Newsy

Uniwersytet Jagielloński gruntownie modernizuje swój kampus medyczny. To pierwszy projekt partnerstwa publiczno-prywatnego na polskiej uczelni

2013-10-24  |  06:05

Collegium Medicum, czyli kampus medyczny Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, zostanie gruntownie odnowiony. Będzie to możliwe dzięki współpracy uczelni z partnerem prywatnym – spółką Neoświat. Jak wyjaśnia prof. Piotr Laidler, prorektor UJ ds. Collegium Medicum, plan inwestycyjny jest szerszy. Zakłada m.in. modernizację szpitala dziecięcego, wydziału farmacji, biblioteki medycznej oraz akademików.

Renowacja Collegium Medicum to pierwszy w Polsce projekt uczelni publicznej realizowany w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). Zgodnie z nim partner prywatny spółka Neoświat będzie odpowiedzialny za projekt wraz z całkowitą przebudową kompleksu Collegium Medicum.

Plan modernizacji zakłada m.in. przebudowę, remont, wyposażenie i utrzymanie przez 25 lat trzech akademików na Prokocimiu, w których zamieszka ponad tysiąc studentów. Wynajem odnowionych pokoi w niskich jak dotychczas cenach stanowić ma również zachętę do studiowania w kampusie medycznym. Po zakończeniu tej inwestycji partner prywatny będzie mógł zarządzać nią przez najbliższych kilkadziesiąt (40-50) lat, pobierając za to wynagrodzenie od uczelni.

Ponadto uczelnia zaplanowała rozbudowę infrastruktury sportowo-rekreacyjnej (powstaną m.in. parking, boiska, ścieżki zdrowa i punkty gastronomiczne) oraz modernizację specjalistycznej infrastruktury medycznej.

 Mamy uniwersytecki szpital dziecięcy z 550 łóżkami, który za 200 milinów złotych jest aktualnie modernizowany. Dodatkowo wydział farmacji, biblioteka medyczna, której część będzie dostosowywana do nowoczesnych metod kształcenia medycyny mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Piotr Laidler, prorektor Uniwersytetu Jagiellońskiego ds. Collegium Medicum.

Ujawnia również, że uczelnia rozpoczyna obecnie dialog konkurencyjny z pięcioma konsorcjami – w sprawie wartej 1,2 mld złotych budowy nowej siedziby szpitala uniwersyteckiego. Ma być on nowoczesną specjalistyczną placówką medyczną, wyposażoną w 925 łóżek wieloprofilowych.

  To w całości stanowić będzie kompleks, zwany kampusem medycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum – wyjaśnia prorektor. Jeśli wszystko uda się, jeśli ta inwestycja się powiedzie, to ja liczę, że około roku 2018-2019, miejmy nadzieję, że będziemy mogli powiedzieć: skończmy na chwilę remontowanie czy budować, a, zacznijmy z tego korzystać.

Na medycynie niżu nie ma

Prorektor podkreśla przy tym, że Collegium Medicum w przeciwieństwie do innych wydziałów i uczelni, do tej pory nie odczuło skutków niżu demograficznego. W strukturach kampusu mieści się bowiem bardzo wiele kierunków studiów, które cieszą się niesłabnącą popularnością.

 Collegium Medicum, to jest wydział lekarski z oddziałem stomatologii, czyli dentystyka i medycyna, to jest farmacja, która w ostatnich latach bardzo dobrze się rozwijała z oddziałami analityki medycznej i tzw. wydział nauk o zdrowiu – tj. wydział, w którym kształci się pielęgniarki i położne, radiografów, fizjoterapeutów – wymienia prof. Laidler. Na razie demografia nam nie doskwiera i miejmy nadzieję, że zawsze będzie potrzeba kształcenia lekarzy – podkreśla prorektor.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polscy producenci czereśni chcą połączyć siły. Tylko w ten sposób mogą walczyć z importem owoców niskiej jakości

Import czereśni niskiej jakości w polskim sezonie jest wyzwaniem dla krajowych producentów tych owoców. To antyreklama dla polskiej czereśni – podkreślają sadownicy. Konsumenci oczekują ładnych, dużych i słodkich owoców i są gotowi zapłacić za nie więcej, ale często brakuje ich w dużych sieciach sklepów. Pozycja pojedynczych sadowników względem sieci jest jednak zbyt słaba. – Jako producenci widzimy potrzebę zrzeszenia się. Moglibyśmy wówczas sprzedawać sieciom duże partie jednolitego towaru. Dobrym rozwiązaniem byłoby też centrum dystrybucji czereśni – przekonuje Krzysztof Czarnecki, producent czereśni, wiceprezes Związku Sadowników RP.

Handel

Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia

Branża logistyczna, wciąż mierząca się ze skutkami wysokiej inflacji i gwałtownego wzrostu kosztów prowadzenia działalności, wykazuje coraz więcej oznak ożywienia. Wpływają na to m.in. stopniowy wzrost w e-commerce i duże zainteresowanie inwestorów lokalizowaniem hubów logistycznych w Polsce. Branża liczy także na to, że wkrótce zacznie pozytywnie odczuwać wpływ rosnącej w Polsce konsumpcji. – W perspektywie kilku lat na pewno pojawią się wzrosty, spodziewamy się bardzo dużo reorganizacji, jeżeli chodzi o logistykę paneuropejską. Ponadto konsumpcja ciągle będzie rosła, bo jednak odbiegamy pod tym względem od Europy Zachodniej – ocenia Sławomir Rodak, dyrektor komercyjny w ID Logistics Polska.

Problemy społeczne

Kryzysy humanitarne nabierają na sile. Organizacje pomocowe potrzebują coraz więcej pracowników

Nowe i przedłużające się konflikty zbrojne oraz coraz częstsze katastrofy naturalne powodują, że na całym świecie już ponad 300 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej. To pociąga za sobą gwałtowny wzrost zapotrzebowania na pracowników humanitarnych. Organizacje na całym świecie poszukują do pracy osób zajmujących się nie tylko projektami pomocowymi, lecz również inżynierów, księgowych, psychologów, ekspertów od fundraisingu czy logistyków. – Ta praca naprawdę jest wymagająca, ale też satysfakcjonująca, właśnie dlatego warto odróżnić ją od wolontariatu – przypomina Magdalena Irzycka z Polskiej Akcji Humanitarnej z okazji przypadającego 19 sierpnia Światowego Dnia Pomocy Humanitarnej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.