Mówi: | Jakub Bogucki |
Funkcja: | analityk rynku paliw |
Firma: | E-Petrol.pl |
W 2021 roku popyt na ropę będzie stopniowo rósł. Nie wszystkie straty z tego roku uda się odrobić
Zarówno prognozy OPEC, jak i Międzynarodowej Agencji Energetycznej zakładają stopniową odbudowę popytu na ropę naftową w przyszłym roku. Według ostatnich aktualizacji prognozy są jednak mniej optymistyczne niż kilka tygodni temu. Choć ropa naftowa wyszła z kwietniowego dołka cenowego, wciąż nie przebiła się przez granicę 50 dol. za baryłkę. Zdaniem Jakuba Boguckiego z portalu E-Petrol.pl przez kolejnych kilka miesięcy cena będzie się wahać między 40 a 50 dol., a jej wzrost uzależniony będzie od sukcesu programu szczepień przeciwko COVID-19.
– W podsumowaniu roku 2020 trzeba wskazać przede wszystkim na czynnik ograniczonego popytu i problemów związanych z wprowadzeniem lockdownu w większości dużych gospodarek i ograniczonym zapotrzebowaniem, które spowodowało załamanie się cen w pierwszej połowie roku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jakub Bogucki, analityk rynku paliw E-Petrol.pl. – Rok 2020 był pod tym względem nieporównywalny w żaden sposób z ostatnimi latami. Mniej podróżowano, wykorzystywano mniej surowca na potrzeby motoryzacyjne, lotnicze, transportowe. Na rynku cały czas mamy do czynienia z nadpodażą surowcową. Nie należy się spodziewać, żeby to się w krótkim czasie zmieniło. Ta zmiana może zająć nawet do dwóch lat, tak szacują analitycy.
Wiosenne zamrożenie większości gospodarek i wstrzymanie ruchu lotniczego czy nawet prywatnych podróży wpłynęło na nadpodaż ropy naftowej na rynku. Co więcej, zaczynało brakować zbiorników i statków transportowych, w których można by przechowywać surowiec. W efekcie ropa WTI staniała do 20 dol. za baryłkę w połowie kwietnia, mimo że producenci ograniczyli wydobycie o 9,7 mln baryłek dziennie i zdecydowali się na interwencyjny skup do rezerw strategicznych. Dopiero po kilku tygodniach, na początku czerwca, cena wspięła się do 40 dol. za baryłkę, a w połowie grudnia zbliżyła do 50 dol. To jednak i tak o jedną piątą mniej niż na początku roku.
– Jeśli chodzi o prognozy na 2021 rok i powrót tzw. nowej normalności, to trzeba wskazać przede wszystkim na kwestie tego, jak skuteczne będą szczepionki, to się pewnie teraz odmienia przez wszystkie przypadki we wszystkich możliwych sytuacjach związanych z gospodarką. Natomiast szybkość wdrożenia tego programu i jego skuteczność, bo to jest chyba cały czas najistotniejsze, zdeterminuje to, w jaki sposób będzie wyglądać odbudowa popytu surowcowego – podkreśla Jakub Bogucki.
Wiele też będzie zależało od styczniowej decyzji OPEC dotyczącej zwiększania limitów wydobycia ropy naftowej. Światowa produkcja spadła w 2020 roku do 94,25 mln baryłek dziennie ze 100,61 mln baryłek w 2019 roku. Według Energy Information Administration w 2021 roku wydobycie wzrośnie, ale tylko do 97,42 mln baryłek. Międzynarodowa Agencja Energetyczna w grudniu obniżyła swoją prognozę wzrostu popytu, podobnie jak OPEC, który ocenia, że będzie on rósł o 5,9 mln baryłek dziennie (do 95,89 mln). Zdaniem EIA w przyszłym roku zostanie odbudowane prawie 2/3 strat z tego roku.
– Prognozy OPEC dotyczące najbliższego roku nie są specjalnie optymistyczne. Zresztą o optymizm na razie trudno, bo trudno przewidzieć, w jak szybkim czasie ta odbudowa rynku będzie przebiegała – zastrzega analityk rynku paliw E-Petrol.pl. – Wydaje się, że najbliższe miesiące przyniosą ceny raczej bliższe czterdziestu kilku czy pięćdziesięciu dolarów i powolne odbudowywanie się popytu ze strony największych gospodarek globu.
Z kolei zgodnie z prognozami raportu Banku Światowego „Commodity Markets Outlook” średnia cena ropy w 2021 roku wyniesie 44 dol. za baryłkę. To nieco więcej niż oczekiwana na 2020 rok średnia 41 dol., ale nadal wyraźnie mniej niż średnia z roku 2019, gdy za baryłkę surowca płacono 61 dol.
Czytaj także
- 2025-04-03: W najbliższych latach wzrośnie zapotrzebowanie na metale i energię. To będzie wpływać na notowania surowców
- 2025-03-26: Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen
- 2025-02-14: Eskalacja konfliktu w Afryce Środkowej. Europosłowie wzywają do zawieszenia umowy UE–Rwanda na dostawy surowców
- 2025-02-10: Finansowanie, technologia i wola polityczna sprzyjają walce o klimat. Dołączają do niej także konsumenci
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2025-02-05: Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-02-06: Od przyrody zależy połowa światowego PKB. Za mało się mówi o jej roli i konieczności odbudowy ekosystemów
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
Bez zaangażowania największych firm, które ograniczają własny ślad węglowy, będzie trudno o transformację energetyczną. Jak wynika z danych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, w ubiegłym roku 61 proc. przedsiębiorstw z UE zainwestowało w walkę ze zmianą klimatu. Choć z tymi inwestycjami wiążą się zwykle ogromne koszty, część firm traktuje je jako szansę na podniesienie swojej konkurencyjności. Wśród znaczących korzyści podnoszą też kwestię zmniejszania zależności od dostaw surowców energetycznych z innych krajów.
Prawo
Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań

W czwartek 24 kwietnia pracownicy towarowych gospodarstw rolnych z województw wielkopolskiego i opolskiego protestowali przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. To już kolejny – po poznańskim – protest, który ma zwrócić uwagę na opieszałość urzędników w związku z zagospodarowaniem zwracanych do Zasobu Skarbu Państwa dzierżawionych gruntów, na których dziś prowadzona jest działalność rolnicza. Minister Czesław Siekierski przyjął delegację pracowników, która przekazała petycję z postulatami wymagającymi pilnych działań urzędniczych.
Prawo
W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem

Zgodnie z zaplanowanym porządkiem obrad na posiedzeniu 14–15 maja Senat zajmie się pierwszym pakietem deregulacyjnym, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Sejm dokument zawiera około 40 rozwiązań, które mają ułatwić prowadzenie biznesu. W ciągu kilku miesięcy efekty mają być odczuwalne dla przedsiębiorców. Jednocześnie trwają już prace nad kolejnymi propozycjami deregulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.