Mówi: | Andrzej Guła |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Instytut Ekonomii Środowiska, Polski Alarm Smogowy |
Rekordowe zainteresowanie Czystym Powietrzem. Program potrzebuje dodatkowych 5 mld zł finansowania
W ostatnim tygodniu do programu Czyste Powietrze złożono rekordową liczbę wniosków – ponad 6,6 tys. To znacznie więcej, niż wynosiła tygodniowa średnia dla 2023 roku. Zdaniem ekspertów Polskiego Alarmu Smogowego, żeby wypełnić założenia programu, liczba wniosków powinna sięgać 8 tys. tygodniowo, ale ostatnie wyniki pokazują, jak potrzebne jest wsparcie dla procesu wymiany źródeł ciepła i termomodernizacji. Instytut Ekonomii Środowiska oraz Fundacja Instrat ostrzegają jednak, że bez zabezpieczonego finansowania w długim terminie mogą się powtórzyć kryzysy jak z końcówki 2023 roku. Oceniają, że potrzeba na ten cel dodatkowych 5 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy.
– W ostatnich miesiącach obserwowaliśmy potężny kryzys w programie Czyste Powietrze. Zabrakło środków na wypłaty dotacji, wiele gospodarstw domowych miesiącami czekało na zaległe płatności. Kryzys w programie Czyste Powietrze został chwilowo rozwiązany, natomiast on znowu pojawi się za rok czy za dwa lata, jeżeli nie zabezpieczymy finansowania w tym momencie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Guła, prezes Instytutu Ekonomii Środowiska i Polskiego Alarmu Smogowego.
Kryzys z końca 2023 roku został zażegnany z początkiem lutego br. w wyniku najpierw przekazania środków z zaliczki z KPO z programu RePower EU, a następnie uruchomienia kolejnych transz prefinansowania z PFR. Jak podkreślają eksperci IEŚ i Fundacji Instrat, odpowiedzialność za powstanie kryzysu spada na poprzedni rząd, który już w lipcu ub.r. był świadomy, że bez zapewnienia nowej puli środków pod koniec roku w programie zabraknie pieniędzy.
– Nie da się realizować tak dużego programu, jakim jest Czyste Powietrze, bez zapewnienia źródeł finansowania, a te środki nie będą pochodzić z jednego funduszu, tylko z wielu różnych. To jest KPO, to są fundusze unijne, m.in. Fundusz Spójności, ale będzie również konieczność uruchomienia dodatkowych środków, dodatkowych funduszy – zauważa prezes IEŚ.
Instytut Ekonomii Środowiska oraz Fundacja Instrat zaprezentowały plan finansowania programu na lata 2024–2027, który zostanie przekazany do rządu. Scenariusz ten, w opinii ekspertów, pozwoli na stabilne finansowanie aż do 2028 roku. Wskazują oni na konieczność przeznaczenia na Czyste Powietrze dodatkowych źródeł finansowania, m.in. przychodów z systemu ETS (krajowe dochody z uprawnień do emisji CO2 to ponad 20 mld zł), Funduszu Modernizacyjnego czy Społecznego Funduszu Klimatycznego, a także z emisji zielonych obligacji.
– Apelujemy o to, żeby 5 mld zł przeznaczyć na realizację programu Czyste Powietrze. W chwili obecnej z Krajowego Planu Odbudowy ma zostać przeznaczone 3 mld euro na ten cel. Natomiast jest to kwota niedostateczna, niewystarczająca i stąd nasz apel – mówi Andrzej Guła.
Jak podkreśla, trwające do 15 kwietnia konsultacje rewizji KPO są najlepszym momentem do zmian w tym zakresie. Zdaniem ekspertów trzeba w tym procesie uwzględnić fakt, że na wykorzystanie środków z planu jest niewiele czasu.
O tym, jak ważny jest program Czyste Powietrze, świadczą statystyki za ostatnie lata. Według danych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) w Polsce notowana jest poprawa jakości powietrza, co można wiązać z pozytywnymi efektami dotychczasowych dofinansowań. Zmniejszyło się bowiem zużycie energii, a do atmosfery trafia o 3,3 mln t dwutlenku węgla mniej. Dodatkowo o kilka milionów ton spadł wolumen importu węgla grubego, notabene jeszcze niedawno w znakomitej części pochodził on z Rosji.
Program Czyste Powietrze cieszy się dużą, w dodatku rosnącą popularnością. Złożono w nim ok. 800 tys. wniosków na łączną kwotę dotacji niemal 25 mld zł. Barometr uruchomiony przez Polski Alarm Smogowy wskazuje, że w marcu po raz pierwszy tygodniowa liczba składanych wniosków przekroczyła 6 tys., a w ostatnim tygodniu marca wpłynęło ich ponad 6,6 tys. Dla porównania tygodniowa średnia z 2023 roku wynosiła niecałe 4,2 tys. Celem programu jest likwidacja 3 mln pozaklasowych kotłów, tzw. kopciuchów, do 2028 roku. Do jego osiągnięcia jeszcze daleka droga. Zdaniem ekspertów będzie to możliwe, gdy tygodniowa liczba wniosków wyniesie co najmniej 8 tys.
Od 22 kwietnia br. w programie zajdą zmiany, zgodnie z którymi beneficjenci będą mogli wybierać tylko urządzenia (pompy ciepła oraz kotły na drewno czy pellet) wpisane na listę ZUM – zielonych urządzeń i materiałów – prowadzoną przez NFOŚiGW.
– Obecnie jest dowolność, Kowalski może sobie wybrać dowolne urządzenia, które spełniają kryteria programu, a w tej chwili zostanie wprowadzone takie udogodnienie, że tylko urządzenie, które widnieje na liście prowadzonej przez administrację publiczną, będzie mogło otrzymać dotację. Dużo się mówi o tej zmianie, duże są oczekiwania, natomiast ona znacząco fundamentalnych problemów z realizacją tego programu nie rozwiąże – ocenia prezes Instytutu Ekonomii Środowiska.
Program Czyste Powietrze prowadzony jest od września 2018 roku przez NFOŚiGW pod nadzorem resortu klimatu i środowiska. Jest on realizowany wraz z 16 funduszami wojewódzkimi (WFOŚiGW). Partnerami są niektóre banki, a także gminy. Wiele z nich już od pierwszej edycji zdecydowało się prowadzić punkty konsultacyjno-informacyjne programu.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.