Mówi: | Tomasz Dobrowolski |
Funkcja: | Partner |
Firma: | K&L Gates |
Ustawa łupkowa może narazić państwo na roszczenia ze strony inwestorów
Tworzone przez resort środowiska regulacje dotyczące gazu łupkowego mogą sprawić, że inwestorzy będą domagali się roszczeń od Skarbu Państwa. Ministerialni prawnicy muszą znaleźć rozwiązanie, na które zgodzą się i inwestorzy, i Komisja Europejska, by zapobiec współistnieniu dwóch reżimów prawnych. Mogą one powstać po wejściu w życie nowych przepisów określających kwestie koncesji węglowodorowych.
– Trzeba w nowej ustawie zapewnić rozwiązanie eliminujące ryzyko, że Skarb Państwa mógłby być narażony na zarzut o działania naruszające prawa inwestorów, a w przypadku inwestorów zagranicznych uzasadniających zgłoszenie roszczeń z tytułu umów o ochronie inwestycji – informuje w rozmowie z Newserią Tomasz Dobrowolski, partner K&L Gates.
Resort środowiska chce zachęcić inwestorów do poszukiwania i wydobywania gazu z łupków w Polsce. Dlatego w opracowywanej nowelizacji Prawa geologicznego i górniczego proponuje uproszczony model koncesjonowania, zgodnie z którym będzie wymagana tylko jedna koncesja rozpoznawczo-wydobywcza. Dziś potrzebne są dwie, osobno rozpoznawcza i wydobywcza, i choć nie ma gwarancji, że firma poszukująca gaz będzie mogła również go wydobywać, ustawa przyznaje jej na określonych zasadach prawo pierwszeństwa. Zmiany ustawodawcze wpływające na przyznaną ochronę mogą narazić Skarb Państwa na straty.
– Będziemy mieli poniekąd dwa reżimy prawne dla „starych” i „nowych” koncesji. Zmiany, które idą w kierunku utworzenia jednolitej koncesji, która miałaby charakter rozpoznawczo-wydobywczy powodują, że to ryzyko na przyszłość zostanie wyeliminowane. Tym niemniej Polska będzie w sytuacji, w której przyznano już ponad 100 koncesji w trybie nieuwzględniającym reguł dyrektywy węglowodorowej – mówi Tomasz Dobrowolski.
Pod koniec czerwca Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok w związku ze skargą Komisji Europejskiej, która dotyczyła polskich przepisów regulujących kwestie przyznawania koncesji. Według TS Polska nie podjęła „środków niezbędnych do zapewnienia, aby dostęp do działalności polegającej na poszukiwaniu, badaniu i produkcji węglowodorów był pozbawiony wszelkiej dyskryminacji zainteresowanych podmiotów oraz aby zezwolenia na prowadzenie owej działalności udzielane były według procedury, zgodnie z którą wszystkie zainteresowane podmioty mogą składać wnioski według kryteriów, które zostały opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej przed rozpoczęciem okresu składania wniosków”.
– Niektóre z tych koncesji nie będą przechodziły w fazę wydobycia ze względu na brak tzw. sukcesu i możliwości złożenia odpowiedniej dokumentacji geologicznej złoża. W tych przypadkach problem pierwszeństwa podmiotu rozpoznającego złoże do ustanowienia na jego rzecz użytkowania górniczego przed innymi zainteresowanymi samoistnie zniknie. Tym niemniej podmioty, które widzą szanse na wydobycie węglowodorów w obszarach objętych ich koncesjami oraz sporządzą i złożą dokumentację, w przypadku zmian naruszających ich prawo pierwszeństwo, niewątpliwie będą takich praw bronić (tzw. ochrona praw nabytych) – uważa Tomasz Dobrowolski.
Wobec braku akceptacji projektu nowelizacji ustawy Prawo geologiczne i górnicze przez Komitet Stały Rady Ministrów, zarówno ten projekt, jak i projekt dotyczący opodatkowania wydobycia nie trafiły jeszcze pod obrady rządu.
Czytaj także
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
- 2023-11-15: Od 15 listopada ważne zmiany w prawie spadkowym. Większość rozwiązań jest korzystna dla spadkobierców i wzmacnia ochronę ich interesów
- 2023-11-08: Tymczasowe aresztowanie w Polsce nadal nadużywane. Sądy wciąż masowo przyczyniają się do prokuratorskich wniosków o zastosowanie tego środka
- 2023-11-13: Polską branżę pogrzebową czeka konsolidacja. Firmy liczą też na zastąpienie ustawy sprzed prawie wieku nowymi przepisami
- 2023-10-11: Beata Sadowska: Jak można nie interesować się polityką? Jeśli jesteś obywatelem, to polityka cię dotyczy
- 2023-10-12: Daria Widawska: Mój tato walczył o to, żebym miała prawo głosu. Nie wybaczyłby mi, gdybym nie poszła na wybory
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Postępowania sądowe w Polsce trwają coraz dłużej. Wydłuża się zwłaszcza czas w sprawach gospodarczych
Czas trwania postępowań sądowych, zamiast maleć, w ostatnich latach wzrósł. W przypadku spraw gospodarczych przewlekłość procesów może oznaczać paraliż działalności firmy, a w konsekwencji nawet jej upadłość. Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej receptą na ten stan rzeczy powinna być informatyzacja systemu sądowego, zwiększenie jego finansowania oraz ograniczenia zakresu przypadających do rozstrzygnięcia spraw, w których orzeczenia nie wymagają kompetencji sądów. Niepotrzebna jest też procedura gospodarcza.
Transport
Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie
Lotnisko Chopina, które właśnie obchodziło 90. urodziny, może w tym roku obsłużyć nawet 20 mln pasażerów. To o 10 proc. więcej niż rok temu. Aby sprostać rosnącemu ruchowi turystycznemu w kolejnych latach, potrzebne jest jednak zwiększenie przepustowości. Planowana rozbudowa do 2028 roku pozwoli obsługiwać rocznie nawet 30 mln pasażerów. Łącznie z możliwościami lotnisk w Modlinie i Radomiu ma to być ok. 10 mln pasażerów więcej.
Ochrona środowiska
Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe
Na początku czerwca mają zostać uruchomione dwa pierwsze komponenty cyfrowej repliki Ziemi. To inicjatywa Komisji Europejskiej, w ramach której powstaje superzaawansowana symulacja zjawisk, m.in. atmosferycznych i klimatycznych, do jakich dochodzi na Ziemi. Oparte na bogatych zbiorach danych, m.in. ze zdjęć satelitarnych, i ich zaawansowanej analizie narzędzia pozwolą z dwutygodniowym wyprzedzeniem przewidywać zdarzenia pogodowe, precyzując prognozę do obszarów podzielonych na kwadraty o boku zaledwie kilku kilometrów. Będą mogły być wykorzystywane także w planowaniu miast, farm wiatrowych czy w rolnictwie. W tworzeniu rozwiązania bierze udział polski dostawca rozwiązań chmurowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.