Mówi: | Dorota Sierakowska |
Funkcja: | analityk |
Firma: | DM BOŚ |
Uspokojenie sytuacji na Bliskim Wschodzie może doprowadzić do spadków cen ropy i złota. Polityka ma teraz największy wpływ na notowania
Śmierć irańskiego generała w zamachu i zbombardowanie przez Iran w odwecie amerykańskich baz w Iraku odbiło się na rynkach wyraźnymi wzrostami cen ropy naftowej i złota. Późniejsza bardziej stonowana retoryka pociągnęła je z powrotem w dół. Zdaniem Doroty Sierakowskiej z DM BOŚ, o ile nie nastąpi zaognienie sytuacji, oba surowce mogą jeszcze potanieć. Jednak każdy nowy akt przemocy w tym regionie będzie podbijał ich ceny.
– Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie zawsze pozytywnie wpływa zarówno na ceny ropy naftowej, jak i złota – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dorota Sierakowska, analityk surowcowy w Domu Maklerskim BOŚ. – Jest to kluczowy region produkcji i eksportu ropy naftowej, a złoto jest traktowane przez wielu inwestorów jako bezpieczna przystań, czyli taki surowiec, który radzi sobie najlepiej w okresie niepewności czy dekoniunktury na globalnych rynkach. Faktycznie, gdy doszło do ataków, zarówno ze strony Amerykanów, jak i Irańczyków, widzieliśmy zwyżkę notowań ropy naftowej oraz złota. Natomiast późniejsze załagodzenie konfliktu niemalże automatycznie doprowadzało do zniżki notowań.
Nowy rok rozpoczął się od trzęsienia ziemi – zarówno w polityce, jak i na rynkach surowcowych. Sytuacja na Bliskim Wschodzie zmienia się jak w kalejdoskopie: 3 stycznia w ataku amerykańskiego drona ginie irański generał Ghasem Sulejmani i pięć innych osób. W odwecie Iran grozi atakiem i groźbę tę realizuje, bombardując 12 pociskami dwie amerykańskie bazy w Iraku w nocy z 7 na 8 stycznia. Początkowo podaje, że zginęło 80 Amerykanów, jednak wiadomość ta okazuje się nieprawdziwa. Prezydent USA Donald Trump oświadcza w środę, że sytuacja jest pod kontrolą. Wszystko to miało swoje odbicie na rynkach surowcowych.
– W ogólnym rozrachunku z dnia na dzień inwestorzy zaczęli w coraz mniejszym stopniu reagować na wydarzenia na Bliskim Wschodzie – wyjaśnia Dorota Sierakowska. – Po początkowym szoku zawsze następuje jednak później próba wytłumaczenia, w jaki sposób sytuacja polityczna się przekłada na produkcję i eksport ropy naftowej. Ataki, które miały miejsce na Bliskim Wschodzie, nie wpłynęły istotnie na te kwestie, przynajmniej na razie. To uspokoiło inwestorów i po jakimś czasie doprowadziło do delikatnego obniżenia się cen.
Od początku roku ceny złota wzrosły o nieco ponad 2 proc., a ceny ropy o nieco ponad 2 proc. spadły. W czwartek wieczorem uncja złota wyceniana była na nieco ponad 1553 dolary, o ponad 30 dolarów więcej, niż kosztowała na przełomie roku. Jednak w międzyczasie notowania zdążyły już sięgnąć 1610 dolarów. Z kolei za baryłkę ropy w Nowy Rok płacono nieco ponad 61 dolarów, po ataku na amerykańskie bazy – przeszło 65 dolarów, a niecałe dwa dni później cena spadła poniżej 60 dolarów. Jednak w dłuższej perspektywie oba surowce są w trendzie wzrostowym; ropa od początku października, złoto – od przełomu maja i czerwca 2019 roku.
– Inwestorzy zwracają uwagę na to, że widzieliśmy już spore wzrosty na rynkach obu tych surowców i to budzi pytanie o to, jak daleko ta zwyżka jeszcze może sięgnąć. To właśnie wydarzenia polityczne będą dyktować warunki inwestorom – ocenia analityczka DM BOŚ. – Zarówno ropa naftowa, jak i złoto mają obecnie jeszcze potencjał do dalszych zwyżek, ale jeżeli faktycznie dojdzie do jakiejś sytuacji politycznej, która by łagodziła te niepokoje rynkowe, to równie dobrze możemy zobaczyć zniżkę. Można powiedzieć, że polityka jest teraz dominującym czynnikiem cenotwórczym.
