tylko 19 proc. Polaków jest pewnych swoich umiejętności w takiej sytuacji. Pamiętajmy, że prawdopodobieństwo, że możemy zostać świadkami wypadku, jest niestety duże – mówi Paweł Pawlik, kierownik Działu BHP w DHL Parcel Polska.
Kodeks karny zobowiązuje świadków zdarzenia do podjęcia akcji ratunkowej pod groźbą kary pozbawienia wolności do trzech lat. Często to właśnie pierwsza pomoc decyduje o życiu poszkodowanego w wypadku.
– Cały system ratownictwa opiera się na czynnościach, które wykonują osoby na miejscu zdarzenia. To jest podstawowe ogniwo. To od naszych decyzji, które podejmiemy na miejscu zdarzenia, zależy, czy uda się tę osobę uratować – przekonuje Adam Acher.
Według ustawy o państwowym ratownictwie medycznym średni czas od momentu wezwania karetki do przyjazdu służb ratunkowych wynosi 8 minut w mieście i około 15 minut na terenach poza miastem. Mimo to przed przyjazdem karetki pierwsza pomoc udzielana jest zaledwie w kilkunastu procentach przypadków.
– Dlatego w DHL Parcel postanowiliśmy organizować dla kurierów kursy pierwszej pomocy. Stawiamy na praktykę, odtwarzamy i symulujemy zdarzenia, z którymi można się spotkać np. na drodze. Dzięki szkoleniu kurierzy zyskują pewność siebie tak niezbędną w sytuacji wymagającej szybkich reakcji. Szacuje się, że gdyby świadkowie udzielali pierwszej pomocy na drodze, a nie tylko czekali na przyjazd karetki, możliwe byłoby zmniejszenie ofiar wypadków aż o połowę – podkreśla Pawlik.
Codziennie na ulice Polski wyjeżdża ponad 3 500 kurierów i blisko 1 000 kierowców transportu liniowego DHL Parcel. Stąd pomysł na szkolenia z pierwszej pomocy. Udział w kursach wzięło już udział ok. 100 osób.
– Liczba godzin poświęcanych pierwszej pomocy w ramach kursu na prawo jazdy jest zdecydowanie niewystarczająca. Poza tym wypadki drogowe są jednymi z najczęstszych sytuacji, gdzie udzielenie pierwszej pomocy jest niezbędne, a praca kurierów polega właśnie na tym, że są cały czas w drodze między klientami. Bardzo ważne jest więc dla nas, aby czuli się pewniej, nie zwątpili w swoje umiejętności w sytuacji kryzysowej – tłumaczy Paweł Pawlik.
– Każdy się ogląda na innych uczestników ruchu. Boi się zareagować, bo nie wie, co zrobić – ocenia Sebastian Hyski, kurier. – Codziennie jeździmy po miastach, po różnych ulicach. Może się zdarzyć, że ktoś będzie potrzebował pomocy, gdy będziemy przejeżdżać obok. Myślę, że po takim szkoleniu będę bardziej odporny na sytuacje kryzysowe – zaznacza.
Czytaj także
- 2025-04-17: Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar
- 2025-04-17: Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-14: Nowe technologie podstawą w reformowaniu administracji. Będą też kluczowe w procesie deregulacji
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-04-08: Blisko 10 mln Ukraińców nie ma dostępu do wody pitnej lub infrastruktury sanitarnej. Na jej odbudowę potrzeba 11,3 mld dol.
- 2025-04-18: UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.