Newsy

Wybory samorządowe pokazały braki w systemie zarządzania megaprojektami. Zagrożone prawie 60 mld euro środków unijnych

2014-11-26  |  06:50

Przed uruchomieniem środków z nowej unijnej perspektywy budżetowej Polska musi przygotować się do zarządzania megaprojektami. Na świecie nawet 70 proc. projektów ma problemy z uwagi na złe przygotowanie. W Polsce przykładem braku dobrej organizacji były niedawne wybory samorządowe. Przy takiej statystyce zagrożone byłoby nawet prawie 60 mld euro, które otrzymamy z Unii Europejskiej.

Od 2014 do 2020 roku dostaniemy 82,5 mld euro dotacji. Zarówno reformy instytucji, jak i budowa dróg, infrastruktury, łącznie z elektrownią jądrową  to są wszystko dziedziny projektowe. Jeżeli się do tego przygotujemy, mamy szanse te projekty uruchomić i wykonać zgodnie z planem – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marcin Guzik, partner w TenStep Polska, firmie doradczej i szkoleniowej specjalizującej się w tematyce zarządzania projektami. ‒ Kluczowe jest to, żeby ci, którzy nadzorują projekty, opanowali metody tego nadzoru, żeby uwierzyli, że te projekty są zmienne, unikalne i muszą się do tego dobrze przygotować.

Jak podkreśla Guzik, niedawne wybory samorządowe pokazały, że Polacy wciąż mają problem z zarządzaniem dużymi projektami. Często wynika to z rutyny i braku dyscypliny. Wiele osób zarządzających projektami stosuje tradycyjne metody stosowane przy innych zadaniach, zapominającym o tym, że każdy projekt wymaga nowego podejścia.

‒ Tam, gdzie menedżerowie projektów są przygotowani, przeszkoleni, świadomi tego, jak ważne jest działanie pod presją czasu i przy ograniczonych środkach, tam projekty wychodzą lepiej. W momencie, kiedy robimy projekty metodą tradycyjną, która opiera się na stwierdzeniu „jakoś to będzie, nie takie rzeczy już robiliśmy”, najczęściej mamy kłopoty – dodaje Guzik.

Podkreśla, że w przypadku wyborów samorządowych przyczyną kłopotów nie były błędy informatyków, lecz niewłaściwe przygotowanie całego procesu. Awaria techniczna ujawniła braki w całym systemie związanym z publicznymi projektami dotyczące prawa, procedur administracyjnych i mentalności urzędników.

Guzik przywołuje statystyki, które mówią o tym, że na świecie tylko 30 proc. megaprojektów jest realizowanych bez problemu. Te dane mają szczególne znaczenie w kontekście środków unijnych przewidzianych dla Polski. Jeśli aż 70 proc. projektów miałoby mieć problemy, oznaczałoby to kłopoty z wydaniem niemal 60 mld euro.

Wydaje mi się, że tutaj mamy bardzo dużo do zrobienia. Zdarzają się rzeczy, o których post factum stwierdzamy, że moglibyśmy uniknąć, gdybyśmy choć trochę się lepiej przygotowali – podkreśla Guzik. ‒ Po pierwsze, władze zarówno organizacji, jak i firm, prezesi zarządów, wójtowie gmin czy inne osoby zarządzające powinny sobie uświadomić, że projekty to osobna klasa wydarzeń.

Przedstawiciel TenStep Polska podkreśla, że projekty najczęściej ograniczone są ściśle nieprzekraczalnym terminem i budżetem. Jednak większość rozwiązań została już na świecie zastosowana – dlatego polscy menadżerowie muszą czerpać z tych przykładów. Guzik podkreśla, że globalne narzędzia są tanie i dostępne, więc jedyną barierą jest chęć ich wykorzystania. Jedną z metod jest budowanie dokładnych harmonogramów. Pozwala on już na wczesnym etapie ocenić, czy projekt skończy się w terminie czy z opóźnieniem.

Guzik apeluje, by pierwszą zmianą była reforma systemu administracji państwowej, bo tylko wtedy instytucje zaczną skutecznie radzić sobie z zarządzaniem projektami.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.