O ile ceny złota interesują głównie inwestorów, o tyle wzrost cen ropy zawsze rodzi pytanie o podwyżki na stacjach paliw. W środę po irańskim ostrzale, a przed tonującym oświadczeniem amerykańskiego prezydenta analitycy i media, a zapewne i niektórzy kierowcy, obawiali się wzrostu cen benzyny do 6 zł za litr. Oznaczałoby to spory skok, bo według portalu e-Petrol.pl tego dnia średnia cena benzyny 98 wynosiła 5,28 zł za litr, a benzyny 95 – 4,97 zł. Jeśli nawet nastąpi jednak uspokojenie tej odsłony konfliktu na Bliskim Wschodzie, paliwo może w najbliższych tygodniach podrożeć.
– Biorąc pod uwagę zwyżki notowań ropy naftowej z ostatnich kilku tygodni, można się spodziewać, że przełożą się one na wzrost notowań paliw. Jednak zawsze to przełożenie ma pewne opóźnienie, na ogół kilkutygodniowe – wskazuje Dorota Sierakowska. – To jest ogólna zasada, natomiast wiele zależy również od kondycji polskiej waluty. Ostatnio akurat złoty radzi sobie całkiem nieźle, ale jakikolwiek wzrost awersji inwestorów do ryzyka, czyli wzrost niepewności na globalnych rynkach, może przyczynić się do spadku jego wartości.
Czytaj także
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-04: Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
- 2024-10-14: UE i USA dążą do zażegnania konfliktu między Izraelem a Iranem. Próby te na razie nie przynoszą efektu
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-10-21: Przyszłość motoryzacji to niekoniecznie auta bateryjne. Zainteresowanie kierowców mniejsze niż oczekiwane
- 2024-10-07: Dystans między UE a gospodarkami USA czy Chin rośnie. Spada konkurencyjność unijnych firm
- 2024-09-19: Wejście Ukrainy do UE może zająć jeszcze długie lata. Miałoby ono duży wpływ na polskie rolnictwo i rynek pracy
- 2024-09-03: Złota alga i zasolenie niejedynym problemem polskich rzek. Poważne konsekwencje ma także zakwit innych glonów
- 2024-08-22: Kandydaci w wyborach w USA idą łeb w łeb. O wyniku może przesądzić debata prezydencka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
Instytut Europy Środkowej podaje, że w ciągu niespełna trzech lat areał zasiewów w Ukrainie zmniejszył się o ponad 21 proc., z 28,6 mln ha w 2021 roku do 22,5 mln ha w 2024 roku. Jednocześnie sektor rolny stał się kluczowym źródłem dochodów budżetu państwa. Chociaż wartość eksportu spadła, to jego udział w dochodach ze sprzedaży zagranicznej wzrósł z 41 do 61 proc. – Rozwój rolnictwa jest kluczowy dla przetrwania Ukrainy – podkreśla dr n. ekon. Oksana Kiforenko z IERiGŻ-PIB.
Transport
Czas na nowe podejście do lotnisk regionalnych. Również do ich finansowania
Czas pandemii COVID-19 był okresem próby dla lotnisk regionalnych, ale też pokazał konieczność unowocześnienia podejścia biznesowego w strukturze właścicielskiej i modelu zarządzania – wskazuje ubiegłoroczna rządowa strategia rozwoju lotnictwa. Jak podkreśla Karol Halicki z Podlaskiej Izby Lotniczej, to może być dobry moment na rozpoczęcie debaty o częściowej prywatyzacji tych lotnisk. Analiza nowych modeli powinna uwzględniać nie tylko kwestie ekonomiczne, ale również wpływ lotnisk na rozwój regionów czy bezpieczeństwo kraju.
Ochrona środowiska
Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
Zdecydowana większość Polaków dostrzega niekorzystne zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie ING Banku Śląskiego. Są wprawdzie gotowi, by zmieniać swoje nawyki na bardziej ekologiczne, ale często odstraszają ich koszty i brak wiedzy. Jednocześnie liczą na większe wsparcie i zaangażowanie ze strony rządu i biznesu, a prawie 40 proc. Polaków oczekuje, że to start-upy będą pracowały nad innowacjami proklimatycznymi. One same chętnie się w ten obszar angażują, ale widzą wiele barier, m.in. w pozyskiwaniu kapitału.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.