Mówi: | Andrzej Zarzecki, członek zarządu, Kancelaria Prosperitas Michał Chmielowski, kierownik Działu Prawnego, Kancelaria Prosperitas |
Wzrost oprocentowania kredytów złotowych powoduje, że frankowicze są mniej chętni do ugód z bankami. Większość woli iść do sądu
Osłabienie złotego wobec franka szwajcarskiego oraz wzrost stóp procentowych, a przez to wzrost stawki referencyjnej WIBOR, powodują, że wśród frankowiczów spada zainteresowanie zawieraniem ugód z bankami. – Po zawarciu ugody kredyty będą oprocentowane stawką WIBOR właściwą dla kredytów złotowych. Dlatego wzrost stóp procentowych powoduje zwiększenie zainteresowania się drogą sądową w zastępstwie ugód – mówi Michał Chmielowski z Kancelarii Prosperitas. Jak wskazuje, niestabilna sytuacja na rynku finansowym stanowi dla kredytobiorców we frankach dodatkową motywację do działania, co odzwierciedla zresztą liczba spraw sądowych.
– W ostatnich tygodniach sytuacja frankowiczów zmieniła się bardzo dynamicznie i jest to spowodowane niestabilnością na polskim rynku finansowym, zwłaszcza osłabieniem złotego wobec innych walut. Przeciętny frankowicz, który jeszcze miesiąc temu miał do oddania 100 tys. franków, był dłużny ok. 440 tys. zł. Na dzisiaj to jest już ok. 500 tys. zł – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Zarzecki, członek zarządu Kancelarii Prosperitas.
W zasadzie od wybuchu pandemii w Europie frank szwajcarski utrzymuje się powyżej poziomu 4 zł, a w ostatnich tygodniach notował duże wahania, wywołane głównie wojną w Ukrainie i niestabilnością geopolityczną. W czasie niemal każdego kryzysu szwajcarska waluta jest bowiem postrzegana przez inwestorów jako bezpieczna przystań, co wpływa na wzrost jej wartości względem złotego. Tuż po wybuchu wojny za franka trzeba było płacić prawie 5 zł.
Nie jest to dobra wiadomość dla kredytobiorców, którzy mają kredyt indeksowany lub denominowany w szwajcarskiej walucie. Szacuje się, że w Polsce wciąż jest ich około 400 tys. Dla nich wyższy kurs franka przekłada się bowiem na większe saldo zadłużenia wyrażone w złotych, a w efekcie wyższe raty płacone co miesiąc do banku.
– Nie ma natomiast bezpośredniej korelacji między wzrostem stóp procentowych a oprocentowaniem kredytów we frankach szwajcarskich, ponieważ te kredyty były oprocentowane wcześniej w oparciu o stawkę LIBOR, a obecnie o stawkę SARON, w zakresie której na obecną chwilę nie obserwujemy wzrostów – mówi Michał Chmielowski, kierownik Działu Prawnego w Kancelarii Prosperitas.
Jak wskazuje, wzrost stóp procentowych wpływa jednak pośrednio na decyzje frankowiczów. Idzie za nim bowiem także wzrost stawki referencyjnej WIBOR, wykorzystywanej do ustalania oprocentowania kredytów złotowych.
– Bez wątpienia wzrost stóp procentowych przekłada się na spadek zainteresowania zawieraniem ugód z bankami. Takie kredyty po zawarciu ugody będą oprocentowane stawką WIBOR właściwą dla kredytów złotowych. Dlatego też wzrost stóp procentowych powoduje zwiększenie zainteresowania się drogą sądową w zastępstwie ugód z bankami – mówi Michał Chmielowski.
– Widzimy też, że część osób, którym bank zaproponował ugodę, są nią rozczarowane. Zdarzają się również tak kuriozalne sytuacje, że klient po zawarciu ugody ma do spłaty większą kwotę niż wcześniej – dodaje Andrzej Zarzecki. – Każdą ugodę trzeba rozpatrywać indywidualnie. Część rzeczywiście jest sensowna i my, jako kancelaria, polecamy klientom ich zawieranie. Zwykle są to jednak sytuacje, w których kredyt był udzielony na krótki okres 15–20 lat i zaciągnięty po dość niskim kursie. Taką ugodę trzeba dobrze przeanalizować pod kątem prawnym i ekonomicznym, żeby opłacała się klientowi. Dlatego każdemu, kto rozważa zawarcie ugody z bankiem, polecam wybrać się do specjalisty, żeby nie wpaść z deszczu pod rynnę.
Alternatywą dla ugody z bankiem jest ścieżka sądowa, na którą decyduje się coraz więcej kredytobiorców frankowych. Po przełomowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z października 2019 roku – dotyczącym stosowania tzw. klauzul niedozwolonych w umowach kredytowych – frankowicze bili rekordy pod względem liczby spraw zakładanych w sądach. Aktualna linia orzecznictwa kształtuje się dla nich bardzo korzystnie. Z danych Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, które przytacza UOKiK, wynika, że po wyroku TSUE aż 88 proc. spraw frankowych w sądach I instancji zakończyło się na korzyść klientów.
– Obecna sytuacja związana ze wzrostem kursu franka szwajcarskiego raczej motywuje frankowiczów do działania, niż powoduje, że wstrzymują się z decyzjami – mówi Michał Chmielowski.
Z „Analizy aktualnych zagadnień dotyczących kredytów frankowych”, którą na początku marca br. opublikował Rzecznik Finansowy, wynika, że obecnie w sądach pierwszej instancji jest ok. 70 tys. pozwów w sprawach frankowych, w drugiej instancji – ok. 4 tys., a do tej pory zapadło około 250 prawomocnych wyroków. Eksperci wskazują jednak, że te dane mogą być mocno niedoszacowane. Jak poinformował portal Interia, tylko w styczniu i lutym tego roku do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęło 4,5 tys. spraw związanych z kredytami frankowymi, a w specjalnie do tego powołanym XXVIII Wydziale Cywilnym liczba czynnych postępowań przekracza 23,5 tys. Na każdego z 21 sędziów orzekających w sprawach frankowych przypada więc średnio ok. 1 tys. spraw.
Czytaj także
- 2025-02-13: Plaga nieautoryzowanych transakcji płatniczych. Konsekwencje zwykle ponosi klient banku
- 2025-01-27: Przeciw bankom szykują się pozwy w sprawie złotowych kredytów hipotecznych. Na pierwszy ogień pójdą umowy sprzed 2020 roku
- 2025-01-20: Sądy są zalewane pozwami frankowiczów. Rząd pracuje nad ustawą usprawniającą sprawy kredytobiorców
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2025-01-13: Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych
- 2025-01-16: Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-10-16: UE walczy z kryzysem mieszkaniowym. Problemem jest brak dostępnych mieszkań i wysokie czynsze
- 2024-11-08: Komisja Europejska stwierdziła poprawę stanu praworządności w UE. Ruszyła kampania informacyjna na ten temat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Przemysł

Polski przemysł meblarski traci na konkurencyjności. Coraz więcej mebli trafia na krajowy rynek z zagranicy
Pozycja polskiego przemysłu leśno-drzewnego rosła systematycznie przez ostatnie kilkanaście lat. Obecnie Polska jest wśród liderów w produkcji i eksporcie okien, podłóg czy mebli z drewna w Europie. Mniejsza dostępność krajowego surowca, eksport z Chin i Wietnamu oraz wysokie koszty pracy i energii sprawiają jednak, że spada konkurencyjność polskich producentów – podkreśla branża i dodaje, że ceny drewna w Polsce należą do najwyższych w Europie. Dlatego też apeluje o stabilność i jasne reguły w zakresie ustalania cen sprzedaży drewna przez Lasy Państwowe.
Polityka
Eskalacja konfliktu w Afryce Środkowej. Europosłowie wzywają do zawieszenia umowy UE–Rwanda na dostawy surowców

Narasta konflikt między wspieranymi przez rwandyjską armię rebeliantami a Demokratyczną Republiką Konga. Wojna toczy się przede wszystkim o ogromne złoża surowców – przede wszystkim kobaltu, koltanu, tantalu czy złota. Sieć EurAc, skupiająca europejskie organizacje pozarządowe, oskarżyła UE jako współwinną kryzysu. W 2024 roku Unia podpisała z Rwandą umowę o wydobyciu minerałów, która miała zabezpieczyć dostawy materiałów niezbędnych do zielonej transformacji. O zawieszenie umowy zaapelowali europosłowie w rezolucji przyjętej 13 lutego.
Ochrona środowiska
Spływające resztki nawozów największym zagrożeniem dla Bałtyku. Pojawiają się nowe wyzwania związane z energetyką wiatrową

Eutrofizacja wód Bałtyku wciąż jest największym zagrożeniem dla ekosystemów – mówią ekolodzy. Na znaczeniu zyskuje też zanieczyszczenie mikroplastikiem, a w kolejnych latach pojawią się wyzwania związane z budową i eksploatacją morskich farm wiatrowych. Z jednej strony chodzi o emisję zanieczyszczeń plastikowych, a z drugiej – o hałas negatywnie oddziałujący na organizmy posługujące się echolokacją. W Bałtyku jest to morświn, którego populacja nawet bez tego jest krytycznie zagrożona wyginięciem – liczy zaledwie pół tysiąca osobników.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.